Demony, orkowie, nawet smoki, wnoszą krzyże na miejsce uczczenia bitew (coś jak nasze barbarzyńskie kopce), nie jest on ściśle powiązany z daną frakcją. Krzyż, który działa odstraszająco na złe moce jest bezpośrednio związany z Chrześcijaństwem. Nie chcę łamać regulaminu, ale to dla mnie jest lekki niesmak.
Poza tym, dla anglików cerkwia, zbór, kościół, synagoga (chyba) ma taką samą nazwę.
Się uwziąłeś na ten krzyż. Rozumiem, żeby to było na forum pardonu.pl, ale na naszym forum to ja widzę lekki niesmak o tym pisać. W disie krzyż pojawia się na wszędzie tam, gdzie poległa jakaś drużyna oraz w symbolice Imperium. Czyli nie widzę nic dziwnego w tym, by jedno z zaklęć czy tam umiejętności przybrało formę krzyża. Zresztą moc tego czaru nie pochodzi od samego symbolu, tylko boskiej mocy (cytując luźno opis). Równie dobrze by to mogła być kropka, kwadrat czy tam inna rzecz. I świątynie, które wymieniłeś, nie mają takiej samej nazwy w angielskim.
(...). Krzyż, który działa odstraszająco na złe moce jest bezpośrednio związany z Chrześcijaństwem. Nie chcę łamać regulaminu, ale to dla mnie jest lekki niesmak.
Poza tym, dla anglików cerkwia, zbór, kościół, synagoga (chyba) ma taką samą nazwę.
Przepraszam, że się wcinam tutaj z offtopem. Ale gdybyś trochę poczytał to byś wiedział że krzyż nie jest tylko symbolem chrześcijaństwa. Nie widzę problemu że jest tutaj.
_________________ Nie ma co tu szukać, nic tu nie ma
Wiek: 29 Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 341 Skąd: Tarnowskie Góry :)
Wysłany: 2009-11-24, 22:21
To tak się zapytam dlaczego wszyscy się rzucają na prawosławny krzyż w D3? Wszyscy oskarżali, że niby robią Imperium prawosławne i że bez sensu, a teraz nagle bronicie innego krzyża? Trochę zdecydowania.
OFFTOP!!
_________________
Ostatnio zmieniony przez Athelle 2009-11-24, 22:55, w całości zmieniany 1 raz
Alex. Krzyż w Imperium jest jeden, poczynając od D1, poprzez D2. I jest to tzw. krzyż łaciński. a W D3 rusyfikują Imperium, co jest niedopuszczalne. To tyle w tej kwestii.
Co do krzyża... Nie ma sensu odbierania jego bytności w grze jako nawiązania do chrześcijaństwa. Podobnie jak nie ma sensu odbierania półksiężyców u przygotowywanych ME jako odwołania do islamu. Krzyż pełni w Imperium wyznacznik szeroko pojętej świętości. To wszystko. Symbol nie jest wykorzystywany w żaden wszeteczny sposób, a wręcz rzekłbym, że zgodnie z jego definicją, jeśli tak to można ująć.
Seamiel. Zrzędzisz, niczym DC. Zelota nie jest paladynem. Zelota jest Inkwizytorem z kapłańskimi inklinacjami. Zresztą jest wg mnie wciąż postać do poprawy. Vozu - coś mi się jeszcze nasunęło na myśl, ale to napiszę Ci kiedy indziej.
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Co do krzyża prawosławnego w D3, to Nagash powiedział wszystko co nas interesuje: w Disie Imperium było bardzo chrześcijańskie z wyglądu, miało krzyż tego typu itp. Jest jednoznaczne skojarzenie, zwłaszcza, że Imperium odzwierciedlać ma w grze cywilizację zachodniej europy w czasach średniowiecza/renesansu/czy jakie to tam jeszcze się da znaleźć.
Nassirze, co do poprawek to chętnie posłucham, musimy i tak z Ellem przysiąść żeby naprawić uprzednio wskazane rysy. I jeszcze jedno: z tego co wiem, półksiężyce mają pojawić się u Alkmaaru, gdzie ma budzić skojarzenia proste z cywilizacjami wschodu, głównie światem arabskim...
Dla mnie zelota dalej się nie podoba. Zwyczajnie spodziewałem się, że będzie wymyślane coś oryginalnego. Szczerze powiedziawszy mnie średnio interesuje czy podobieństwo było zamierzone czy nie. Jest i tyle. Na tej zasadzie, dla uproszczenia sobie pracy należałoby poszukać po innych grach i przekopiować różne ciekawe pomysły. No na prawdę, czy to robi jakąś różnicę, że wymyśliło się coś takiego co ktoś już wymyślił czy się skopiowało? Efekt jest ten sam, mamy coś podobnego do paladyna z Diablo i to pod wieloma względami. Ba, gdzieś widzieliście podobne (wręcz identyczne) postacie, pod względem koncepcji i skilli.
Spodziewałem się, że będziecie starać się zrobić oryginalnych dowódców, w końcu chyba o to tutaj chodziło? Przynajmniej początkowo, o ile pamięć mnie nie myli. Ta zaś postać w żadnym względzie nie jest rewolucyjna. Coś mi się wydaję, że gdy projekt zostanie ukończony będziemy mieli do wyboru masę szarych dowódców. Skończy się na tym, że ten dowódca to będzie dowódca-inkwizytor, ten dowódca to taki reprezentant drzewka wiedźm, a ten rozgałęzienia templariuszy. I na koniec skończy się na tym, że będą nijacy i to dlatego, że dostają masę skilli, które na prawdę nie są zbyt ciekawe. Przynajmniej w tym przypadku. W gruncie rzeczy nie mam się czego czepiać, ale jak patrzę to jakieś takie nijakie jest. Skoro już teraz skille dowódców nie wychodzą zbytnio poza jakieś szersze ramy i można je zastąpić np. sztandarami (Modlitwa) to ciekawi mnie jak to będzie dalej wyglądać. Słusznie się obawiałem, że taka ilość skilli na jednego bohatera na dobre nie wyjdzie.
Przy okazji takie pytanie, mniej więcej który poziom dowódcy trzeba mieć, żeby osiągnąć którąś umiejętność z końca drzewka?
Atak: Wielki topór
Obrażenia: 7
Źródło: Oręż
Cele: 1
INI: 3(+1)
Zasięg: sąsiednia jednostka
Specjalne: dowódca dwupolowy
Suweren to olbrzymi demon, odpowiedzialny za utrzymywanie władzy na zdobytych przez Legiony terenach. Górujące nad wrogimi armiami i obdarzone sadystycznymi skłonnościami, demony te wzbudzają lęk wśród każdego wroga demonów.
Trofea Suwerenowie wykorzystują resztki pokonanych przez siebie wrogów, obwieszając się makabryczną "dekoracją" wykonaną z resztek wrogów: skór, wnętrzności, czaszek i innych. Wraz ze wzrostem złej sławy demona, jego "szata" staje się coraz bardziej rozbudowana.
Za każdą pokonaną przez Suwerena armię wrogiego gracza, jednostki przeciwnika w walce z bohaterem otrzymują modyfikator (-1) do INI.
Posoka Jednym z obowiązków Suwerena jest dozorowanie potępionych włości w poszukiwaniu szpiegów i wrogich oddziałów, które miałyby zamiar się przemknąć. Nawet jeżeli ich nie dostrzeże, plugawe zaklęcia użyte na jego "trofeach" zostawiają intruzom jasna wiadomość, w postaci krwawego śladu.
Suweren zostawia na hexach ślad z krwi; każda armia, która stanie na takim hexie, ma zmniejszoną ilość pkt. ruchu do czasu rozpoczęcia przez nie tury na "czystym" polu. Ścieżka utrzymuje się przez jedną turę.
Piekielny ryk Wielkie demony doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak przerażający stanowią widok dla pospolitych istot. Umieją też spotęgować ten efekt, dzięki wydaniu ogłuszającego ryku, którego dźwięk dosłownie niszczy ich wolę walki.
Ryk znosi pewną ilość pozytywnych efektów oddziałujących na wrogów, ma też niewielką szansę na wywołanie strachu.
Zew grozy Nawet najmężniejsze serca muszą ulec, gdy wśród ryku demona usłyszą krzyki jego umęczonych ofiar.
Zwiększa szanse wywołania strachu przez Piekielny ryk.
Żądza mordu Suweren nie jest zainteresowany takimi wartościami jak honor czy bohaterska walka: dla niego największe znaczenie ma ból zadany wrogom, a jego plugawe serce raduje się na myśl o pastwieniu się nad bezbronnymi.
Wszystkie ataki Suwerena zadają zwiększone obrażenia uciekającym wrogom.
Zguba "Z piekielnymi pomiotami walczyć mogą tylko najmężniejsi, gdyż nasze słabości, są ich siłą; kto okaże choćby cień strachu, cień zwątpienia-ten nie może mieć nadziei na zwycięstwo..."
Morderczy atak, który nie wpływa na zadane obrażenia, jednak trafienie krytyczne na uciekającej jednostce oznacza jej natychmiastowe zabicie.
Rozdarcie Suweren potrafi umiejętnie wykorzystywać swój rozmiar w walce, kładąc pokotem wielu wrogów na raz.
Rozdarcie to atak skierowany przeciw wszystkim sąsiednim jednostkom przeciwnika.
[brak nazwy] Zapał bitewny i chęć rzezi to dwie siły, które napędzają większość demonów. W czasie szturmu na miasto olbrzymi topór Suwerena jest groźny nie tylko dla oddziałów w nim stacjonujących, ale też dla samej fortecy.
Pozwala użyć Rozdarcia przed walką w mieście, uszkadzając mury miejskie.
Krwiopijca Gdy demon zaspokoi swoją żądzę mordu, często ma w zwyczaju wychylać kielich krwi pokonanych ku czci Bethrezena.
Użyte tuz po walce służy do odnawiania zasobów many piekielnej; ilość zyskanej many jest zależna od ilości i wielkości pokonanych jednostek.
Krwawa orgia Jednym z najbardziej przerażających zwyczajów Suwerenów, jest organizowanie szaleńczych ceremonii z okazji zwycięskich walk. Demon wraz ze swą świtą pastwi się nad zmasakrowanymi ciałami i pławi w krwi wrogów, w koszmarny sposób celebrując dokonaną rzeź.
Po zwycięskiej walce Suweren może dokonać plugawej celebracji zwycięstwa, na skutek której w miejscu bitwy powstaje rózga Legionów; nie może być użyte razem z Krwiopijcą.
Eksplozja Demony to istoty podstępne i lubujące się w destrukcji, nierzadko są gotowe wiele poświęcić, byleby tylko przynieść zgubę swym wrogom.
Suweren może na odległość detonować rózgi, zadając obrażenia od ognia znajdującym się w ich pobliżu oddziałom.
Wrota piekieł Nadrzędnym celem Legionów jest przemiana Nevendaaru w piekło. Zarządzające prowincjami demony starają się, aby cel ten był cały czas realizowany, zmieniając spopielające ziemię rózgi we wrota do piekeł.
Ulepszone do wrót piekieł rózgi zmniejszają koszt przywołań rasowych rzucanych na pole przez nie zajmowane.
Demoniczna brama Wykorzystując potęgę domeny Bethrezena, czarnoksiężnicy potrafią odprawiać rytuały przenoszące oddziały demonów na olbrzymie dystanse.
Oddziały można teleportować między rózgami ulepszonymi do postaci Wrót piekieł (kosztem many).
Międzywymiar Dzięki potężnemu wpływowi czarnej magii, demoniczni magowie mogą scalać niewielkie obszary terenu z piekłem, sprawiając, że istnieją one zarówno w nim, jak i Nevendaarze.
Rózgi ulepszone do postaci Wrót piekieł mają specjalną właściwość: rasowe przywołańce mogą egzystować na ich polach bez limitu tur.
Piekielna kapliczka Na terenach opanowanych przez demony, plugawe kaplice wznoszone ku czci Bethrezena nie są rzadkością. Te miejsca wypaczonego kultu mają zgubny wpływ na istoty niezwiązane z piekłem.
Wrogie drużyny poruszające się po polach przylegających do rózg ulepszonych do postaci Piekielnych kapliczek mogą losowo tracić pozytywne premie od zaklęć i/lub mikstur.
Bożek terroru Otoczone najgorszą sławą demony mogą zostać wyróżnione szczególnym zaszczytem: ich podobizny umieszcza się w kaplicach ku czci Bethrezena, aby ich potworne wizerunki odstraszały "niewiernych".
Wejście na pole z rózgą wymaga zdania testu strachu (niezdany oznacza stratę ruchu bez efektu). Jeżeli w drużynie znajdują się jednostki odporne na umysł, oddział może iść dalej, ale nawiązanie walki w tamtej okolicy będzie obarczone karą: wszystkie jednostki nie posiadające niewrażliwości na umysł będą od samego początku walki traktowane tak, jakby uciekły z pola bitwy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum