[Vozu]

Ten problem był już zdaje się kiedyś poruszany, ale w nieco innym kontekście. Sprawa jest prosta i dotyczy Zeloty, Imperialnego bohatera z ramienia Inkwizycji. Chodzi o to, czy w jego arsenale powinny się znajdować zdolności skierowane konkretnie w nieumarłych, czy powinien zwalczać jedynie demony i ich ludzkich popleczników...
Szczególnie mile widziane są opinie osób bliżej związanych z Imperium (czytaj grupa tej rasy na forum).

[Pete]

Skoro W grze Inkwizycja jest odporna na ogień oraz umysł to źródło umysłu jest bardziej skierowane od Umarlaków.
Co Moim skromym zdaniem zdolności powinny być kierowane W tych i tych...

[Saemiel]

Znowu wszyscy patrzą na jakie źródła inkwizycyjne drzewko ma ochrony i odporności, a nie na to jak się nazywają, co mają napisane w opisach.
Jest łowca czarownic, a nie jakiś niewierzących.
Wielki Inkwizytor za inicjację ma wycieczkę do piekieł, a nie do Alkmaaru.
Inkwizycje jest nastawiona na walkę przeciw demonom, co daję się zewsząd odczuć. Jeśli są zainteresowani polowaniem na zmarłych (zwłaszcza jakieś duchy, jak tu Pete pisze) w tym samym stopniu co na demony, to dlaczego nie ma broni w jakiś sposób namaszczonej, żeby tępić tych którzy są niepodatni na ataki orężem.
No i można sobie porównać ile jednostek od Hord, a ile od Legionów ma w źródle ataku umysł. U nieumarłych jest to 5 jednostek, drzewo duchów, Banshee no i Widmowy Wojownik. U Legionów jest to co prawda tyle samo jednostek (czarownice, baronowa i Tiamath, ale ochrona od ognia w prosty sposób determinuje w likwidowaniu kogo inkwizycja jest wyszkolona. Jednostek atakujących ogniem jest 8, bez Mściciela, a u nieumarłych jest tylko jedno trupidło które wali ogniem, lisza królowa. Jak nie fabularnie to nawet mechanicznie da się w prosty sposób udowodnić przeciw komu działania inkwizycji są skierowane.
To, że inkwizycyjne drzewko przydaję się przede wszystkim na duchy (ze względu na ich popularność) nie jest równoznaczne z tym, że tym przede wszystkim się trudnią, przeciw nim zostali wyszkoleni.

[Vogel]

Jak najbardziej popieram Saemiela co do tego co napisał o jednostkach inkwizycji ale co do samego dowódcy to już bym taki pewien nie był. Moim zdaniem dowódca jak najbardziej może posiadać umiejętności zarówno do walki z piekielnymi jak i umarłymi inaczej.
Kwestia jednak co do podziału tych umiejętności i wg mnie sa dwie opcje bardziej disowa czyli wybierając pierwszą umiejętność np do walki z hordami odcinamy postać od możliwości poznania tych anty piekielnych. Druga opcja jest taka iż ilościowo umiejętności do walki z umarłymi to byłoby tylko 20%

[Gaderic]

Ja tam widzę inkwizycję tak w 70% nastawionym przeciwko demonom, a w 30% przeciwko reszcie ponad naturalnych fenomenów- czyli w tym uniwersum sługom Mortis. Dziekuja!

[R'edoa Yevonea]

Popieram Gaderica - Inkwizycja powinna za główny cel ustalić sobie swoich "naturalnych" wrogów, a reszcie zakłóceń poświęcać mniej czasu i środków.

[Vicious de Sabron]

Hm..może nie jestem związany z grupą Imperium na forum:P , ale sobie nimi pogrywam toteż..w większej skali winna zajmować się heretykami :P a w stopniu mniejszym innymi ewenementami;]
Tak czy siak 2 opcja^^

[Wisz]

A ja mam jeszcze inną teorię, że że celem Inkwizycji w disie jest walka z ponadnaturalnym złem, do którego ja zaliczam i Legiony, i Hordy. Bo nawet w pierwszej misji Imperium mamy opisaną sytuację, w której kult śmierci stanowi zagrożenie dla wiary w Wszechojca.
Dodatkowo, dla mnie ciekawa jest opcja wymyślona przez Vogela, gdzie Zelota czy jak mu tam dokonywałby wyboru pomiędzy specjalizacja w walce przeciw wybranej grupie przeciwników.

[Nagash ep Shogu]

Ale fabularnie inkwizycja była nastawiona przeciwko demonom. Ich możliwości tępienia umarłych są po prostu dziełem przypadku I tak też bym widział Zelota.