Forum Disciples, Disciples 3 on
 
Forum Disciples, Disciples 3  Najlepsze forum poświęcone rewelacyjnej serii gry Disciples
 FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Regulamin  Zaloguj  Rejestracja   Chat [0]   Discipedia  Download 

Poprzedni temat «» Następny temat
Satyra na forum
Autor Wiadomość
Rogin 
Wtajemniczony
Title not found



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 116
Skąd: Dolina Roztoki
Wysłany: 2007-07-18, 10:24   

Jedzie Nagash Bimbrolotem
Bo nie lubi na piechotę
Jedzie prędko do klienta
Z piskiem opon na zakrętach
Krzyczy Nagash: "Satan, Ave!
Mój Bimbrolot da mi sławę!
Będę straszyć nim dzieciaki!
Będą w Nevendaar same draki!
A jak z forum kto podskoczy
To zarobi między oczy
Choć łagodnym jak baranek
Wszystkim spuszczę srogie lanie".


PS. Ten wiersz był dość dawno... Ale nie był na nowym forum, to dla przypomnienia.
_________________
Zwycięstwo nauczy nas niewiele, porażka zaś tysiąca rzeczy.

Nie dyskutuj z debilem.
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
 
 
Falstad
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-18, 12:16   

Krzyczy włócznik w niebogłosy
Koniec świata bierzcie kosy!
Co się stało miszczu srogi?
Demony nam wlazły na drogi
Cholera jasna znowu
Zawołał pijak z rowu.
Poszła grupa,żołnierzy kilkunastu
Wątpię byśmy mogli przysłużyć się miastu
Myślisz,że nie damy rady
Bez pomocy-nie
Daj spokój, nie będzie tak źle
Wrzechojciec ma nas w swej opiece
Nie marudź tylko szykuj miecze.
Gdy już dotarli na miejsce
Ujrzeli ludzi na ziemi,płonące chaty wiejskie.
Mówiłem że będzie niedobrze-o boże!
Te potwory nas nie pożrą być może
Zamknij się i chwyć za broń
/Chciałbym teraz czuć kurczaka woń\
I nagle ktoś wyszedł z lasu
W ciemnościach można było usłyszeć odgłosy hałasu
To Pyriel,demonolog znany
Księciem piekieł nazywany.
Wszyscy się na niego rzucili
Wierząc,że jak zginie
To śmierć ich ominie
A bestie piekielne pochłonie otchłań
I będą mogli pić za więcej takich spotkań.
Lecz to były nadzieje złudne
Postać wymawiała jakieś słowa bardzo trudne
Jej oczy zaczęły się czerwienić :evil:
Jakby chciała kogoś w kameń zamienić.
Żołnierzy ogarnęła trwoga
Poczęli modlić się do boga
Zdecydowali się na ucieczkę
Ale to wszystko na próżno
Bo za chwileczkę
Pyriel podniósł rękę,zrobił mały "pstryk"
I w tej samej chwili nie zostało z nich już nic.
Ostatnio zmieniony przez Falstad 2007-07-18, 13:51, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Pyriel 
Rycerz piekieł
Wielki Cenzor



Wiek: 38
Dołączył: 13 Gru 2006
Posty: 386
Skąd: zQnów
Wysłany: 2007-07-18, 17:16   

Dzisiaj Nagash jest wkurzony
Co zasługą jest R’edoy
Bo zobaczył ja przed domem
Jak ucieka z samogonem
Chciał odebrać bimber sam
Lecz się z chaty nie wydostał
Nie mógł dopaść się do drzwi
Bo na wszystkich srebro lśni
Rozsypała sprytna elfka
Takim kosztem z dzbanem zbiegła

_________________

 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2007-10-10, 17:35   

Choć to elfka ta R’edzina
To prawdziwa z niej gadzina.
Żeś jej Shogu nie dogodził
Czym nam wszystkim tu zaszkodził
Elfia panna ze słownikiem
Na każdego patrzy bykiem
Grozi, szuka i pomstuje
Wkrótce wszystkich nas zbanuje.
:admin:


Ryzykant ze mnie co nie
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
  Wysłany: 2007-12-10, 22:52   A propos prac nad stronką :)

Portal rada nam buduje
Czym ogromnie lud raduje
Dzieło zacne, pomysłowe
Lecz gdy spytasz co zrobione :?:
Cisza jawna, skryte spory
Nic nie ruszon do tej pory
Choć przyznaję chęci wiele
Mają moi przyjaciele
Przez robotę i naukę
Przez imprezy trudną sztukę
Chociaż chcemy, z czasu braku
Tworzym tylko po pijaku
A w tym stanie wzrok jest psotny
Myśli niczym dym ulotny
Praca idzie jak my sami
Krok do przodu dwa do tyłu
I gdzieniegdzie zakosami

Vogel

Gdy coś z planu się nie uda
Zamiast zamku wyjdzie buda
:haha:
Pyriel



A tu możecie mi napisać o moim braku talentu
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2007-12-24, 13:05   


Elfy drzewa przybierają
Czarty lampki zapałają
Gaj też plonie jasnym blaskiem
Tłum kotłuje się tam z wrzaskiem
Bo gdy las swój ratowali
Diabli skarbiec rabowali

U krasnali już po świętach
Bo skończyły się jagnięta
Nie ma piwa ani strawy
Czyli podstaw do zabawy
Tłum oblega alchemika
Choć o złoto nikt nie pyta
Wszyscy za to jednym tonem
Krzyczą, co z tym samogonem

Imperialni kolędnicy
Z srebrem idą do kostnicy
By nam trupy nie powstały
Swym fetorem nie sapały
Lecz uciekły dwa wampiry
Miedzy ludzi się wtopiły
Na pasterce zaśpiewali
Zamiast suszu, krew spijali


Wesołych świąt życzą Vogel & Pyriel

_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
  Wysłany: 2008-05-13, 09:58   Kolejne wypociny

Impotencja artystyczna
To przypadłość wręcz klasyczna
Wróg pisarzy postrach bardów
Tych poważnych i dla żartów
Do tych drugich zaliczony
Przez elficę zniewolony
Się ep Shogu mianujący
Junior Admin panujący
Też nie umknął od tej zmory
Zaprzeczajac, że jest chory
Schował się gdzieś między księgi
Gdzie przyjmuje z forum cięgi
Za terminów przekroczenie
Czekającym złorzeczenie
Jednak lud tu miłosierny
Więc jak wrzuci dość obszerny
Kawał fika nam na fora
To uniknie krematora

_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
  Wysłany: 2008-05-30, 23:20   Coś apropo planów podboju w WAII co po niektórych

Płoną łąki, płoną lasy
Biegną przezeń dwa golasy
Jeden czarny niczym smoła
Drugi świeci bielą z czoła
Pewnie nikt mi nie uwierzy
Żem rozpoznał w nich wąpierzy
Znanych tu na łamach fora
W randze J. Administratora
Widać lasy podpalili
Niemal siebie tym zgubili
Gdy wzniecając tę pożogę
Odcinali sobie drogę
Którą mogliby spokojnie
Uciec zachowując spodnie
(VHS)

Znów się arty pojawiły
Elfie dłonie je spłodziły
Co to znaczy, dobrze wiecie
Bo kto był już na tablecie
Wie, że los go ciężki czeka
Gdy R’edoa nań się wścieka
Może kieckę ci doprawić
Lub na inny świat wyprawić
Powiem w skrócie, że sumienia
Nie ma u niej nawet cienia
(VHS)


Odwdzięcz się pisarzowi
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
  Wysłany: 2008-09-14, 18:49   

Dawno nic tu nie wrzucałem wiec by rozładować nieco ostatnio panujące tu napięcie mała satyra (^^) Jak zwykle w temacie wydarzeń, które maja miejsce na forum.

Przybył do nas reformator.
Lecz że w kwestii tej amator
Miast polepszyć sytuacje
Wciąż się mieszał w jakaś akcje
Chciał wolności wypowiedzi
Lecz jedynie stąd gdzie siedzi
Punk widzenia chciał narzucić
Zdołał jeno lud obrócić
Przeciw skromnej swej osobie
Stop przepraszam nie o tobie
Można rzec tymi słowami
Gdy Twe ego nad głowami
Straszy swymi rozmiarami.


Będę wdzięczny za komentarze
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Qumi 
Adept



Wiek: 37
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 516
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2008-09-15, 18:48   

Reformator i amator?
Cóż…
Lepszy niż dyktator

Wciąż się mieszał w jakieś akcje?
Stojąc głucho
Na pewno zmieniłby sytuacje…

Lecz jedynie stąd gdzie siedzi?
Ktoś tu chyba
Ostro bredzi…

Lud obrócić przeciw sobie?
Toż to zdanie chyba
W czterysta-osiemdziesiątej-dziewiątej osobie

Stop przepraszam? Nie o tobie?
Oj nie szkodzi
Nie pochlebiaj sobie

Straszy swymi rozmiarami?
Lepsze to
Niż pewnymi żartami


Też jestem ciekaw komentarz... lepiej ten wierszyk brzmi gdy się robi drobne pauzy na końcu środkowego wiersza każdej zwrotki.
_________________
The brighter light shines upon you, the darker becomes your heart.
 
 
 
Vogel 
Ochrzczony Ogniem
Disciples of evil



Wiek: 38
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 2981
Skąd: Temperance
Wysłany: 2008-09-18, 23:21   

Człowiek ciężko wciąż pracuje
Zdrowie, młodość go kosztuje
Walka ta niewyrównana
Na porażkę już skazana
Dla ochłapów wyrzuconych
Z pańskich stołów ozłoconych
Które z łaski swojej dając
W pustej duszy uśmiechając
Swą pogardę wyrażają
Z góry na nas spoglądają.
_________________
Hańba tym, którzy nazywają nas okrutnikami, odwracają oczy od stosu i zasłaniają uszy broniąc się przed krzykiem heretyka.
Albowiem smród jaki czują jest zapachem grzechu opuszczającym jego ciało, czując go poznajemy chorobę jaka toczy naszą duszę i pomaga się z niej wyzwolić.
Słuchając poznajemy ogrom łaski jaką kieruje ku nam Wszechojciec, albowiem nie jest to krzyk bólu a ekstazy przekraczającego wrota niebios.
 
 
 
Horror 
Rycerz piekieł
Przegniły Męczennik



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 176
Skąd: Krwawa Dziura
Wysłany: 2008-09-19, 13:14   

Idzie demon, patrzy głupio
Na tym forum wciąż się lubią!
I choć rzadko tutaj włażę
Wciąż te same stare twarze
Widzę w postach mądrych wielce
Które całkiem jak w kolejce
Na czytanie stoją sługi
Bo się narobiły długi
Tak więc czytam myśli tysiącami
Gdyż na forum całymi nocami
Różne stwory piszą w nudzie
To te same wciąż są ludzie!

Dziwne rzeczy tutaj widzę
I za ruskich trochę się wstydzę
Bo to nie to, co być miało
Disciplesa w tym za mało!
Miast tych pokrak kolorowych
Wolę patrzeć na nienowych
Stworów strasznych, trupów żywych
Co się w pięknej Dwójce zbudziły
I Nevendaar swymi krwawymi kłami
I swych bogów niecnymi łapami
Rozdrapały, biły królów
By się ludziom żyło w bólu :devil:
_________________
Żegnaj, świecie...
Żegnajcie, ludzie...
Witajcie, demony!
 
 
Saemiel 
Pandemoniusz
Kaźniodziej



Wiek: 31
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 721
Skąd: VI Piekło
Wysłany: 2009-06-04, 21:32   Średniej Długości Ballada Bez Sensu

Najpierw proszę o przeczytanie nazwy utworu! Żeby się nikt nie zdziwił dość schizową składnią i innymi dziwnostkami ;) Poza tym jest to ballada, toteż jest przeznaczona do śpiewania, czyli jak ktoś nie znajdzie rytmu to tego tekstu, to jednak walorów artystycznych jest mniej.

Niech to będzie mój najlepszy post
Ale nie taki wymagający jak post

Taki, że nic złego
na niego
Nie powiedziałby nawet Vozu
A co zrobić z siódmym kołem u wozu?

Raz, dwa, pięć, siedem
Każdy, wampir, jest, zgredem

Chciałbym mieć słorda, koloru red
Taki spodobałby się nawet R'ed

Teraz zarymuje po angielsku
low, go, bow, throw
no, so, grow
Dodem jeszcze coś po czesku

Netoperek...
...Skradł Gaderica pantofelek!

Czemu Nagash tak uczynił?
Może ten dom z R'edzinym pomylił
Dlaczego Gaderic trzymał go w szafie?
Zapewne pantofel dawał mu codziennie po buffie

Teraz akcje zwiążę
Albo ją zwyczajnie okrążę
Chwilę jeszcze ten temat podrążę
Lub go skończę
Nim się zupełnie pogrążę.
_________________
Vituperatio stultorum laus est
 
 
 
Saemiel 
Pandemoniusz
Kaźniodziej



Wiek: 31
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 721
Skąd: VI Piekło
Wysłany: 2010-06-28, 19:18   

Czy to deska czy liść płowy?
Skąd! To Qumiego post jest nowy
Przekazuje w nim dobre nowiny
Ta gra to jednak nie są kpiny

Wychwala on pod niebiosa
że, już nie wywala ona do BIOSa
Entuzjazm go nie opuszcza
Wszak w dodatku trupów tłuszcza

A i teraz najnowsze łatki
Przyciągają do gry nowe dziatki
Gra jest w świetnej formie
Już prawie dorównuje normie

Ale cóż to? Czy to spowiedź?
Gdzieżby! To Saemiela odpowiedź
Napisał, że nie ma siły
By opisać jak mu ten tytuł niemiły

Marudzi on na błędów kłęby
Widząc je można tylko zacisnąć zęby
Zaś na horyzoncie już widać
armie Mortis. Nie wiem, śmiać się czy bać

Do tego poprawek co niemiara
Do dziesiątej potęgi para
Po co w ogóle to wydano?
Czy się Wszechojca nie bano?

Czy na gniota ktoś się patrzy?
Tak! To Disciples trzy!
_________________
Vituperatio stultorum laus est
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   

Podobne Tematy
 
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
theme by michaczos.net & UnholyTeam
Tajemnice Antagarichu :: Heroes of Might & Magic 1,2,3,4,5,6 Forum