No wai!!
Nie czytałem ani książki ani nie oglądałem filmu, i raczej nie zamierzam, bo ten świat wampiryzmu wyraźnie gryzie się z tym, do czego się przyzwyczaiłem i co lubię. Fakt, mam kilku znajomych którzy po obejrzeniu mówili "to jest dobre, to jest romans więc on ją kocha, gdyby to był horror to by ją zabił" jednak nie zmienia to faktu, że wolę romanse w innych realiach, a jedyne takie o wampirach jakie mi się podobało, to był Vampire Knight oraz jego kontynuacja Gulity.
Swoją drogą...przypomniało mi się że w zeszłym roku mieli ekranizować Cestylvanie, ale coś słuch o tej produkcji zaginął
_________________
Cytat:
Every theory of love, from Plato down, teaches that each individual loves in the other sex what he lacks in himself.
G. Stanley Hall
Ale chyba każdy pisarz stara się stworzyć coś tak, aby pokazywało obraz czegoś co już jest, ale inaczej widzianego. A to, że nie przedstawia typowo wampirów, powinno być uznane za plus gdyż męczy się i stara pokazać się coś oryginalnego.
A tutaj nie chodzi o jaranie się filmem, a o stwierdzenie co o nim kto myśli, czy chce na to iść lub nie chce tracić na to czasu.
Również nie czytałem, ale niepochlebne opinie jakie słyszałem jak dla mnie są wystarczające.
Zresztą z romansów to póki co to tylko Tristan i Izolda mi się podobały, a śmiem podejrzewać, że Zmierzch to jednak zupełnie inna para kaloszy.
Zresztą z tego co w szkole zaobserwowałem jest to raczej literatura i kino typowo kobiece, zaś targetem są w dodatku nastolatki toteż głównie nie wpasowuję się poprzez płeć w tenże target. No i inna sprawa, że najczęściej jeśli książka jest dla mas to najczęściej (bo rzeczywiście są wyjątki) nie jest to książka zbyt dobra, przynajmniej w moje gusta nie trafia. Wyjątki z miejsca wymienię dwa, Stephen King i Terry Pratchett, ale autorce Zmierzchu raczej daleko do takich klasyków.
Ale chyba każdy pisarz stara się stworzyć coś tak, aby pokazywało obraz czegoś co już jest, ale inaczej widzianego. A to, że nie przedstawia typowo wampirów, powinno być uznane za plus gdyż męczy się i stara pokazać się coś oryginalnego.
Tak to plus, ale są pewne granice 'oryginalności w czymś stworzonym' a 'oryginalności w tworze własnym' wampiry z zmierzchu mają tylko jedną cechę wspólną z tego co do tej pory słyszałem, i jest to picie krwi. Słyszałem nawet, że tutaj są ograniczeni do jednej umiejętności nad-ludzkiej, nietypowe, lecz znacznie zrównało wampiry i jest pomysłem dla mnie świetnym, bo co to za wampir, potrafiący wszystko i w wszystkim lepszy, który trafia po prostu na stos?
Prawda jest taka, że tutejsze wampiry to nie wampiry, a oryginalne stworzenie, co najwyżej podgatunek pokrewny wampirom, lecz nie pozwoliłoby go wkluczyć do znanej nam piramidki klanów czy kindred. Lecz były już wampiry niewampirze, podam chociażby Necromicon, stworzenia wampirów są tam nie wampierze, jednak większych uwag nie miałem, bo różnice były raczej kosmetyczne i urozmaicające, więc seria książek o esperach zwalczających pozostałości mrocznych bytów z przed wieków, była dla mnie świetną serią.
Jednak spójrzmy na to od strony praktycznej, gdyby autorka nie nazwała swojego tworu wampirami, nie była by to zdecydowanie książka dla mas, i szybko słuch by o niej zaginął.
Dlaczego? Autorka przyciągnęła uwagę nastolatek na coś, co nigdy ich nie interesowało, póki nie były gotkami, właśnie na wampiry, pobudzenie jakiejś mody, to sposób na sukces.
No ale przepraszam za offtop.
_________________
Cytat:
Every theory of love, from Plato down, teaches that each individual loves in the other sex what he lacks in himself.
G. Stanley Hall
Mnie do tej pory rozwala gdy słyszę reklamę tego filmu gdzie zostaje przedstawiony jako HORROR. Wiesz ja widziałem wiele pomysłów na wampiry ale ta wersja to mi przywodzi na myślę jedynie bledszą obstawę Beverly Hills 90210. Wszystko musi mieć swoje granice jak dla mnie wampiry wegetarianie i wilkołaki broniące ludzkości przed złem to za dużo.
Kiedyś popijając gorzałkę z kumplami przelotem obejrzałem pierwszą część (Moja chciała zobaczyć wiec nie było wyjścia) już w połowie miała dość i przełączyła na ''Modę na sukces" bo więcej akcji. Z tego co słyszałem druga część była jeszcze gorsza ale tu już z premedy7tacją unikałem nawet plakatów.
PS. Znajoma mówi, że filmy to książek się nie umywają, ale jakoś mnie nie zachęciła do przeczytania.
Moja połówka dostała trzecią część książki w ramach wygranej za jakiś tam konkurs. Jest wielką amatorką czytania, ale z wielkim bólem i poczuciem osobistej porażki zrezygnowała w połowie xD
Słyszałem od niej co nieco o tej serii i pamiętam reakcje dziewczyn, gdy przekazywały sobie z reki do reki, a każda następna z tym większym podnieceniem zabierała się za czytanie słysząc opinie swoich poprzedniczek, zanim jeszcze zobaczyliśmy film w kinach (tzn ja akurat nie zobaczyłem).
Ciężko mi pisać o tym, ponieważ muszę opanowywać bluzgi, dla mnie to profanacja wampirów. Z negatywnym szokiem obserwowałem to, co działo się wokół Harrego Pottera który latał na swoim Nimbusie 2000 a cały świat leżał u jego stóp, ale Zmierzch to już dla mnie naprawdę zbyt wiele. Jak można popełnić taką książkę??!! Stworzenie świata z wampirami wegetarianinami, w którym bohaterka chce zostać przemieniona, ale dopiero, gdy skończy studia to cios we wszystkich fanów fantastyki. Przy okazji obrywa się wizerunkowi wampirów (coraz gorszego z każdą kolejną produkcją na ich temat, a ostatnio ich sporo) a młode, niepewne i głupie nastolatki zachwycają się tym odpadem i zaczynają myśleć, że są mroczne, w klimacie no i interesują się horrorami i fantastyką, co zresztą często intensywnie zaczynają eksponować stylizując się na gothki, piszcząc przy tym z radości po kryjomu. Uważam, że takie produkcje są szkodliwe dla ludzi i tematy kultury po prostu przez nie tracą, przez nieprzyjemne skojarzenia a w przyszłościi inspiracje, których nigdy być nie powinno.
Tak więc domyślić się można, że ja sobie odpuszczam.
_________________ Masz trochę niespożytkowanego czasu? Myślisz, że małe dziewczynki i chomiki z zasady nie są niebezpieczne? Chcesz osiągnąć wyższy stopień nerdostwa? Zagraj z nami w LoLa! http://signup.leagueofleg...ea06b8464041734
W moim otoczeniu nie spotkałem się na szczęście z takimi fankami
Chociaż według mnie narzekanie na te "niewampiry", a niektórzy(nie mówię, że wszyscy) nawet filmu nie widzieli jest troche dziwne. Przecież jest wyraźnie powiedziane, że wegetarian żywi się krwią zwierząt, ale to tylko rodzina Cullenów. Bo przecież inni jak najbardziej rozkoszują się ludzką . Jak widać większość przyzwyczaiła się do stereotypów, ale świat idzie do przodu i pisarze/reżyserzy starają się wnieść coś nowego do czegoś co już jest nam znane.
Jak widać większość przyzwyczaiła się do stereotypów, ale świat idzie do przodu i pisarze/reżyserzy
... stają się często coraz bardziej komercyjni i tworzą coś całkowicie pozbawionego wartości estetycznej, poczucia dobrego smaku i litości dla entuzjastów, skierowanego do przeciętnego odbiorcy. Nie myl pojęć "innowacja" i "kicz".
Nie zrozum mnie źle, nie chcę Cię obrazić, zdaję sobie sprawę, że te pozycje są są lekkie i przyjemne w czytaniu/oglądaniu i mogą się podobać. Opisuję jedynie zjawisko tak, jak ja je postrzegam.
_________________ Masz trochę niespożytkowanego czasu? Myślisz, że małe dziewczynki i chomiki z zasady nie są niebezpieczne? Chcesz osiągnąć wyższy stopień nerdostwa? Zagraj z nami w LoLa! http://signup.leagueofleg...ea06b8464041734
Rozumiem to doskonale i nie obrażasz mnie . Mam nadzieje, że ja wcześniej Ciebie także nie obraziłem . Po prostu jak widać każdemu podoba się coś innego i jak widać da się o tym w miarę podyskutować.
Witam ja po przeczytaniu wszystkich części i obejrzeniu filmów wolę książkę. Efekty w filmie sa fajne, jednak nie wciąga on tak jak książka. Niestety tak jest z większością ekranizacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
. Zamierzacie na to iść, czy raczej sobie to odpuścicie?
. Jak widać większość przyzwyczaiła się do stereotypów, ale świat idzie do przodu i pisarze/reżyserzy starają się wnieść coś nowego do czegoś co już jest nam znane.
. Po prostu jak widać każdemu podoba się coś innego i jak widać da się o tym w miarę podyskutować.
