Forum Disciples, Disciples 3
Najlepsze forum po¶wiêcone rewelacyjnej serii gry Disciples

Disciples: ¦wiête Ziemie - Historia Nevendaar wg Aposto³owie - ¦wiête Ziemie

Nagash ep Shogu - 2009-08-04, 00:38
Temat postu: Historia Nevendaar wg Aposto³owie - ¦wiête Ziemie
Przekopiowane z Instrukcji z tej¿e gry. Zapewne nie ka¿dy posiada :] Mo¿na porównaæ z tym, co zosta³o napisane w Instrukcji z D2.

"

Czas Wojny...


Potê¿ni W³adcy wiedz±, ¿e nadchodzi czas walki o panowanie nad ¶wiatem. Ich Aposto³owie
s± ju¿ przygotowani do bitwy, a konflikt z ca³± pewno¶ci± przyniesie ca³ym narodom strach, ¶mieræ
i powoln± agoniê. By przetrwaæ trzeba bêdzie, pokonuj±c wyczerpanie, znie¶æ wszystkie ciosy miecza
i zadany ból oraz ka¿dy ognisty podmuch magii.
Gdy tylko opadn± chmury zniszczenia, kraina przejdzie przemianê, a nowe si³y nap³yn± wraz
z przybyciem potê¿nych armii, zahartowanych w bojach i nieczu³ych na okrzyki wyzwalanych obywateli.
Tylko prawdziwi bohaterowie, dzier¿±cy ksiêgi dawno zaginionej wiedzy i artefakty upad³ych
przodków, bêd± w stanie oprzeæ siê hordom wrogów i wytrzymaæ trudy walki, by przez zwyciêstwo
obwo³aæ swego przywódcê w³adc± ca³ego znanego ¶wiata!

Imperium


W Imperium ¿yli pokojowo nastawieni mieszkañcy, a pañstwo doskonale prosperowa³o. Ze
swymi s±siadami - krasnoludami z Górskich Klanów - utrzymywali przyjazne stosunki i wydawa³o
siê, ¿e nic nie zak³óci spokoju tej ziemi. Przynajmniej do czasu og³oszenia z³owieszczej przepowiedni:
"Przeklêty anio³, dosiadaj±cy ognistego rumaka, przyniesie kl±twê tej ziemi, która raz zatruta
zrodzi hordy bestii i demonów".
Starcy opowiadali o dawnych zmaganiach z diabelskimi stworami, ale przesz³o¶æ tak ³atwo
popada w zapomnienie... W sercu Imperium otworzy³a siê piekielna szczelina, a z kot³uj±cego siê
wnêtrza ruszy³y zastêpy Przeklêtego Legionu.
Zdradziecki atak Wied¼m, Gargulców i Demonów zmusi³ si³y Imperium do odwrotu. Rycerze
i £ucznicy desperacko, niczym anio³owie, bronili swych ¿on i dzieci, gdy ca³a ludno¶æ Imperium
ucieka³a na wschód.

Górskie Klany


Przodkowie w jednym siê zgadzali: ¿ycie by³o dobre. Nowe z³o¿a odkryto na po³udnie od Timoric,
jako¶æ ¿elaza by³a pierwszorzêdna, a ceny p³acone za kruszec i za zdolno¶ci krasnoludzkich
rzemie¶lników wci±¿ ros³y. Kupcy wcze¶nie zamykali sklepy, a tawerny pe³ne by³y wrzeszcz±cych
krasnoludów, karczmarek pospiesznie biegaj±cych od klienta do klienta i sto³ów zastawionych dzbanami
piwa. Krasnoludy, ¿yj±ce na szczytach gór, czu³y siê nietykalne. Tylko g³upiec móg³by próbowaæ
ataku na warowne górskie twierdze, a g³upcy wszak gin± m³odo...
Górskie Klany nie mia³y nigdy wielu wojowników, ale za to byli oni szaleñczo odwa¿ni i wspaniale
wyæwiczeni. Nie imponowali, co prawda, wyj±tkow± inteligencj±, lecz liczyli na si³ê miê¶ni, a
nie umys³u. Wydawa³o im siê, ¿e niewiele jest na ¶wiecie problemów, których nie da siê rozwi±zaæ
za pomoc± mocnej rêki i ostrego bojowego topora.
Szczwani kupcy zawarli pakt z istotami zamieszkuj±cymi tereny nale¿±ce do Górskich Klanów
i kreatury te obieca³y wspieraæ Klany w potrzebie. Wszystko uk³ada³o siê dobrze i wydawa³o
siê, ¿e nic nie zak³óci beztroskiego spokoju krasnoludów...
Ale wtedy Memnora nawiedzi³ wieszczy sen.
Sta³ na szczycie o¶nie¿onej góry w podmuchach zimnego wichru, szarpi±cego ga³êziami sosen.
By³o to miejsce, gdzie Wotan zes³a³ sw± wy³anniczkê - Walkiriê Brunhildê. Brunhilda wyja¶ni³a
Memnorowi sens ¶wiêtego poematu, znanego jako "Wizja Jasnowidz±cej". Zawiera³ on przepowiedniê,
i¿ niebawem rozpocznie siê Ragnarok, czyli Dzieñ Zag³ady.
Przepowiednia g³osi³a, i¿ nadchodzi czas chaosu, a jedyna szansa na ocalenie Górskich Klanów
le¿y w odzyskaniu dawno u¶pionych runów staro¿ytnej m±dro¶ci. I tak rozpoczê³a siê wielka
misja krasnoludów - wyprawa po staro¿ytne runy.
Mia³a ona kosztowaæ Górskie Klany wiele krwi i zaprowadziæ krasnoludy a¿ do samych wrót
¶mierci.

Przeklête Legiony


Bethrezen - ksi±¿ê Piekie³ - by³ niegdy¶ najpiêkniejszym z anio³ów.
Jego niezwyk³a uroda spowodowa³a, i¿ sta³ siê ulubieñcem Wielkiego Ojca, który obdarowa³
go moc± tworzenia wszelkich rzeczy. Dar ten nie pozosta³ niezauwa¿ony. Z³o¶liwe i m¶ciwe anio³y
pozazdro¶ci³y Bethrezenowi jego mocy.
Bethrezen, chc±c podziêkowaæ Wielkiemu Ojcu za wspania³y dar, stworzy³ cudowny ¶wiat
zape³niony szczê¶liwymi mieszkañcami, których wszelkie marzenia by³y spe³niane. Kiedy zakoñczy³
pracê, powróci³ do Wielkiego Ojca, by pochwaliæ siê swym dzie³em.
W czasie nieobecno¶ci Bethrezena zawistni anio³owie zasiali nienawi¶æ i gniew po¶ród mieszkañców
nowego ¶wiata. Pytali ludzi: "Co jest tutaj twoj± w³asno¶ci±?". A ludzie odpowiadali:
"My wszyscy posiadamy wszystko". "Je¶li wszyscy posiadaj± wszystko, to oznacza, ¿e nikt nic
nie posiada" - odparli anio³owie. I tak ludzie poznali nienawi¶æ, strach i zawi¶æ, a ich g³êboko zakorzenione
instynkty pogr±¿y³y ¶wiat w chaosie.
Kiedy Wielki Ojciec przyby³, aby nasyciæ oczy dzie³em swego ukochanego anio³a, zobaczy³, ¿e
ogarniête jest ono szaleñstwem, a wszyscy morduj± siê bezlito¶nie. Ogrom zepsucia przerazi³
Wielkiego Ojca, a w jego sercu urós³ straszliwy gniew.
Rozkaza³ uwiêziæ Bethrezena w ¶wiecie naznaczonym piêtnem chaosu.
Minê³o sze¶æ tysiêcy lat. A¿ do czasu gdy powsta³ wy³om, który umo¿liwi³ Bethrezenowi
wydostanie siê z piekielnego wiêzienia. Jednak¿e upad³y anio³ wiedzia³, ¿e ³añcuchy zosta³y skruszone
tylko na pewien czas. Aby wyzwoliæ siê raz na zawsze, bêdzie musia³ znale¼æ dziecko, przeprowadziæ
staro¿ytne rytua³y i uwolniæ z materialnej pow³oki sw± skrêpowan± przez Wielkiego
Ojca duszê, by mog³a wst±piæ w nowe cia³o.

Nieumar³e Hordy


Mortis by³a bogini± ¿ycia i panowa³a wraz ze swym mê¿em Galleanem nad pewn± staro¿ytn±
ras±. Zdarzy³o siê jednak, i¿ narodzi³ siê konflikt pomiêdzy Wotanem i Galleanem, dotycz±cy
panowania nad pó³nocnymi rubie¿ami krainy. Dwaj bogowie zwarli siê w morderczej walce.
Ziemia drga³a w konwulsjach, wichury szarpa³y górskimi szczytami, a o¶lepiaj±ce b³yskawice rozrywa³y
niebo.
Ostatecznie Wotan zwyciê¿y³, pomimo potê¿nej magii, któr± dysponowa³ Gallean. Krasnoludzki
bóg wyrwa³ serce z piersi swego rywala i cisn±³ je w gorej±cy ogieñ s³oñca. Mortis rzuci³a
siê w p³omienie, po¶wiêcaj±c swe cia³o, tylko po to, aby uratowaæ serce ukochanego. Niestety,
desperacka próba zakoñczy³a siê tragicznie. Zniekszta³cona bogini wywar³a swój gniew na Alkmaarach.
By³ to tajemniczy i staro¿ytny lud zamieszkuj±cy po³udniowe regiony, znany z zami³owania
do sztuk magicznych. Mortis rzuci³a nañ z³e zaklêcie, a straszliwa plaga szybko wygubi³a
ca³e plemiê.
Na domiar z³ego bogini przeklê³a ziemiê, by martwi Alkmaarowie nie mogli zaznaæ spokoju.
Stworzy³a armiê nieumar³ych, którzy bezwolnie poddali siê jej rozkazom. Armia ta nawiedzi³a
ziemie nale¿±ce do ¿ywych, wykonuj±c polecenia pod³ej bogini. Jednak Mortis nie d±¿y do podboju
nowych ziem, nie powoduje ni± te¿ chêæ zyskania s³awy. Doczesne sprawy nie maj± dla niej ¿adnego
znaczenia. Mortis posiada tylko jedno marzenie: pragnie zem¶ciæ siê na Wotanie i k±paæ siê po
wieki we krwi Górskich Klanów."


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group