Chodzi mi o fabułę a raczej o jej mały szczegół...
Fabuła Disciples 2 toczy sie po 10 latach.. ok
a mimo wszystko bohaterowie gry nic nie pamiętają co sie wydarzyło te 10 lat temu, a konkretnie chodzi mi o imperium, które się żali że nikt nie pamięta jak wygrali 10 lat temu??!! Przecież w kampanii Hord pojawia się obrońca wiary - weteran wielkich wojen. Tak samo w kampanii Legionów także się pojawia weteran Wielkich Wojen - jakiś hero krasnali... No i fakt, że Uther ma 10 lat!! Czyżby lata w świecie Disciples miały jakiś inny przelicznik (propozycje )?? Sprawdzałem w wersji ENG i tam też jest 10 lat. Wiec w 10 lat można zapomnieć co się działo w tak ważnym okresie?? Lepiej by było 100 lat, ale pewnie twórcom chodziło o Uthera, który powraca jako chłopiec - takie moje zdanie. A wasze??
Uther ma lat 12, nie 10... Też nie wiem, gdzie w kampanii Imperium znalazłeś wzmiankę, jakoby nie pamiętali co się stało w czasie Pierwszych Wielkich Wojen...
_________________
Księżyc świeci, martwiec leci,
Sukieneczką szach, szach,
Panieneczko, czy nie strach?
Nasz wampirek to smakosz i znawca,
przy tym wcale nie żaden oprawca!
Za ssanie kolacji płaci jak w restauracji,
Chyba, że honorowy krwiodawca...
Sysu, sysu, cmok, cmok, cmok,
Chyba, że honorowy krwiodawca!
Z tego co pamiętam to co chwile w kampaniach pojawiają się odnośniki do pierwszych Wielkich Wojen
tak ale żadnych konkretów
"Całe pokolenie wychowało się w nieświadomości Złotego Wieku Imperium - czasów, w których przodkowie żyli w pokoju u boku Górskich Klanów, a w najdalszych nawet zakątkach krainy panowała harmonia. Początki Złotego Wieku sięgały zamierzchłej przeszłości, jednak dla tego pokolenia, żyjącego w ciągłym strachu i kołysanego do niepewnego snu przez mroczne proroctwa Starszych, były to czasy mityczne.
Dla współczesnego pokolenia to właśnie od tych słów zaczyna się historia Imperium. Wszystko zaś, co było przedtem, pozostaje w sferze fantazji. Krótko po tym, jak Starsi ogłosili nadejście czasów proroctwa, na terenie Imperium otworzyła się piekielna otchłań. Wypełzły z niej przepowiadane bestie i demony, rozpoczęły się więc Wielkie Wojny. Nie ocalały żadne zapiski o strategii i taktyce, ani też opowieści o bohaterach i chwalebnych czynach. Być może ich nie było. Z relacji ocalałych wynika, że tylko siłą oręża i ducha, Imperium zdołało zewrzeć wrota bramy piekieł.
Od tego czasu minęło dziesięć długich lat."
tak opowiada historia o Imperium :). No więc dziesięć lat i przepaść..??
Złoty wiek dla Imperium skończył się gdy otworzyły się piekielne portale i rozpoczęły się Wielkie Wojny... te trwały tyle (może nawet kilka wieków), że o starych dobrych czasach zapomniano. A ze niezliczona ilość miast i twierdz została zniszczona zginęły również wszystkie księgi czy notki opowiadające o Złotych Wiekach.
No dokładnie, przetrwały tylko zapiski tego pisarza co na początku D1 w filmiku sie pojawia. Ale ludzie?? czy wszyscy zapomnieli o taktykach i sposobie zwycięstw imperium?? przez 10 lat??
Wielu zginęło, Wielkie Wojny były jedną masową sieką, dowódcy jak i szeregowi padali trupem gęsto. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że nie czytacie tego dokładnie.
Cytat:
Nie ocalały żadne zapiski o strategii i taktyce, ani też opowieści o bohaterach i chwalebnych czynach. Być może ich nie było. Z relacji ocalałych wynika, że tylko siłą oręża i ducha, Imperium zdołało zewrzeć wrota bramy piekieł.
Tu jest mowa tylko o braku zapisków taktycznych oraz opowieści o bohaterach i ich chwale. Pamięć o Wielkich Wojnach jest, ale nie wszystko zachowało się w formie zapisków czy też relacji...
No właśnie niby tak jest, ale bohaterowie sie pojawiają. Poza tym jak można zapomnieć o takich ważnych wydarzeniach i nie drążyć do tego co się tak naprawdę wydarzyło... Uważam, że Imperium przez swoją amnezję i odgrodzenie się od przeszłości (nie dociekało i poszukiwało Uthera) zasłużyło na karę, a zwłaszcza Demostheme.
Demosthene to przecież jedynie pionek, po śmierci swej żony i zaginięciu Uthera praktycznie w ogóle nie zajmował się aktywnym rządzeniem. Prawda jest taka, że masz tu przedstawione typowe dla ludzi lekceważenie przeszłości: większość starego pokolenia zgięła w czasie Wojen, pozostało niewielu starszych, a młódź za nic miała opowieści o przeszłości, które dla takich osobników są typowym "dawno, dawno temu". Osobiście uważam takie przedstawienie sprawy za realistyczne i logiczne.
Zachowały się ogólniki wydarzeń, ale pominięcia np o zaginięciu run i upadku 5 klanów, o upadku obyczajów w imperium, o zbroi kościeja wszyscy dopiero po 10 latach sobie przypominają... Imperium rzekomo lizało rany ale przecież jeszcze było poteżne o czym świadczyły misje hord, które działały pośpiesznie w trwodze przed wosjkami imperium. Fakt - Demosthene był słaby i olał władzę, ale Górskie Klany próżnowały. Legiony czekały na 10 lat a Hordy leżały bez tchu...
Nigdzie nie jest napisane że meiszkańcy zapomnieli większości zdarzeń, dopadłą ich gigantyczna amnezja.
Te wydarzenia jakie opisałeś to ludzie pamiętają, zwłaszcza ci co je przeżyli.
Te 10 lat to lata chaosu które nie zakończyły się zupełnym upadkiem tlyko dlatego że Betrezen został odcięty od Legionów a Mortis straciła motyw działań.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum