Forum Disciples, Disciples 3
Najlepsze forum poświęcone rewelacyjnej serii gry Disciples

Gry - Debeściarskie RPGi

P@weł - 2007-04-04, 13:15
Temat postu: Debeściarskie RPGi
Tak jak w temacie, wypiszcie swoje propozycje na najfajniejsze wg was rpgi. Uzasadnijcie dlaczego akurat te. Ja zaczynam...
1. The Elder Scrolls III Morrowind i The Elder Scrolls IV Oblivion
To sa numery I w moim prywatnym rankingu - niesamowita swoboda dzialania, ogromny swiat, swietna fabula, dzwiek, grafika ( oblivion rulez). Ta gre sie przezywa a nie gra. Pochlania czas jak ja spaghetti :mrgreen: . Naprawde kiedy zasiadam do tej serii to ciezko sie od niej oderwac. W zadnej innej grze nie odczuwa sie takiego bliskiego utozsamiania z bohaterem. Bierzcie w ciemno ( o ile sprzet wydoli :-P )
2. Fallout ( cala seria) - pod wzgledem rozbudowania opcji w rozwoju postaci - przewyzsza nawet wyzej wspomnianego TES'a. Grafika moze nie jest najwyzszych lotow, ale wynagradza za to klimat i fabula.
3. Baldurs Gate (cala seria) - bylby na drugim ale nie dorownuje Fallout'owi pod wzgledem opcji rozwoju postaci ( grafike ma lepsza, ale jezeli chodzi o rpgi to stoi ona na drugoplanowym miesjcu), no i dosyc krotka. Ciekawa fabula i system.

Trzy wystarczą, gralem oczywiscie jeszcze w inne tytuly, ale nie ma sensu ich wypisywac. Teraz wasza kolej - napiszcie swoj ranking ( nie musi ograniczac sie do trzech).

Zodd - 2007-04-04, 15:40

"Morrowind", no nie powiem, wspaniała gierka. Takiej swobody nigdzie indziej się nie znajdzie. Jednak u mnie zajmuje on miejsce drugie :) Na pierwszym oczywiście klasyka - "Final Fantasy VII". Co tu dużo gadać - fabuła, klimat, muzyka robią swoje :) Grafika już nie jest tak przyjemna dla oka jak kiedyś ale gra nadal wywołuje wiele emocji :) Na ostatnim miejscu... Hmm... No tutaj chyba umieszczę "Baldur's Gate 2" :) Jak przy tym usiadłem to udało mi się oderwać od kompa jedynie do posiłku lub spoczynku. Poza tym ciekawie grało mi się z kumplami ;) Wstyd się przyznać, ale w "Fallout'a" nie grałem :oops: A "Obliviona" mi komp nie pociągnie :P A więc podsumowując:

1) "Final Fantasy VII"
2) "The Elder Scrolls III: Morrowind"
3) "Baldur's Gate II"

... i luzik :D A jak chce ktoś miejsce czwarte to tam znajdowałby się "Icewind Dale II" z podobnych powodów jak "Baldur's(...)" tyle, że mnie mniej wciągnęło ;P

P@weł - 2007-04-04, 20:49

Gralem w FFVII, FFVIII, FFX. Fajne gierki, ale wg mnie to nie sa RPG, tylko przygodowki ( te gry tak naprawde nie spelniaja glownych kryteriow aby zakwalifikowac sie do gatunku RPG. Dlatego nazywa je sie "japonskimi rpg'ami - wiadomo japonczycy sa dziwni :-D ). Niemniej - wporzo gierki :mrgreen:
Książę Bythazar - 2007-04-15, 15:56

I miejsce: Sacred Podziemia, za wspaniały tryb multi, mase ekwipunku, ogromny świat,
II miejsce: Gothic II noc kruka, za klimat,wciąga jak nie wiadomo co ;-)
III miejsce: Gothic, za jeszcze lepszy klimat, za świetnych NPC-ów,za fajowski URIZIEL ;-)

P@weł - 2007-04-15, 18:14

Wszyscy tak chwala tego Gothica, a ja jak na niego patrze to normalnie mnie odrzuca od ekranu. Pozatym slyszalem ze ta gra jest zbugowana jak zadna inna ( podobno najnowszy splinter cell nawet wymieka pod tym wzgledem :mrgreen: ).
Gaderic - 2007-05-25, 10:37

Mam nadzieję że to nie będzie sprzeczne z regulaminem ;-)
Szykuje się debeściacki RPG, coś jak Fallout. Z tym że na postapo i "fall" w nazwie podobieństwa się kończą: Afterfall :mrgreen: Będzie to jedyny RPG rozgrywający się na terenie byłej Polski (choć teren gry obejmie też wschodnie Niemcy, północne Czechy, część Ukrainy i zachodniej Rosji) :-D

A z tego co już się ukazało to standardowo:
"The Elder Scrolls III: Morrowind", seria "Fallout", seria Gothic (choć nie grałem w 3kę) i większość gier opartych na D&D.

Smash - 2007-05-25, 13:55

Ze wszystkich RPG to tylko tak naprawdę Fallout zasłużył w pełni na to miano :)
Między nim a resztą RPG jest przepaść imo nie do pokonania :)

P@weł - 2007-05-25, 15:27

Tu sie nie zgodze - Fallout jest bardzo dobrym rpg'iem, ale to tytulu krola tej serii jest mu niestety troche mu brakuje. Przede wszystkim "jedynka" jest biednie krotka, w drugiej czesci na szczescie to poprawili ( ale tylko troche). Swoboda niby jest, ale tka naprawde nie jest to samo co np. seria The Elders Scrolls. Ma jeszcze kilka minusow, ale w zasadzie nie ma sensu tego pisac. Gra jest juz kultowa i osobiscie bardzo ja cenie ale...hmm, chyba na razie nie wymyslili "idealnej" gry RPG. Moze w przyszlosci Fallout 3...
Smash - 2007-05-25, 22:38

Mówiłem o F2, bo w jedynkę nie grałem. Dla mnie żadna inna gra nie dorównuje tej przecież już starej gierce, ten klimat, te możliwości ech długo można by pisać. Tak a propos spróbujcie mnie pobić :) dawno temu jak grałem to zdobyłem na 3lvl advance power armor :D
P@weł - 2007-05-27, 09:50

Jestes fanem fallouta a nie grales w pierwsza czesc? ta od ktorej sie to zaczelo?Shame on you...Chociaz nadrob zaleglosci przed czescia trzecia ( no i jak nie grales to pograj tez w tactics).
Ja bym z checia pogral w jakiegos rpg ale nie dziejacego sie w swiecie fantasy ( bo te mnie juz nudza) tylko science fiction ( wogole bardziej preferuje s-f niz fantasy).Bardzo malo ich wychodzi. Widzialem plakat ze w jakim wydaniu klasyki ma byc razem deus ex i deus ex invisible war - moze sie skusze :mrgreen:
Slyszalem tez ze robia tez mmorpg warhammera 40k, ale w takie nie gram ( pewnie bedzie trzeba placic abonament ,wiec niech mnie pocaluja gleboko :-D )

Smash - 2007-05-27, 18:37

Szczerze to jakoś mi się nie śpieszy, to jak granie w Mytha gdzie 2 to ulepszona wersja jedynki więc naturalne jest fakt, że po zagraniu w 2 to do 1 nie śpieszno (choć w przypadku m1 warto choć dla samej fabuły :) ) a tactica przeszedłem. Ja w sumie za rpg'ami nie przepadam jestem raczej typem bitewnym a gadanie zostawiam niewiastom ;). Ostatnią grę rpg-podobną jaką grałem to był spellforce 2 :)
Cethu - 2007-05-27, 22:59

Ja dość długo sie w SpellForce pierwszą zagrywałem :D Na 2 mam za słabego kompa.
Co do S-F RPG, ja czekam na Mass Effect :D a jak już wyjdzie to będzie pół roku z życia wyjęte :D

@Smash - czytałem o tym tricku z PowerArmourem
@Pawel - tylko, że w tym MMORPG w swiecie Wh40k pewnie znowu Space Marines osłabią by gra była grywalna dla innych nacji, ale slyszalem też ploty że to bedzie w stylu bitewnego Inkwizytora bądź necromudy...

Smash - 2007-05-28, 01:15

Hmm... nie wiem czy o tym samym tricku myślimy bo ja na swój sam wpadłem :mrgreen: ale ogólnie nie polecam, advance power armor tak wcześnie w grze to tak jakby grać z włączonym god mode, no fun at all. Co do spellforce to ja bym się nie martwił na twoim miejscu bo 2 jest znacznie gorsza od 1, właściwie tylko 2 plusy ma, wreszcie można rekrutować armię z kilku budynków a nie tylko z 1 portalu oraz jednostką rośnie lvl tak jak potworom z misji na misję więc nie dochodzi do sytuacji znanych z jedynki gdzie cała twoja armia była rozrywana przez kociołaka na 23 lvl.
P@weł - 2007-05-28, 09:17

Cethu napisał/a:
@Pawel - tylko, że w tym MMORPG w swiecie Wh40k pewnie znowu Space Marines osłabią by gra była grywalna dla innych nacji

Z tego co wiem, to necroni sa przepakowani w kazdym calu. Rownoczesnie, robia tez warhammera online gdzie akcja rozgrywa sie w starym swiecie. Mysle ze War40k bedzie tym samym ,tylko zamiast topora bedzie bolter.W kazdym razie ,juz sobie wyobrazam ,jak bedzie mozna sie przylaczac do zakonow itp. moze byc super. Jak nie wymysla abonamentu to moze sie skusze.

Mass Efect przypadkiem nie wychodzi tylko na konsole billa? W kazdym razie zapowiada sie rewolucyjny rpg s-f.( ale tylko dla wybranych :mrgreen: )

MachaK - 2007-05-28, 16:26

Chcecei debeściarski RPeG? Neuroshima, polski system RPG mówiąca o USA po wojnie nuklearnej.

Jeżeli chodzi wam o cRPG super były następujące gry:
Saga BG i IWD
Gorky 17
Planescape:Torment.

Cethu - 2007-05-28, 16:28

Widzisz P@wle, najważniejsza jest grywalność. A porównaj sobie z jednej strony TAU, Eldarów, Dark Eldarów, Imperium, czyli też inkwizycja ( nie mylić z GreyKnights a z drugiej SM i ChaosSM. Necroni i tyranidzi napewno nie beda rasa grywalną, bo zarówno pierwsi jak i drudzy nie mają własnej woli (necronami kierują bogowie, tyrkami hive mind'y). Jestem prawie pewnien że czytałem gdzies o porównaniu tego MMO do gier necromundy i inqa, a wszystko mialo by sie dziac w hivecities( czy jak im tam)

PS: Zresztą P@wle, gdyby dali do wyboru SM to wybrało by ich 90% graczy!!
PS2:(wiem, wiem nie ma czegoś takiego jak drugie PS) Tak, tylko na X360 :D Ale warto!

snake757 - 2007-06-25, 19:46

1.Icewind Dale- bardzo lubie świat Forgetten Realms, jest wiele elementów i przedmiotów, rozbudowana fabuła
2.Baldurs Gate tak jak powyżej
3.saga Ghotic- tego nikomu nie musze tłumaczyć (mam nadzieje)
4.Na koniec mmorpg- Guild wars- strasznie wciągające i możliwość gry z żywimi graczami

Gallean - 2007-06-26, 09:47

Icewind to fajna gra, ale ten las w drugiej części doprowadził mnie do szału...
snake757 - 2007-06-26, 19:40

Wystarczy sobie znaleźć poradnik w internecie i sprawa załatwiona.
Eldehast - 2007-10-06, 10:13

FF (wszystkie od 9 części),BG, Fallout,gothic, warcraft(większość częsci w tym WoW).
Allemon - 2007-10-06, 21:40

U mnie w zasadzie jedynie Fallout 1 i 2.
Książę Bythazar - 2007-10-07, 00:59

Ja Ostatnio polubiłem świetnego rpg o nazwie Legacy Of Kain:Defiance, niestety zacinam się w nim średnio co pół godziny.
Axel - 2007-10-11, 14:55

Mimo, że RPG komputerowe nigdy, nawet w połowie, nie dorównają zwykłym podręcznikowcom to i tak mają w swych szeregach kilka perełek. Bezsprzecznie moim ulubieńcem jest stary, dobry Chrono Trigger ale Baldur's Gate II depcze mu po miętach. Każdą z tych gierek przeszedłem po kilka razy (co do CT to straciłem rachubę, ale będzie chyba z dziewięć) i jestem przekonany, że w przyszłości jeszcze do nich powrócę.
Eldehast - 2007-10-18, 20:44

Sir Allemon napisał/a:
U mnie w zasadzie jedynie Fallout 1 i 2.


Nie no,jest jeszcze dużo fajnych RPGów, np : D&D,warcraft,warmłotek itp..Oczywiście , nikogo nie zmuszam do lubienia gier,ale lubiąc Fallout takie gry też Ci powinny pasować XD

PS : próba nowych emotek

[offtop]

:butcher: :death: :elf: :orc: :paladin: :skull: :vampire:

[/offtop]

Allemon - 2007-10-18, 20:51

Spellcaster napisał/a:
Nie no,jest jeszcze dużo fajnych RPGów, np : D&D,warcraft,warmłotek

Warcraft ≠ Fallout

Fallout 3 to też juz nie bedzie stary dobry Fall, ale grafę bedzie imał świetną.

mozora - 2007-11-18, 21:43

Ja bardzo lubię serię Dungeon Siege oraz Morowind.
Tronk - 2008-03-04, 18:27

Diablo 2 LOD
Gothic seria
Polanie 2
Grając w Morrowinda nie poczułem takiej satysfakcji jak w gothicu ! :(

Saemiel - 2008-03-05, 09:21

Ja jestem "byłym" konsolowcem, więc na RPG patrzę zgoła inaczej od PeCetowców.
Najlepszym RPG jest oczywiście, legendarny wręcz, FF VII. Wspaniała fabuła, nie za długa, nie za krótka, no i Summon'y, ech.. aż się łezka w oku zakręciła ;-)
Po FF, dla mnie bardzo dobrym RPG jest FFT, mało jest taktycznych RPG, a ten jest najlepszy nawet dziś, po tylu latach.
No i ciekawą grą jest Suikoden, mnóstwo grywalnych postaci (104!), niezwykle dobrze zbudowana walka, (Pole walki 6na6, jak w Disciples, a gra jest od Disciples starsza) i wiele innych zalet.
Z PeCetowych RPG to tylko Gothic zasługuje na miano "Debeściaka". Cóż przeszedłem go 5 razy, a to o czymś świadczy.
Elder Scrolli w ogólę nie trawię, nie wiem co w nim widzą inni. Walka mocno kuleje, a przecież nawet Gothic nie miał jakiegoś odkrywczego systemu walki.

Gandi_19l - 2008-03-08, 01:46

1.Neverwinter Nights;
2.Baldurs Gate 1& 2;
3.Icewind dale 1& 2;
4.Dungeon Siege 1 & 2;
5.Diablo 2;);

Reszty rpg-ów nie pamietam bo dawno je przechodzilem i zapomnialem niektorych..:D


Pozdro:D!!!

P@weł - 2008-03-08, 11:17

Final Fantasy to wg mnie przygodówka a nie RPG, ale jak to mój kolega powiedział Japończycy są "inni" :mrgreen: Aaaa i żeby nie było, że nie wiem o czym pisze "bo nie grałem" - grałem w FFVII,FFVIII,FFX...
Saemiel - 2008-03-09, 13:41

Co do japońskich RPG, to chciałbym zauważyć że to oni pierwsi, zrobili gry tego typu na sprzęt elektroniczny.
Ogniomistrz - 2008-03-18, 14:09

Gandi... Neverwinter Diablo i Dungeon Siege sa najlepsze :) Neverwinter to jak sama nazwa wskazuje Never przeszedlem XD pierwszy act ledwo zaczolem buahahaha Diablo gra zwykla 2act dopiero a dungeon siegie nie pamietam gdzie dolazlem XD
Ebenezer Meshullam - 2008-04-21, 10:15

cRPG u mnie - Gothic, Gothic 2 i Noc Kruka - miła seria, ciekawie przedstawiony świat, fabuła. Jedyneczka słynna z niewygodnego sterowania, trochę dziwnej wymiany handlowej, ale z fajną fabułą i zadaniami. Dwójka bardziej dopracowana, z lepszą oprawą, ale fabuła już nie tak zaskakująca jak u poprzedniczki. Noc Kruka - dodatek tylko dla fanów serii, mocno podniesiony poziom trudności, nowe lokacje, rozszerzona fabula, nowe zadania. W trzecią część nie grałem jeszcze - wymagania sprawiły, że musiałem czekać na lepszy sprzęt.
Morrowind - zainstalowałem, pograłem ociupinkę i wywaliłem, zbyt rozbudowany jak dla mnie ;-)
Star Wars: Knights of the Old Republic. Eh, ta gra to majstersztyk, mimo ograniczeń w mechanice i kilku niedopracowań i z wcale nie tak dużym światem. Fabuła, rozwój postaci, muzyka, klimat, grafika i polonizacja - elementy, które sprawiły, że gra zagościła u mnie w pamięci na dobre :-)
Knights of the Old Republic 2 - tutaj niestety nie pozwoliłem sobie na oryginał, z polonizacją czekałem z polskiego forum (a miałem niemiecką wersję, a polonizacja była dla mnie wybawieniem ^_^ ). Gra już nie tak dobra jak poprzedniczka, już nie te same zachwyty - widać, że
inny zespół tworzył grę, choć też nie było źle.
Baldur's Gate - pogrywałem troszeczkę w jedyneczkę, ale nie potrafiłem się tam odnaleźć. Poziom trudności, rozwój postaci, cała mechanika - musiałbym dłużej posiedzieć, bo to mimo podobieństw nie to samo co Kotorki ;-)
Sacred - też zbyt długo nie grałem, chyba nie mam weny/przekonania do hack'n slashy.
Diablo, Diablo 2, LoD - patrzyłem tylko przez ramię, jak zagrywają w to znajomi/krewni, jakoś nie miałem ochoty zabierać się za to.
The I of the Dragon - tytuł, do którego muszę obowiązkowo wrócić. Chyba jedyny cRPG (ale ja bym go raczej zakwalifikował pod hack'n slash, ew. pół na pół) w którym rozwijamy smoka - nie wiem ile ludzi z tego forum zna tą grę, ale ostrzegam - dość specyficzna produkcja. Jakieś info o niej powinno być na gry-online.
Fable - miła, choć za krótka gra. Niestety, ale raczej na jedno podejście, zbyt małe zróżnicowanie w rozgrywce, taki niewykorzystany potencjał.
Jade Empire - moim zdaniem mocne ściąganie z Fable, tylko, że podane w wschodnich klimatach. Podobnie jak Fable dość krótka, ograniczona (liniowa), kolejny niewykorzystany potencjał.
Neverwinter Nights - grałem w podstawkę, kupioną z eK (eXtra Klasyki), w internecie widywałem związane z nią wpisy o rozgrywce w multi - nie wiem jak to tam wygląda, bo single jest... no jest. Niby dostępność do dość sporej ilości raz/klas, ale sam singiel potraktowany nieco po macoszemu, w szczególności pomocnicy, a poza tym fabuła/akcja nie kojarzyła się mi jakoś z "powolnymi" cRPG. Singla nie ukończyłem (nie mogłem przekonać Lady Aribeth przed końcem gry, by wróciła na "jasną ścieżkę strony mocy" - czyżby mój wojownik miał zbyt małą charyzmę? xD Bo opcje dialogowe wyprobowywałem w tamtym momencie wszystkie, może bug?).
Aaa, byłbym zapomniał. Lord of the Rings: Return of the King. Szkoda, że głównie konsolowcy raczeni są takimi tytułami. Gra choć krótka i też jednak sieczka (a czasem i jakby skradanka), miło wspominam, bo dało się grać na PieCu we dwóch w kooperacji (choć przyznam, że poziom trudności, kiedy przechodzi się grę samemu jest niższy i gra się łatwiej - punkty zapisu stanu gry też chyba częściej się zdarzały). Głównie w grze urzekał mnie klimat i filmowość produkcji, wrażenie uczestniczenia w dużych bataliach no i wycinki z produkcji gry/wywiady z aktorami. Oprawa muzyczna i grafika też na wysokim poziomie.
Wiedźmin - gra zapowiadająca się różnorako, w końcu ujrzała światło dzienne. Plusy - dialogi (choć miłośnicy Sapkowskiego uważają, że twórcy zbyt poszli na łatwiznę w niektórych sytuacjach, mnie podobały się nawiązania, tj. dialogi wycięte z sagi Wiedźmińskiej ;-) ), rozwój postaci - nie mieliśmy jeszcze gry z wiedźmakiem, ale wypadło dobrze, trzeba kombinować, w co warto inwestować, pod jakim kątem rozwijać postać. Fabuła i zadania - jestem pod wrażeniem, solidna robota, ale. No właśnie, to "ale", jakbym gdzieś to widział, takie małe deja vu. Może się czepiam, ale gra jednak czerpie z takich tytułów jak Neverwinter czy Kotor. Są też wg. niektórych - podobne wady jak w Kotorze (brak możliwości skakania, ograniczony świat), ale i tak w porównaniu z takim grami jak Fable czy Jade Empire Wiedźmina miażdży (a może raczej "odrzuca" Aardem i pali Ignii :devil3: ). Na plus jeszcze postaci z sagi (choć wygląd Jaskra pozostawia mi sporo do życzenia), wzmianki o niektórych postaciach z sagi, zbieranie kart z <głodnemu chleb na myśli> :D Gra warta świeczki i dzięki niej zapoznałem się z opowiadaniami/sagą Wiedźmińską (mam jeszcze do przerobienia "Pani Jeziora" i "Ostatnie życzenie").
Dungeon Siege 1 - troszkę rozpocząłem, ale niestety odłożyłem na rzecz Wiedźmina ^_^
Wrócę, bo jak na hack'n slasha ciekawe podejście do rozwoju postaci, spore możliwości z drużyną, ale nie wiem czy dograłbym do końca - jednak jestem za fabułą/questami niż przeważającą sieczką - to po prostu nuży.
Dodam jeszcze Disciples'ów, bo mają swoje elementy rozwoju postaci - bohaterów, ale chciałbym pograć w scenariusze w realiach Disciples z większą ilością zadań, bo Disciples jak na strategię też przypominają hack'n slashe - dużo sieczki, a przydałyby się urozmaicenia w formie zadań, poza konkretnym celem misji. Cieszy mnie to, że fabuła nie w każdych misjach jest jednostajna i cele zmieniają się/aktualizują, a intra/outra dobrze wprowadzają w klimat gry. Nie podobają się mnie jednak zmiany związane z Buntem Elfów, a konkretne - osłabienie jednostki Śmierci, grrr :-] No i te Centaury u Elfów też można by dopracować, tj. dodać po kilka następnych poziomów ich rozwoju, tym bardziej, że rozwój łuczników na tych z najdłuższym drzewkiem trochę mija się z celem.
Linage 2 Chapter 4 - grałem w wakacje, 2 lata wstecz na priv serwerze - nie za bardzo się wciągnąłem, ale trochę pozwiedzałem. Gdybym miał więcej czasu, zapoznałbym się z GW, ale nie wiem czy ktoś gra jeszcze w samą podstawkę, której chyba poza aukcjami nie można już kupić (o ile na aukcjach podstawka jest możliwa do kupienia).
I jeszcze dwie gry z konsolowym rodowodem. A niech będą, że i cztery.
Final Fantasy VIII - grałem troszkę na "szaraku", ale bariera językowa nie pozwoliła mnie przedrzeć się dalej niż początek gry.
X-Men Legends 2: Rise of Apocalypse. Tytuł miło wspominam, także możliwość gry w trybie kooperacji na jednym PC, grafika z cell shading - przypominało nieco komiksy, dość duży wybór postaci i bonusów związanych z odpowiednim "ułożeniem" drużyny (tj. z konkretnych mutantów/herosów), ogólnie miła sieczka. Niestety grałem w wersję rip, w dodatku z bugami - miała skłonności wywalać się do windy, a dodam tylko, że saevy tam są typowo konsolowe w postaci checkpointów. Jakoś jednak się to przeszło, choć chętnie ponownie bym zagrał w pełną wersję, nie pogardziłbym kooperacją ;-)
Marvel: Ultimate Alliance. Gra chyba tych samych twórców co Rise of Apocalypse - praktycznie identyczny model rozgrywki, ale inne grafika (już bez cell shading), inne postaci - jest kilku X-Menów, ale są też mutanci/herosi z innych komiksów, np. Kapitan Ameryka, Spider-Man, Punisher, Iron Man, Thor. Inne walki z bossami, a właściwie to takie same plus walki z bossami gigantami - wyglądają ładnie, są trudniejsze i wymagają więcej, a głównie to sprawności manualnej i refleksu. Też chętnie pograłbym ponownie, jakimś innym składem ;-)
I na koniec Final Fantasy VII, tym razem na PC. Z nieoficjalnym spolszczeniem (inaczej zbyt daleko bym nie doszedł), ale też odstawiłem grę. Trochę liniowość irytuje, ale na fabułę i bieg wydarzeń nie mogę narzekać :-)

A jeszcze z oczekiwanych przeze mnie cRPG - konwersja na PC Mass Effect, Fable 2 i Disciples 3 ;-) A kiedyś tam postaram się zapoznać z Falloutem i Arcanum.

P@weł - 2008-04-24, 14:22

Saemiel napisał/a:
Co do japońskich RPG, to chciałbym zauważyć że to oni pierwsi, zrobili gry tego typu na sprzęt elektroniczny

No popatrz tu mnie zaskoczyles, bo ja myslalem ze japonskie rpgi wymyslili Holendrzy. Ale pomijajac juz to to, dla Japonczykow wiele rzeczy wydaje sie inne niz wszystkim i dlatego oni mysla ze to sa rpg, a reszta swiata traktuje to z przymruzeniem oka :mrgreen:

Cethu - 2008-04-27, 10:31

Nie mówiąc już o tym, że ich tempo w wypuszczaniu nowych jRPG to 10 na dzień...
Japonia to dziwny kraj...

Vozu - 2008-04-27, 10:39

Na szczęście spora część tych gier jest całkiem niezła...
Cethu napisał/a:
Japonia to dziwny kraj...

A Polska nie?

Cethu - 2008-04-27, 10:46

Cytat:
A Polska nie?

A to już materiał na caałkiem inny temat :D I nie na tym forum :-P

Wracając do tematu. Najnowszym RPG w jakie grałem jest Mass Effect i musze przyznać, że jestem zauroczony rozmachem i estetyką. Gra jest mistrzowska :D

Saemiel - 2008-04-28, 12:50

Mi oczywiście chodziło o to, że Japończycy pierwsi zrobili jakąkolwiek grę RPG na sprzęcie elektronicznym.
A z tym tempem wypuszczania gier to bym tak nie przesadzał. Lepiej zobaczcie jak często FPS-y wychodzą na rynku nieazjatyckim...
I mi ta liniowość wcale nie przeszkadza. Zwłaszcza że praktycznie każdego jRPG można bez znużenia przejść kilka razy, czego o większości zwykłych RPG powiedzieć nie można.
Ja mogę bronić jRPG-ów do upadłego, bo jakby nie patrzeć to ja jednak kilka ładnych lat grałem na konsolach. No oczywiście mogę mieć lekko skrzywione podejście, bo w najnowsze tytuły to ja raczej nie gram za dużo.

Atanamir - 2008-04-28, 14:41

Widzę że lubicie same klasyki i starsze RPG'i :) Zapomnieliście jednak o dwóch perełkach :D
Planescape: Torment - jedna z najbardziej rozbudowanych fabularnie gier RPG jakie powstały, z niesamowitym klimatem, muzyką i całkiem fajnym światem. Grafika może słaba... ale czy na Diablo ktoś narzeka? :D Jak dla mnie po prostu cudo. Element walki nie jest w prawdzie niesamowity (zahacza o hack'n'slash),a ciosy mało zróżnicowane, ale zaklęcia wyglądają ładnie. Z resztą grę można przejść walcząc zaledwie kilka razy. Całą esencją jest odkrywanie tajemnic świata, przeszłości bohatera i innych postaci. Dialogi są niesamowicie rozbudowane, wydaje mi się że jakieś 1000 stron A4 tekstu. A najlepsze jest to, że grając całkowicie wczuwałem się w bohatera i myślałem jak jak bym postąpił (min. dlatego skończyłem z charakterem praworządny dobry :P). Grę "czyta" się jak doskonałą książkę. Momentami nawet się wzruszałem, wszystko przez tą klimatyczną muzykę :) (Próbka muzyki , jeden z ciekawszych kawałków). Do tego dochodzą różne zakończenia, zależne od statystyk i sprytu (tylko świetnie rozwinięty Mag i Mówca odkryje sekret swojego nieśmiertelnego żywota). Ogólnie polecam każdemu.

Septerra Core - Legacy of the Creator - kolejny z moich faworytów. W prawdzie nie jest to całkiem RPG, ale zawiera jego elementy. Znowu świetna fabuła, niemal nadaje się na film. Muzyka (jest tylko podczas walki i przerywników) jest niesamowita i bardzo przyśpiesza akcję. Grafika jest stara, ale animacje dalej piękne, zalatują Japońszczyzną ;) Ciekawy jest też system walki. Jest niby turowy, ale mamy pasek akcji ładujący się w czasie rzeczywistym. Smaczkiem są karty losu, za pomocą których rzucamy zaklęcia. Jest ich 26 (chyba?), ale do tego można łączyć je w kombinacje po 2-3 karty (sam nie widziałem wszystkich).
Rozgrywka nie jest tak świetna jak w innych słynnych RPG'ach, po pewnym czasie się nudzi, lecz grę przechodzimy dalej, choćby dla odkrycia dalszej fabuły, czy też walki z potężnym bossem (a tych jest niemało). Także polecam zagrać.

MachaK - 2008-04-28, 18:20

Atanamir napisał/a:
Planescape: Torment


Jeżeli jesteś chętny poznać bardziej świat Planescape to kieruję ciebie na stronę www.sfery.org Ludzie tam zajmują się tłumaczeniem podręcznika do świata Planescape (nie wiem czy wiesz, ale najpierw był świat do DD'ka Planescape a dopiero potem gra). Nie wszystkie materiały przetłumaczone, ale polecam przeczytać te artykuły co tam są.


Septerra core, miła gierka. Zawsze zacinałam się na drugiej planecie przy jakimś dziwnym zagazowanym świecie. Grało się miło.

Jak tak wracamy do wspomnień to przypominam sobie takie pół RPG pół strategia pod tytułem Gorky 17. Jak się było młodszą (i głupszą ;p) to grę przechodziło się tygodniami, teraz przejdę w jeden dzień. Grafika zalatuje już starością (kanciasty trójwymiar z niewyraźnymi teksturami, na szczęście kanty nie tak potwornie straszne). Mało rozmów bo większość spotykanych istot to mutanty, które młócimy. Lecz nie jest to zwykła rąbanina, o amunicję trudno a przeciwnicy są twardzi. Fabularnie gra jest super, musimy rozwiązać zagadkę poradzieckiej bazy wojskowej Gorky 17. Z czasem dowiadujemy się masę ciekawych rzeczy, ale o tym sza.

Khagrael - 2008-05-01, 18:17

Ja to lubię se popykać w TES 3: Morrowind+dodatki,niestety Oblivion u mnie niedziała :-x i nie wiem czemu, poza tym Gothic, Icewind, Fallout, Neverwinter Nights, Baldurs gate. W resztę nie grałem i na pewno nie zagram, przynajmniej na razie, gdyż gram D2 :-)
Ebenezer Meshullam - 2008-05-14, 00:02

Cethu napisał/a:
Wracając do tematu. Najnowszym RPG w jakie grałem jest Mass Effect i musze przyznać, że jestem zauroczony rozmachem i estetyką. Gra jest mistrzowska :D


Gupi jesteś! :-P Czyli dobrze sprawdza się to połączenie FPS z cRPG, o które tak bardzo się martwiłem? Jaj, jakbym wiedział czy odpaliłby na moim laptopie (choć nie najgorszych lotów, to myślę, że jednak nie) też bym pograł, jeśli jest przynajmniej tak dobre jak pierwszy KotoR :-)
(tak, wiem, że to inne kosmiczne klimaty, ale za to ten sam "sprawdzony" producent).

Vidriel - 2008-05-15, 00:34

Polecam z doświadczenia ;) ( kolejność przypadkowa ) :
CAŁA seria Fallout ( faworyzuje 2kę z uwagi na fakt że 8 lat temu się od niej uzależniłem lol moja pierwsza gra rpg na PC )
Planescape : Torment ( fabuła ! )
Morrowind w każdej postaci ( swoboda działania )
Baldurs Gate , Icewind Dale ( klimat swiata D&D )
oraz hybryde FPS/RPG - Deus Ex'a - koniecznie 1kę ( mam słabośc do cyberpunku )

Cethu - 2008-05-15, 11:57

Lemon_T(h)ree napisał/a:
Gupi jesteś!

Sam jesteś głupi... :D Mówiąc coś takiego do JA :D

Lemon_T(h)ree napisał/a:
Jaj, jakbym wiedział czy odpaliłby na moim laptopie (choć nie najgorszych lotów, to myślę, że jednak nie) też bym pograł, jeśli jest przynajmniej tak dobre jak pierwszy KotoR


Genialna gierka, połączenie sztrzelanki z RPG wyszło tu idealnie. A co najważniejsze, epicki klimat od początku do końca. Choć jeśli jesteś zagorzałym RPGowcem to nie wiem czy będziesz równie zachwycony.

Ebenezer Meshullam - 2008-05-15, 20:59

Zagorzałym RPGowcem nie jestem (zależy, jak to rozumieć - przywiązanym do klasycznych, sprawdzonych rozwiązań?), bo np. w takie Jade Empire jeszcze się grało... myślę, że Mass Effect przyjąłby się mnie, kiedyś grałem (co prawda przeciętniak, ale jednak) w coś z elementami RPG i jakby strzelanką - Cold Zero. Jeszcze taka kwestia Cethu - na jakim sprzęcie i z jakimi detalami/rozdzielczością/efektami pocinasz w ME? Coś czuję, że mój Core 2 Duo T7200, 2GB RAM i GForce 7600 Go mogłyby sobie nie poradzić z tym tytułem :( (w końcu w Wiedźmina musiałem jednak grać na najniższych detalach...). No, ale Gears of War dawało radę na średnich ^_^
Cethu - 2008-05-15, 22:39

Jak Ci GoW dawało rade to w ME tez potniesz, ten sam silniczek więc różnic nie powinno być. A gra naprawde wciąga, godziny spędziłem na samym zwiedzaniu kolejnych galaktych i czytaniu opisów planet :D Gra oprócz typowego sf z dawnych lat ma jeszcze w sobie nutkę tajemniczości. Nie mówie tu nawet o samym głównym motywie który tez jest dość tajemniczy i mroczny ale latając po różnych układach słonecznych natknąć się można na opuszczone statki towarowe dryfujące od lat albo sygnały sos z różnych planet. Naprawde extra zajawka godna polecenia.
Tyle mojego, pzdr :D

Jeśli chodzi o sprzęt to gre mam na X360 i pocina się extra. Choc na kompie tez by mi poszła ( tak myśle) Core 2 DUO E6550/ 2GB ram / GForce 8800 GTS

MachaK - 2008-05-16, 16:34

Gra paragrafowa online w klimatach Zew Cthulhu. Przechodzę ją któryś raz, lecz nadal mam problemy z niektórymi elementami (np. szyfr, zdobycie kilku przedmiotów etc.)

http://horror.polter.pl/Sasiedzi-Lonesbury-c13076

Ebenezer Meshullam - 2008-05-16, 18:12

Cethu napisał/a:
Jak Ci GoW dawało rade to w ME tez potniesz, ten sam silniczek więc różnic nie powinno być. A gra naprawde wciąga, godziny spędziłem na samym zwiedzaniu kolejnych galaktych i czytaniu opisów planet :D Gra oprócz typowego sf z dawnych lat ma jeszcze w sobie nutkę tajemniczości. Nie mówie tu nawet o samym głównym motywie który tez jest dość tajemniczy i mroczny ale latając po różnych układach słonecznych natknąć się można na opuszczone statki towarowe dryfujące od lat albo sygnały sos z różnych planet. Naprawde extra zajawka godna polecenia.
Tyle mojego, pzdr :D

Jeśli chodzi o sprzęt to gre mam na X360 i pocina się extra. Choc na kompie tez by mi poszła ( tak myśle) Core 2 DUO E6550/ 2GB ram / GForce 8800 GTS


Z tymże zapomniałem dodać, że GoW'a nie przeszedłem - odstawiłem (bynajmniej nie dla tego, że się znudził) tak gdzieś na początku gry. A w Wiedźmina też z początku pogrywałem na średnich detalach, po czym byłem zmuszony przejść na najniższe (choć i tak były problemy - chodzi mi o lokację "Pola", gra mni wtedy zwalniała do 5 klatek na sekundę :shock: No, ale skoro ME korzysta z Unreal Engine 3.0, a demko UT3 tez mnie całkiem sprawnie działało, to może i by ruszyło.

Cethu - 2008-05-16, 19:01

Ja GoWa przeszedłem chyba z 5 razy :D Tak dla Achievmentów.
Khagrael - 2008-05-23, 10:55

Ostatnio pogrywam w ToEE. Grał w to ktoś?
Vogel - 2008-05-23, 11:09

Osobiście to chyba raczej nie, choć nie zawsze jestem w stanie odczytać nazwę gry ze SKRÓTU
Khagrael - 2008-05-23, 13:28

Dokładnie to chodzi mi o RPG'a pt. Świątynia Pierwotnego Zła ;-)
Cethu - 2008-05-23, 13:52

Zgadzam się w pełni z Vogelem, to, że podasz skrót nie uczyni Cię pro rpg'owcem a tylko utrudni reszcie zrozumienie o co Ci chodziło.
Armagedon - 2008-05-25, 15:25

1. Baldurs Gate 2 (pierwsza gra w jaką grałem - największy sentyment)
2. Morrowind (głównie dlatego bo oblivion nie ma klimatu i jest zbyt zkonsolonizowany :/ )
3. seria neverwinter nights (za moduły które tworzą gracze...)

rotten - 2008-06-24, 00:27

Diablo jako RPG nie kwalifikuje ( a to właśnie przy niej straciłem najwięcej swojego życia przed kompem, więc miała by murowany nr 1 )

A miejsce pierwsze zajmuje bezapelacyjnie Planescape: Torment. Pomijam już genialną fabułę i klimatyczny świat, bo to "oczywista oczywistość". Po prostu w żadnej innej grze nie związałem się tak bardzo emocjonalnie z bohaterami, czułem się jakbym osobiście sam tego wszystkiego doświadczał :shock:

Pete - 2008-07-06, 13:51

Gral ktoś w morrowind?
Bardzo fajna gra zero ograniczeń można robić tam co dusza zapragnie :-)

Allemon - 2008-07-17, 19:08

http://pl.youtube.com/watch?v=j8_iBwVqxWs
Nowy Trailer Fallouta 3.

Vogel - 2008-07-18, 10:24

Ładnie wyglada choć to juz nie ta sama gra.
MachaK - 2008-07-18, 11:01

Może tak źle nie będzie, jak dadzą dobrą fabułę a gra nie będzie polegała tylko na strzelaniu to kto wie, choć zapewne nie na mój komputer więc -1
Gaderic - 2008-07-18, 20:09

Khem, nie chce nic złego posac, ale ja uważam Oblivion za popłuczyny po Morrowindzie. Fallout 3 zapowiada się na "Obliviona ze spluwami" (OMG oni chcą zachować levelscaling!! Idiotyzm!). Poza tym... działo atomowe? Camon! To jakiś nieśmieszny żart! Za to pipboy jest bardzo fajny, jedyny element który mi się podoba. Bo nierealistyczne zachowanie przeciwników, i zmiana konwencji na FPP itp. mnie jak na razie odstraszyło :-/
Allemon - 2008-07-18, 23:01

Pierwsza część filmu klimatyczna. Druga też klimatyczna, jednak to nie jest ten właściwy klimat, co do akcji, może jak zobaczę na żywo to ocenię. Choć wystarczyło tylko doprowadzić do porządku silnik z dwójki.
Pete - 2008-08-21, 06:58

Dlamnie najlepszym RPG są gry z serii The Elder Scrolls.
Moje pierwsze i najlepsze.
Daje graczowi dużo wyborów zero ograniczeń...

Allemon - 2008-10-02, 21:52

http://pl.youtube.com/pro...TrzynastySchron
5 Filmów z Fallouta 3.

Okultysta - 2008-10-05, 00:16

Co do RPG to zawsze uwielbiałem poznawać nowe miejsca, ludzi i misje w grze Gothic. Do czasu. Trzecia część była dość odmienna od swoich poprzedników. To zmienione coś co czyni Gothic oryginalnym, ten inny styl chodzenia i pozostałe niewidoczne na pierwszy rzut oka rzeczy. Cz. 3 zmieniła swój styl. Nie mówię że to poraszka bo nie ma gier idealnych ale powinni się sugerować nie tylko większą wolnością i wielkością świata ale też tymi plusami które uczyniły Gothic I i II hitem poprzednich lat. Inny twórca, inne technologie i inne pomysły. Nic to nie da że będą się starać pozostać w klimacie który i tak jest mocno zmieniony. Gothic już nigdy nie będzie miał tego czegoś, tego co zachęca do przygód. Gdy poznałem fabułę Gothic IV uznałem że będę fanem tylko Gothic I i II. To smutna prawda że Gothic jak dla mnie świetny RPG został zniszczony. Cóż trzeba poszukać innego RPG'a. Może i wstyd może i nie ale nie znam innych z widzenia.
Ebenezer Meshullam - 2008-10-05, 21:03

Polecam zatem zapoznać się z Risen, jest tworzona przez develeoperów odpowiedzialnych za Gothica (do trzeciej części łącznie z trójką).
http://risen.deepsilver.com/

Ebenezer Meshullam - 2008-10-23, 23:10

http://www.swtor.com/info
Teraz to się nazywać będzie Star Wars: Old Republic.
No i niestety będzie mmo.

Reyned - 2008-10-24, 14:11

info o tym było od dawna ponieważ SWG zniszczył jeden upade teraz wzięli się za coś nowego ale KotOR wyjdzie podobno jako mmorpg i zwykły singiel player
Pete - 2008-10-24, 14:15

Dlaczego i tak moim zdaniem ta gra jest skazana na porażkę nielubię gier tego typu chodzi o styl itp.
Moim zdaniem gry z tej serii są banalne z serii na serie...

Ebenezer Meshullam - 2008-10-24, 21:27

Reyned napisał/a:
info o tym było od dawna ponieważ SWG zniszczył jeden upade teraz wzięli się za coś nowego ale KotOR wyjdzie podobno jako mmorpg i zwykły singiel player


Z info zawartych na stronie, do której to link podałem wynika, ze będzie mmo i nie Knights of the Old Republic, a samo Old Republic. W odpowiedziach na F.A.Q. można poczytać o historii panującej w grze.

Ebenezer Meshullam - 2008-11-08, 15:26

Wybaczcie za posta pod postem, nie wiem - może to lepiej będzie przenieść do tawerny? Post będzie dotyczył dwóch ciekawie zapowiadających się grach RPG.
Jeszcze nie zapoznałem się z artykułem w aktualnym CD-Action (temat numeru), a mianowicie Two Worlds: The Temptation. Kolejna część gry robiona przez Krakowskie Reality Pump (jak dobrze pamiętam znane też z serii RTS'ów Earth 21xx).
W każdym razie zachęcająco brzmi napis "połączenie Assassin's Creed z Oblivionem".
Co nieco o grze na tej stronie

Druga gra, o której jest wzmianka w artykule z Tokyo Game Show 2008. JRPG produkowany przez same Square Enix (^^) który nie będzie miał w tytule Final Fantasy! Jest to The Last Remnant, gra robiona na silniku Unreal Engine 3.0. Dlaczego o niej wspominam? Bo poza wydaniem jej na konsole PS3 i X360 będzie dostępna także na PC, Halleluja!

No dobrze, wspomnę jeszcze o innych produkcjach rpleplejowych, które także znalazły miejsce w tym CD-Action:
Drakensang, klasyczny RPG 'drużynowy' (klasyczny tj. nie miks gatunków jak np. Mass Effect, a coś jak stary, dobry Baldur's Gate).

Jeśli niektórym z forumowiczów nie są obce tytuły jak Divine Divinity i jej mniej udana kontynuacja - Beyond Divinity, to dodam, że firma odpowiedzialna za obydwa te tytuły szykuje kolejną produkcję RPG, w której nasza postać ma swoje 'mroczne/złe' alter ego. Tytuł zwie się Divinity 2: Ego Draconis. Osobiście ciekawi mnie jak będzie wyglądała przemiana kierowanej przez nas postaci w smoka ^^'

Co do recenzowanych gier RPG w tym numerze - jest oczywiście Fallblivion 3. Dostał ocenę 9 i znaczek jakości pisma (pozwolę sobie na zerznięcie podsumowania pod notką o tej produkcji):
Plusy:
- świetnie oddany klimat starych Falloutów;
- swoboda wyboru;
- system V.A.T.S.

Minusy:
- niedoróbki techniczne
- nie jest to taki Fallout , jakim chcieliby go widzieć hardkorowi fani

Kolejna gra (tak, co prawda hack'n slash, ale pozwolę sobie na wzmiankę o niej)
Sacred 2: Fallen Angel.
Tylko 6+
Plusy:
- ogromny świat
- ciekawe projekty postaci
- unikatowe wierzchowce
- grafika
- setki questów...

Minusy:
- ... w których robimy w kółko to samo
- nieciekawe potwory...
- ... i ich zbyt szybki respawn
- no i konieczność własnoręcznego patchowania...
- ... co i tak nie naprawia wszystkich bugów

Dodatek do NVN2 (Storm of Zehir)
Ocena 8
Plusy:
- swoboda
- drużyna
- lżejszy klimat

Minus(y):
- do najlepszych trochę mu brakuje

W numerze jest jeszcze zapowiedź jednego mmo jak i recenzja przedstawiciela tego gatunku, ale dam to do innego tematu.

Arosal - 2009-01-15, 10:52

Dla mnie, Wiedźmin jest dziełem sztuki.
Ma w sobie to co tak bardzo zachwycało mnie w gothicu :-P
Klimat w którym odnajduje się bez problemu (może to dlatego, że jestem Polakiem), muzyka zapierająca dech w piersiach... Fabuła doprowadziła do tego, że już zamówiłem całą sagę Sapkowskiego :mrgreen:

Ktoś chyba powiedział "mamy nowego ambasadora na zachodzie", i ja się z tym zgadzam ;-)

PS:Już nigdy nie tknę Wowa 8-)

Nagash ep Shogu - 2009-01-15, 12:09

Toś Ty nie czytał jeszcze wiedźmińskiej sagi?! Vogel, heretyk! Na stos z nim!

:-P

Miast zaczynać os sagi, zacznij od lektury "Miecza Przeznaczenia" i "Ostatniego Życzenia", pozwoli Ci się to lepiej odnaleźć w sadze :]

Ebenezer Meshullam - 2009-01-15, 12:23

Tutaj popieram Nagasha (chociaż sam zacząłem przygodę od gry, dalej Miecz Przeznaczenia i całą Sagę. Niestety nie miałem tej przyjemności zaznania lektury od Ostatniego Życzenia. Do tej pory tego nie nadrobiłem - pojawiły się też pewne niedogodności po zakupie, ale 'czytadło' wróciło do właściciela także kwestią czasu pozostaje jej przerobienie).

A kiedy ja przechodziłem Wiedźmina to mnie bardziej uderzały podobieństwa z KotORem niż Gothiciem (i zresztą nadal bardziej sobie cenię Knights of the Old Republic od naszego Wiedźmina - nieznacznie więcej, ale jednak. Subiektywnie oczywiście, bo przy graniu w cRPG w realiach SW było równie dużo emocji, sporo klimatu - choć inaczej podanego, w końcu to inne realia. Pewno gdybym jednak przechodził najpierw Wiedźmina, a później SW: KotOR mógłbym mieć inne zdanie w tym temacie).

Nagash ep Shogu - 2009-01-15, 12:58

Ja na "Wiedźmina" patrzę przez pryzmat opowiadań i sagi, dlatego, jak dla mnie, ta gra jest pozycja nr 1 i nic, absolutnie nic nie było, jest i będzie lepsze od tego :P Chyba, że Wiedźmin 2 ^^
Vozu - 2009-01-15, 14:29

Dobrze prawisz, krwiopijco :D
Wiedźmin najlepszym RPG zarówno produkcji polskiej, jak i światowej :D

Reyned - 2009-01-15, 15:12

Wiedźmin roksi tylko fabuła jest tam słaba (se postawili Alvina zamiast Ciri i takie same teksty mu dają (np. "Triss mówiła, że to nie była ładna szopka"))
Nagash ep Shogu - 2009-01-15, 15:16

Ciri była w sadze i toczyła się wokół niej cała fabuła, a w grze chodzi o coś zupełnie innego. Zresztą to jest in plus, bo dzięki temu klimat sagi został w grze tak świetnie zachowany.
Reyned - 2009-01-15, 15:19

mnie akurat podobieństwo Alvina do Ciri denerwowało cała reszta w tej grze jest nieskazitelna ;]
Gaderic - 2009-01-15, 20:09

Wszystko pięknie poza jednym,,,,,,Wiedźmin to ACTION RPG. Bo cRPG nie jest. Nie masz drużyny, nie masz swobody kreacji postaci itp. :-P
Wisz - 2009-05-03, 13:04

Moglibyście coś napisać o Hellgate Londyn? Zastanawiam się obecnie nad jej kupnem, bo czytając jej recenzje, odnoszę pozytywne wrażenie. Ale nie ufam im za bardzo, więc może ktoś z forum napisałby o niej coś?
Reyned - 2009-05-03, 14:00

Brama piekieł: Londyn to całkiem przyjemna gra swojego czasu patrzyłem ją przez demo popatrz po necie powinieneś znaleźć, gra się przyjemnie, ale nie jestem w stanie powiedzieć za wiele o fabule to było coś jak diablo 3d po prostu obczaj demo
Gaderic - 2009-05-03, 21:59

Cytat:
Hellgate Londyn

Nie kupuj straszna kicha! Gra się fajknie, fajne klasy, fajny, zarąbisty klimacik na początku...no właśnie na początku! Po przejściu kilku stacji gra staje się nudna. Nie wiem czemu :-> W diablo mogłem grać miesiącami a tę gierkę odinstalowałem po tygodniu :-| Straszna stagnacje pok koniec tragicznie mało przedmiotów o unikatowym wyglądzie. Osobiście odradzam KUPOWAĆ, no chyba ze za jakieś śmieszne pieniądze....

Czapa - 2009-06-21, 16:35

Mnie ciężko ocenić. Aktualnie czekam na Divinity 2 - Ego Draconis, posiadam 2 wcześniejsze wersje i uważam je za bardzo dobre - zwłaszcza pod względem fabuły. Tu właśnie leży mój dylemat. Mam oceniać pod względem rajcowności czy wyglądu czy fabuły? Gothica uważam za niesamowitego RPG, ale Diablo II LoD też miał to coś i przegrałem tam kilkanaście miechów. Sacred też był niezły. A RPG z system walki D&D? Np. Świątynia Pierwotnego Zła albo Pool of Radiance? Ciężko, ciężko musiałbym określić klasę (np. cRPG). O, a jeszcze wspaniała seria Dungeon Siege gram w to aktualnie po raz 6-7, a w porównaniu do Diablo przechodzi się trochę dłużej, kwesta czy się robi misje poboczne czy nie.
mordimer87 - 2009-06-24, 20:09

Fallout wszystkie części bezsprzecznie i niezaprzeczalnie.
Icewind dale I i II. A i na Diablo 2 straciłem bezpowrotnie pewną część życia.
Grałem jeszcze w wiele innych ale te jakoś mnie do siebie najbardziej przekonały i do najczęściej sięgam.

Gedeon - 2009-07-07, 16:14

Arcanum. Jak dla mnie wygrywa pod względem ilości sposobów rozwiązawania zadań (jedna z niewielu gier, w której jak chcesz być zły, to jesteś złem wcielonym - zadania polegające na wyrzynaniu całych wiosek, torturowanie duchów zmarłych jako opcjonalne zdobywanie informacji no i na koniec możliwośc zniszczenia całego swiata, zamiast ratowania go) i dialogów.
A to właśnie fabuła i odgrywanie postaci dla mnie stanowią o samej idei RPG-a, a nie to, że zdobywa się doświadczenie i nowe skille (a z reguły jeśli na pudełku gry pisze ,,elementy RPG" to chodzi wyłącznie o to). Dlatego nie stawiałbym na równi Diablo czy Sacred z innymi wymienionymi tu grami. Broń Boże, nie mówię, że są złe - to po prostu inny gatunek.

Wisz - 2009-07-12, 19:54

Co do Arcanum, to podpisuje się rękoma i nogami, pod tym, co napisał kolega wyżej. Jeśli chodzi o możliwości fabularne, to ta gra bije moim zdaniem nawet Planescape. Niestety, przez kilka poważnych błędów (zły system walki, źle pomyślana magia i mały wybór przedmiotów) gra nie zyskała uznania, na jakie zasługiwała. A potencjał miała na prawdę ogromny.
Gedeon - 2009-07-12, 22:34

Że jest niedopracowana, zgadzam się. Ale i tak od walki były ciekawsze rozwiązania dyplomatyczne.
Nawiasem mówiąc, był tworzony polski mod - Zakon Świtu. Był zapowiadany w zasadzie jako nieoficjalny sequel - rozmiarami miał dorównać oryginałowi. No ale, jak to zwykle bywa, chłopaki przecenili swe siły i od dawna nic nie wiadomo w tej kwestii. Natomiast został ukończony inny polski mod - ,,Misja".

DeanDun - 2010-11-13, 14:18

U mnie Gothic i Fable odjazd.Ale też gram w Two Worlds (czekam na drugą cześć).Oczywiście FinalFantasy oraz Morrowind i Risen.Fajne klimaty i rozgrywka oraz super muzykę.Polecam!!!
Więc:
I miejsce-Fable(cała seria)
II miejsce-Risen
III miejsce-Gothic(cała seria)
IV miejsce-Two Worlds
V miejsce-Morrowind
VI(ostatnie) miejsce- Final Fantasy

Wacho - 2011-01-14, 14:43

1. TES Oblivion/Wiedzmin
2. Dragon Age
3. Fable I
4. Risen
...
999. Gothic :D nienawidzę tej gry ;p

Wisz - 2011-01-14, 15:37

A ja cały czas się dziwię, co ludzi takiego wspaniałego widzą w wiedźminie. Ja przykładowo czuję się oszukany przez twórców. Tej nieliniowości nie zauważyłem, system walki był denny (może na najwyższym poziomie lepiej się sprawował, nie próbowałem), zerowe możliwości decydowania jeśli chodzi o ekwipunek (ta "oszałamiająca" liczba mieczy do wyboru). Kupić kupiłem, pograłem parę dni i teraz mi leży na półce i nawet nie mogę sprzedać, bo z płytą jest coś nie tak...
Vozu - 2011-01-14, 15:46

Wiedźmin doskonały nie jest, ale pod wieloma względami bardzo przyjemny, przy czym mówię tu o sprawach fabularnych. Ekwipunek mało mnie obchodził, znaczy jego różnorodność, bo i tak to co się najlepiej opłacało z mieczami, to wykucie jakiegoś ze znalezionych meteorytów. Ale plecak był stanowczo za mały.
I albo nie umiem grać, albo wiedźmin oparty na znakach w późnym etapie gry, a właściwie przeciw potężniejszym przeciwnikom na nic się nie zdawał (pozdrowienia dla Kościeja).

Ebenezer Meshullam - 2011-01-14, 17:06

Dodajmy do tego, że gry jak Fable, Wiedźmin i Gothic (o czym już raz wspominał Gaderic) to bardziej action RPG.
Mi w Wiedźminie podoba się klimat, dialogi no i wybory podejmowane w kwestii do zadań, by określić się po której strony barykad się opowiedzieć (albo pozostać neutralnym, choć przez to zbierze się mniej doświadczenia).
Co do ekwipunku, to tutaj jakby ukłon w stronę realizmu i książek - Geralt nie biega z żadnym plecakiem, nawet niewidzialnym (a nawet gdyby takowy posiadał, nie byłby taki nieograniczony jak choćby w Gothic).
W kwestii znaków - chyba ponownie zabiorę się za Wieśka, bo znam opinię wg. której nastawiony na znaki był właśnie zbyt kozacki, może nie w walce z Kościejem (ten mógł przecież posiadać odporności/ochrony, jako istota magiczna), ale Strzyga w konfrontacji z pułapką (bodajże wykształconą do maksimum) od razu padała trupem.
System walki mi nie przeszkadzał, ale ja nie zaprawiony w roleplejach i pochodnych; może wyglądał tak ze względu na ograniczenia silnika Aurora (ten sam co w obydwu częściach NWN i SW: KoTOR, ale w Wieśku nie opierał się na systemie z którejś z edycji D&D).

W dwójce może wyglądać to lepiej (przynajmniej jeśli chodzi o wywijanie kosiorem - jest inny silnik, być może Wilk będzie mógł w końcu skakać, nie licząc piruetów wykonywanych w czasie wykonywania kombosów xD ; dojdzie też lepsza interakcja z otoczeniem, co można było już oglądać na jednym z trailerów. Na wprowadzeniu nowego silnika [lepiej przystosowanego do gry], jak to czytałem w jednej z zapowiedzi zyska też nieliniowość; nie spodziewałbym się wielkich zmian co do wielkości ekwipunku, ten ma być przystępniejszy w użytkowaniu i tyle mi wystarczy - w końcu to nadal wiedźmin, najemny zabójca maszkar, "o własnym imejdżu", a nie jakiś tragarz).

Do diaska, to gra oferowana głównie dla fanów twórczości Sapkowskiego, a chcących poczuć się wiedźminem. Wiadomo, że nie każdemu będą odpowiadać ograniczenia nałożone ze względu na kierowaną postać i panujący klimat. Mi to nie przeszkadza i poza niedoskonałościami części elementów występujących w grze (a które dałoby się zrobić lepiej) popełnionymi przez producenta, nie odczułem straty z wydania tych osiemdziesięciu złotych.

Zresztą, patrząc na to ile pierwszy wiedźmin przechodził zmian (bo przy pierwszych założeniach nie mieliśmy grać Białym Wilkiem, a jak sięgam pamięcią do screenów ukazanych na łamach CD-Action gra przypominałby bardziej wspomniane wcześniej RPG od BioWare, NWN). Ba, sam się nawet boczyłem, kiedy po kilku latach tworzenia zmieniono koncept. Zostało to przebaczone deweloperowi z mojej strony, kiedy zasiadłem do grania. Cieszyłem się z indywidualności cechującą produkt CDProjekt RED, bo indywidualność to także istotna cecha na rynku (nie tylko gier) i mająca znaczenie dla konsumentów. :)

@Wiszu, a próbowałeś wymienić krążek? Tzn. gram.pl/CDProjekt umożliwiały wymianę płyty na sprawną, nie wiem czy istnieje jeszcze ta usługa.

Reyned - 2011-01-14, 18:03

Wiedźmin? Ta gra ma klimat. Niestety nic więcej.
Zwłaszcza zawiodłem się fabułą. Wiedźmin powraca ale ma amnezję, więc nic specjalnego nam nie powie, akcje genetyczne wcale nie okazują się pasjonujące, bo choć spisek jest napięty, przerwy między nowymi jego elementami są oddalane przez nudne przerywniki, które istnieją głównie po to aby "zaliczyć" jedną z starych znajomych Geralta lub zająć się opieką największej skazy tej gry - Alvinem.
Uwielbiałem Ciri, była oryginalna, przez jej tekst szło się jak nożem po maśle, jednak Alivin nie jest oryginalny, to była kalka, przez którą nudziłem się pół fabuły. Ten dzieciak nawet spalił tą samą szopkę co Ciri i skończył fabułę w sposób łudząco podobny do zakończenia jednego z tomów (bodajże czasu pogardy) gdzie Ciri znika w portalu aby potem dołączyć do bandy rzezimieszków.

System walki sprawdzał się jednak na wyższym poziomie - nie był skomplikowany, ale można było zginąć.
Znaki pomagały na niektóre stworzenia, na inne mieliśmy trucizny i petardy, jednak same bronie nie były faktycznie niczym istotnym, nie byłem w stanie znaleźć silniejszego siekacza od mieczy wiedźmińskich.

Na szczęście dodatkowe sceny zakończenia z pathu edycji kolekcjonerskiej dają mi nadzieję na drugą część, którą i tak pewnie kupię, nawet gdybym wiedział że rozczaruję się tak jak częścią pierwszą.

Ebenezer Meshullam - 2011-01-14, 19:20

Młody Alvin jest właśnie takim wtrąceniem do gry, a naśladującym Ciri. Choć przyznam, zadania dotyczące dziecka przeznaczenia z gry, z udziałem chłopca mogłyby być lepiej zrealizowane. Na szczęście lepiej już jest z Wielkim Mistrzem. :)
A co do przerywników - mi osobiście bardziej odpowiada taki styl prowadzenia gracza, niż "wolność" jaką mamy w takim choćby Mass Effect. Może kwestia tego, że klimat i poziom wykonania tych właśnie zadań (które to mogłyby na dobrą sprawę być pobocznymi) sprawia, że miło mi się w to pykało? Tak to na mnie działało. No i gdyby nie to, gra byłaby krótsza (w tej kwestii inaczej będzie wyglądało Zabójcy Królów - będzie krócej, ale solidniej; ścieżka fabularna ma być bardziej konkretna niż w jedynce, ciekaw jestem jak to wyjdzie).

No, ale nie ma co narzekać na pierwszego Wieśka. Twórcy sami przyznali, że to było coś na wzór poligonu doświadczalnego i w dwójce zrealizują część elementów w sposób taki, jaki zamierzali to uczynić w pierwszej części.

Reyned - 2011-01-14, 21:45

Wolność w Mass Effect? Niee, wiedźmin miał jej znacznie więcej, ME to nie rpg, a o istnieniu w nim questów pobocznych dowiedziałem się przed ostatnią misją, i nie chciało mi się ich robić...ale mówcie co chcecie, ME to shooter, ewentualnie RPS jak to nazwali ten gatunek autorzy borderlands (role playing shooter).
Ebenezer Meshullam - 2011-01-14, 22:22

Nie zrozumieliśmy się, albo ja pokręciłem. Chyba jednak ja, miast wolność powinna być tam płynność. No właśnie, w Mass Effect główny wątek nie jest jakość wielce długi, bo nie zawiera takich przejść, które są w Wiedźminie.
Owszem, RPG to nie jest (pisuje się, że hybryda), ale jak na FPS'a rozwój postaci jest odczuwalny (przynajmniej grając biotykiem, bo tą klasą ukończyłem grę).
Eot, bo już za mocno odchodzimy od tematu. :)

Ebenezer Meshullam - 2011-04-01, 01:41

Blisko półgodzinny gameplay z Wiedźmin 2 (z komentarzem).

Z tego co tu zobaczyłem jest bardzo dobrze, plus za jeszcze nie Mass Effectowy styl prowadzenia dialogów, dziennik może być ciekawy.
Reszta wygląda apetycznie. No, poza systemem walki, który trudno mi ocenić oglądając gameplay.

Waskos - 2013-01-08, 22:53

Aż dziw mnie bierze, że nikt nie wspomniał o Mount&Blade! Mimo braku jakichkolwiek elementów fantasy, brzydką grafiką, niefajną muzą i braku fabuły to ta gra miażdży. Takiej swobody w grze to nie spotkałem nigdzie, mówię zarówno o podróżowaniu jak i rozwoju postaci. Bitwy z maksymalnymi rozmiarami są prawdziwym majstersztykiem, żaden inny RPG nie oferuje starć, no nazwijmy to armii, w takich rozmiarach gdzie każda jednostka jest interaktywna, a nie przygotowaną animacją, no i w końcu pojawia sie kawaleria, co jest rzadkością w RPG. Ciekawie też wygląda nasza droga do coraz to wyższych stanowisk w królestwie, o ile na początku mogłem sobie pozwolić na szlachetne czyny typu ratowanie wieśniaków, pomoc biednym, puszczanie wolno pokonnych itp. to na poziomie lorda nie zwracałem uwagi na plądrawanie jakiś wiosek (chyba, że moich) a zadania wykonywałem jedynie dla szlachty (co władza robi z ludźmi) i nie widziałem powodu aby pozbywać się korzyści płynących z wielkich okupów za pokonanych lordów.
byzsla - 2014-09-19, 11:56

Dawni twórcy Planescape:Torment zebrali siły oraz kasę i od około roku robią grę, która będzie duchowym następcą. Niestety, z powodu polityki właściciela praw autorskich świata Planescape (Wizard chyba) nie uzyskali praw do zrobienia gry w tym świecie, tworzą przeto równolegle z grą PC podręcznik do papierkowego RPG'a w świecie, który nazwali Numenerą. Będzie to nasz świat po ok. miliardzie lat, w którym istniały kolejne cywilizacje techniczne/technologiczne, ale ostatecznie wszystko poszło się rypać i jest ośmokrotna postapokalipsa. Nie za bardzo wiadomo co jest czystą magią, czystą technologią, co technologią ale zatajoną w magię czy magią zatajoną w technologię. Ma być wiele konsekwencji długodystansowych, pełno dialogów, niejednoznaczność moralna, śmierć nie będzie końcem gry, nieliniowość, konflikty i pogawędki pomiędzy towarzyszami, z samymi towarzyszami będzie można też sensowne pogadać etc etc. Więcej to można wyczytać z tej strony http://grimuar.pl/

Projekt warto wzmianki, gdyż kasa zebrana była przez kickstartera (gdzie to zainteresowani pojedynczy ludzie rzucają kasę na zainteresowane projekty) zebrała ponad dwukrotność minimalnej wymaganej kwoty w ciągu niespełna 24h. Zatem można przypuszczać, że ludzie chcą porządnego RPG'a bez bajerów. A że ponieważ sporo funduszy było z Polski to i gra, w chwili premiery, będzie miała polską wersję językową.

A tutaj pierwszy gameplay z alfy.
https://www.youtube.com/watch?v=Gd43NYBzHuk

A tutaj oficjalna strona projektu
https://torment.inxile-entertainment.com/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group