Forum Disciples, Disciples 3
Najlepsze forum poświęcone rewelacyjnej serii gry Disciples

Dyskutorium - Morludzie - koncepcja nowej rasy

Nagash ep Shogu - 2009-03-30, 19:29
Temat postu: Morludzie - koncepcja nowej rasy
To jak z tą rasą Morludzi, Elle, Mordimer, DeathCloud, podejmujecie się zadania?
Athelle - 2009-03-30, 19:30

Wolal bym pracowac sam w sumie ;pp Nagu zawsze mozesz byc osoba ktora bedzie hamowac rozwoj zlych pomysłów.
Nagash ep Shogu - 2009-03-30, 19:32

Ja dziękuję - chroniczny bark czasu na nowe projekty, a poza tym mi nie widzi się rasa Morludzi, nie jestem do niej w ogóle przekonany, jako do rasy grywalnej ;-)
Athelle - 2009-03-30, 19:32

Ja mam pomysly, ale jak zwykle kontrowersyjne.
mordimer87 - 2009-03-30, 19:36

Osobiście jestem przeciwnikiem wszystkiego co nieludzkie ale można coś wykombinować, jeżeli Elle woli to każdy indywidualnie, pomysłami zawsze można się wymienić
Athelle - 2009-03-30, 19:39

Zawsze mozna zapoznawczo koncepcje wymienic. Jezeli beda zgodne mozemy popracowac razem. W innym wypadku zrobimy sobie maly konkursik.
DeathCloud - 2009-03-30, 21:56

Cytat:
Co tym masz z tym przymierzem Ludu Moczarów z Morludźmi?
BO maja iwle podobieństw (jakieś luskowate i wodne stwory) , nie wiadomo nawet jak to jest z bogiem bagieńców. Moze bagieńcy tez są zwiazani z dawna Mortis.
Poza tym połączenie dwóch neutralnych ras to lepszy pomysł jak tworzenie strony z jednych tylko neutrali (patrz mroczne elfy). I takie polączenie pozwala lepiej rozwiązać "problem" poruszania się po lądzie.

Cytat:
DeathCloud, podejmujecie się zadania?
Może jutro przedstawie zamysły na drzewka, choc to będą różne propozycje i nie będe wymyślał każdej kolejnej jednostki.

Taka proźba nie piszcie tutaj partactwie ruskich, bo nie wnosicie nic do tematu a conaj wyżej wkurzycie ludzie (jesli was nie wyśmieją).
dat i akela już spartolili disciples i dodatki (jeśli będą ) wszytko dobiją.

DeathCloud - 2009-03-31, 11:51
Temat postu: Merfolk & Lizard Folk
Post pod postem bo daje teraz coś więcej. ALe nie bedę się wysilać z nazwami dla jednostek :P

No więc oba ludy mórz i bagien łączą się w sojuszu bo kiedyś byli wyznawcami Soloniele, powrót do potęgi zawdzięczali by odrodzeniu się dawnej bogini lub wzmocnieniu się pomniejszego bóstwa.

Magia:
Ich magia bazowała by na atakach głównie wodą i innymi żywiołami ( oprócz ognia), przywołania żywiołaków i morskich stworów a także zaklęcia obronne przed żywiołami (na innych poziomach i z innym zapotrzebowaniem na manę jak u Imperium) oraz zaklęcia wzmacniające.

Starżnik:
Półboska Syrena, większych rozmiarów niż przeciętne. Atak wyglądałby jak wodny , czyli sztorm morski ale wiadomo jakie źródło.

Ruch:
Poruszanie się po lądzie jest rozwiązane tym że albo jednostki mają zdolność latania lub lewitacji albo to jednostki ziemne (jak jaszczury). Dodatkowo na wodzie nie maja kar odnośnie ruchu.

Bohaterowie:
Wojownik - przedstawiciel Mermenów, był by uzbrojony w trójząb i dosiadał by jakiegoś smokowpodobnego węża morskiego ze skrzydłami (odpowiednik wierzchowców Imperium Nieumarłych). Dosiadał by go poprzez specjalną budowę swego ciała, jego dolna część zamiast przypominać zwykłą rybę, przypomina morskiego węża lub węgorza, ten "ogon" mógłby obwiązywać się wokół wierzchowca i mocno go utrzymywać.
Alternatywą było to że sam by miał skrzydła.
Statystyki miały pomiędzy wojownikami Imperium i Krasnoludów
Zwiadowca - przedstawiciel Lizardów, byłby uzbrojony w długi łuk który nosiłby na plecach w czasie ruchu. W czasie postoju lub walki stały na tylnych łapach i był nieco przygarbiony. W czasie ruchu chodził by na czterech łapach co dawało by mu prędkości i tłumaczyło duża ilość punktów ruchu.
Statystyki mógłby mieć podobne do zwiadowców Imperium i Heretyków.
Złodziej - kolejny jaszczur, nieco mniejszy i podobni do Elfiego.
Dla dwójki pozostałych to mam po dwie propozycje
Pierwsza:
Mag - jakaś gorgona , ( może nieco ładniejsza od meduzy), miała by bagienny atak choc nie jestem pewny co do źródła, woda czy ziemia (jak była by woda to byłą by jedynym magiem dowódcą z takim atakiem). Co do wyglądu to mogła by być troche mniej bagienna a bardziej morska czyli miała by takie kolory a nie inne.
Różczkarz - coś w stylu morskiej wiedźmy, na pół eteryczna istota, albo jej atak to paraliż albo przywołanie żywiołaka wody.
Druga:
Mag - syrena, ale miała by zdolność lewitacji. Atak wodny.
Różczkarz - meduza, jej atak to skamienienie.

Drzewka: tu jest spory problem jedynie nie dotyczy drzewka magów reszta jest uzależniona od jednej lub drugiej opcji
Magowie - Syreny , atakowały by wodą,, mogły by się też rozdzielać na drzewko z atakiem powietrznym ale wodne drzewko to główna droga, która dochodziła by do poziomu 4 lub 5 (jeśli nie byłby wyższy limit, ale to by się wiązało z rozbudową drzewek pozostałych ras). Dodatkowo te drzewko mogło by się opcjonalnie kończyć jakiś dodatkowym atakiem który by obniżałby któreś statystyki , jak celność lub obrażenia (bo paraliż odpada)
Opcja pierwsza ( z dodatkowym drzewkiem wojowników):
Wojownicy (pierwsze drzewko) - Mermeni, statystyki typowe dla wojowników. Drzewko dochodziło by do maksimum , nie jestem pewny jakie bonusy dostawały by na końcu. Moze odporność lub ochronę przed wodą.
Wojownicy (dodatkowe drzewko): Lizardmeni, mogli by mieć nieco wyższą inicjatywę kosztem obrażeń lub HP, drzewko było mniej poziomowe ale za to mogło by się rozdzielić na dwa z których jedno to bło by drzewko łuczników (tutaj by rzucali włócznią)
Strzelcy: Gorgony, atakowały by za pomocą Umysłu, od drugiego poziomu drzewko rozdzielało by się na strzelców i paralizatory, to drugie to były by meduzy z możliwością skamienienia,, te drzewko na końcu stawało by się paralizatorem wszystkich celów. Ograniczenie do 3 lub 4 poziomu.
Wsparcie: Kraken, poziom od maksa , drzewko mogło by się rozdzielać podobnie jak u demon ów na "wojownika" i "maga" ten drugi atakował by atramentem który dodatkowo zmniejszałby celność, źródło woda.
Specjalne: Wąż , początkowo były słabszy od tego znanego ale mógłby awansować na coś takiego jak ten wąż morki z neutrali.
Opcja druga (z normalnymi drzewkami):
Wojownicy - Mermeni, tak jak wyżej.
Strzelcy - Jaszczury, bez udziwnień, drzewko mogło by się kończyć jednostka z trucizna.
Wsparcie - Meduzy atak skamienienie, pod koniec drzewka możliwość wyboru ilości celi.
Specialne - Kraken.

To tyle odnoście wodnych.

Athelle - 2009-03-31, 13:00

Buuu polaczyl moczary z morzem o nie!
Gallean - 2009-03-31, 13:16

Podzielam twe obawy Elladan. Morludziom dać wojowników Utopców, magów Syreny, Jednostka dodatkowa Kraken, Wsparcie rozwinąć węże morskie, łuczników jakieś okeanidy, strażnik mógłby nazywać się Tryton ( jak stary Arielki) Dowódca wojownik mógłby mieć rydwan zaprzągnięty przez delfiny, Maga to znowu jakąś syrenkę, Zwiadowca mógłby dosiadać delfina, ten co daje rózgi to jakiś pół-człowiek pół krab a la Piraci z Karaibów, a złodziej to jakiś Nastoletni utopieć :). Zrobić im morską manę.
Nagash ep Shogu - 2009-03-31, 15:16

Otwieram topic przeznaczony wyłącznie dla Morludzi, kontynuowanie prac koncepcyjnych nad nimi w starym temacie byłoby szerzeniem off topu. Miłej zabawy :]
DeathCloud - 2009-03-31, 18:47

Cytat:
Buuu polaczyl moczary z morzem o nie!
A czemu to ma być złę? To lepszy pomysł niz robic grywalną nację z każdej grywalnej rasy. Nie mówiąc już o twoich mrocznych Elfach.

Cytat:
Dowódca wojownik mógłby mieć rydwan zaprzągnięty przez delfiny, Maga to znowu jakąś syrenkę, Zwiadowca mógłby dosiadać delfina
Jakie to hmm. datowkie. Jakby wyjęte z zapowiedzi ruskich :P
Powiedz m ijak delfiny mają się poruszać po lądzie?

Cytat:
strażnik mógłby nazywać się Tryton
Nie. Stażnik musi byc żeńską syreną, cos jak ze strażnikiem Elfów.

Cytat:
Zrobić im morską manę.
Morska za bardzo nei pasuje, w końcu będzie pojawiac się na lądzie.
Athelle - 2009-03-31, 18:49

DeathCloud napisał/a:
Nie mówiąc już o twoich mrocznych Elfach.


Tak najlepiej wszystkie mniejsze frankcje (nie majace ze soba nic wspolnego) polaczyc ze soba w jedno. Przynajmniej nie bedzie problemu z jednostkami bo wszystkie juz sa. Moje Elfy przynajmniej nie sa zgraja pomniejszych neutrali z BE, maja wlasny nowy wizerunek i wlasna historie.

Vozu - 2009-03-31, 18:51

To może Manę Raf?
Ale średnio mi pasują jednak te jaszczury... nie lepiej dać kilka jednostek "amfibii"?

DeathCloud - 2009-03-31, 20:26

Cytat:
Tak najlepiej wszystkie mniejsze frankcje (nie majace ze soba nic wspolnego) polaczyc ze soba w jedno. Przynajmniej nie bedzie problemu z jednostkami bo wszystkie juz sa.
To może rozdzielny Elfy i Centaury bo też żadnego związku nie mają, tak samo Krasnale i Olbrzymy.
Pisałem o związku obu ludów.

Cytat:
Moje Elfy przynajmniej nie sa zgraja pomniejszych neutrali z BE, maja wlasny nowy wizerunek i wlasna historie.
Żaden nowy wizerunek i historia to poprsoru nieumarły odłąm Elfów. Nie nadaje się na nową rasę. Już Elfy mają Gryfy i Centaury u siebie.

Cytat:

To może Manę Raf?
Może cos nie kojażacego się jednoznacznie z morzami, w końcu Soloniele to bogini wszelkich wód a nie tylko oceanów.
Vozu - 2009-03-31, 20:33

Jakby nie patrzeć ciężko o sensowną nazwę która byłaby w stanie kojarzyć się zarówno z oceanami i morzami jak i innymi zbiornikami wodnymi. Mana Wody brzmi dennie, Mana Życia jest zajęta (a kojarzy się mocno z Solonielle).
Odchodząc od tematu, zastanawiam się czy wsparcie nie powinno być drzewkiem summonerów. Solonielle to bogini życia i wody, która też kojarzy się z początkami istot żywych, a zrobienie rasy opartej na niedużych, szybko levelujących składach wspieranych przez ciekawe przyzwańce jest przynajmniej świeża (mówię o systemie walki z D2, bo w D3 zapewne inaczej by to działało).

DeathCloud - 2009-03-31, 20:36

Lepiej jakby to było dodatkowe drzewko i to na więcej niz jeden lewel.
Athelle - 2009-03-31, 20:37

Całe drzewko summonerów? Ja bym był w stanie przyjąć dwie jednostki w drzewku magów do przyzywania "Zywiolaków Wody". W sumie to nawet jedna wystarczy bo jakoś nie widzę by przy DRPG (a chyba po to takie projekty powstają) i obecnym systemie walki większa ilość miała by sens.
DeathCloud - 2009-03-31, 20:38

O to mi właśnie chodziło.
Vozu - 2009-03-31, 20:39

Czemu nie Elle? DeathCloud założył wysoki rozwój magów, a w takim wypadku duża ilość mięcha armatniego do zapchania pierwszej linii jest bezcenna.
Athelle - 2009-03-31, 20:55

D2 możliwości dla summonerów dużych nie daje. Przyzwania nigdy nie sa tak silne jak normalne jednostki, a trzymając w składzie jednostkę której jedynym celem są przyzwania (i nie rozwijają sie one wraz ze wzrastającym poziomem postaci) jest mało opłacalne.. i nigdy nie lepsze niż dodatkowa - normalna jednostka. Szczególnie jak już nasz Dowódca ma wyższy poziom doświadczenia i może werbować piec jednostek.
DeathCloud - 2009-03-31, 21:03

Taki odłam powinien pojawić się na początku i trfać 2 poziomy góra.
Athelle - 2009-03-31, 21:04

Poziom moglby i byc piaty. Wazne jest tylko by jednostka przyzywana miala odpowiednie statystyki.
DeathCloud - 2009-03-31, 21:08

Jak już piąty poziom to ta jednostka może być mało przydatna.
Athelle - 2009-03-31, 21:13

Wszystko zależy od umiejętności przyzwanej istoty. Jeżeli ta ma mnóstwo życia i atakuje wszystkie cele to jest przydatna. A piaty poziom do czegoś zobowiązuje.
Vozu - 2009-04-01, 07:53

Nie wspominając już o tym, że grając dowódcą z bazowym dowodzeniem (3) i Mistrzem Oręża to skład leveluje jak głupi.
Elledan Athellen napisał/a:
Przyzwania nigdy nie sa tak silne jak normalne jednostki

To zależy jak się jednostkę zrobi. Nie powiesz mi chyba, że wezwania Mistrza Okultystów są słabe? Poza tym, główną zaletą przyzywania jest możliwość robienia tego ciągle, więc odpowiednia taktyka walki pozwala stworzyć w praktyce ciągłe wsparcie summonów. Na dobrą sprawę jest to efektywniejsze niż wskrzeszenie hierofanty, bo jedno pole da się wykorzystywać w nieskończoność.
A moja propozycja summonów wynika z faktu, że zaproponowane przez Mike`a jednostki mają średnio indywidualny charakter, a drzewko przywoływaczy nadaje rasie unkalny posmak i zmienia taktykę gry.

Athelle - 2009-04-01, 13:28

A my marudzimy na argumentacje na innych forach :P

Mistrz Okultystow to jednostka neutralna... jego przywołania sa zbyt potezne jak na grywalna rase.

Vogel - 2009-04-01, 13:36

Zapominacie o jednym fakcie nie ważne jak silnego stwora on przywoła skoro nikt normalny nie będzie z tym przywołańcem walczył tylko zaciuka samego przyzywającego.

Z tym Krakenem to już przesada jakoś mi się nie widzi (ten z DII) walczący na terenie Legionu, wyglądał by jak ośmiornica na grillu.

Vozu - 2009-04-01, 14:57

Vog, ale robisz przywołańca i on będzie atakował. A do tego blokuje działania pierwszej linii wroga, bo można nimi zasypać pierwszy szereg i ataki będą szły niemalże w próżnię, bo zaraz może zjawić się nowy paskud. A przyzwaniec atakujący na dystans może pomóc w eliminacji tych jednostek, który zagrażają jego mistrzowi.
Athelle - 2009-04-01, 15:14

A poza 5 jednostkami u Klanow? Ja chcialem tylko powiedziec ze nie ma ich tyle co tych atakujacych powietrzem, ogniem lub smiercia.
Vogel - 2009-04-01, 15:31

Poza tym gdyby Morludzie nadawali się do walki na ladzie to wtedy oni by dokonali zemsty na krasnoludach a nie musieli by zostać wyręczani przez zupełnie nowa nacje.
Athelle - 2009-04-01, 15:40

Eee teraz Cie nie rozumiem... uwazasz ze Sollo (Mortis) nie wykorzystala Morskich Ludow do zemsty bo nie umialy pelzac po ladzie?
Vogel - 2009-04-01, 15:42

Taaa Ty masz lepsze wytłumaczenie :?:
Vozu - 2009-04-01, 15:48

No jasne, dobra Bogini Życia zwariowała, zaczęła szerzyć śmierć, a tyłek wypięła na morludzi tylko ze względu na ich budowę ciała... w takim wypadku mogłaby starać się przejąc elfy, przeca bez Galleana chętnie by poszły za nią zanim zauważyłyby co się święci. Po prostu Mortis zaczęła zabijać i nastawiła się wrogo do tego co stworzyła. Jak podaje oficjalna fabuła postanowiła zabić tych, którym dała życia. Dlatego potrzebne jej były trupy, bo nie są żywe.
Athelle - 2009-04-01, 15:50

Znienawidziła wszystko zwiazane z jej wczesniejsza forma. Zycie stało sie dla niej czyms wstretnym.
Saemiel - 2009-04-01, 15:54

Myślałem wcześniej, że rasa Moroludzi (nawet w sojuszu z Ludem Moczar) ma sens, ale jak tak teraz patrzę to nie bardzo. Rzeczywiście, nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia wędrówek Moroludzi po lądzie. Niby coś ma latać, ale skoro lata to nie pływa. Nie po to ma skrzydła, żeby pływać jeszcze. Rozumiem, że to fantasy, ale niech to będzie fantasy oparte na logice.
Tutaj było mówione, żeby to zrobić jak w WarCrat'cie. Zaś w nim zostało to zrobione trochę badziewnie. patrząc na wygląd tamtejszych nag to one nie miały prawa po lądzie się poruszać. Chyba, że "na ślimaka", jakieś śluzy musiałby wydzielać. Czyli te wycieczki na ląd musiałby być krótkotrwałe, bo tak duże istoty szybko by się odwodniły. Nie mówię tutaj o tych co jakieś odnóża miały, czyli morlokach i żółwiach.
Wychodzi na to, że Moroludzie nie nadają się na rasę grywalną tylko przez to w jaki sposób miałby się trytony i syreny poruszać. W sumie to tacy Moroludzie byliby ciekawsi od Zielonoskórych jak dla mnie, no ale ten problem jest raczej nie do rozwiązania.

Vogel - 2009-04-01, 15:55

Eeee tam zwyczajnie stwierdziła ze są do luftu :-P
Morludzie są nacją zasługującą na rozbudowę ale nie przesadzajmy by aż do grywalnej rasy. Zresztą próbkę do czego to prowadzi macie już w DIII gdzie pojawił się dwunogi Kraken.

Nagash ep Shogu - 2009-04-01, 20:38

Temat, psia mać, poświęcony jest pracom nad koncepcją Morludzi, wszelkie inne posty wykraczające poza temat, a więc:

- pitolenie o D3
- pitolenie o sensie robienia Morludzi
- pitolenie o Mistrzach Okultystów

SĄ WYKASOWANE I BĘDĄ KASOWANE, ALBO NAGRADZANE OSTAMI.

Tyczy się to wszystkich.

Vogel - 2009-04-01, 20:40

Ogólnie temat nadaje sie tylko do skasowania a w jego wydzieleniu nie widzę rzandego sensu

Ogólnie temat jest dla ludzi, którzy mają odnośnie Morludzi jakieś sensowne pomysły, DeathCloud już coś przedstawił.

NeS

Athelle - 2009-04-01, 20:54

Ja swój tez przedstawię wiec temat może zostać.
DeathCloud - 2009-04-02, 15:50

Co do bagieńców i morludzi jako jedne stronnictwo to podawałem dlaczego mieli by być ze sobą, nie są to całkowicie niezwiązane ze sobą rasy. Twórcy już też częściowo to potwierdzają.

CO do przywoływacza to powinien być jednak gdzieś na początku , bo na końcu jest najmniej przydatny.
Co do nadania własnego charakteru rasie to mam inny pomysł: jedno z drzewek syren mogło by być wzmacniaczem, który wzmacnia obrażenia ale jednocześnie zaminia źródło ataku na i wodę (lub inny żywioł).

mordimer87 - 2009-04-03, 20:47

Dobra moja koncepcja morludzi
Stolica zawsze na wodzie ,strażnik prastary kraken (wielki i z dużą ilością narośli) cechy:walki na wodzie dają zawsze 10 do in i oddanie tury gdy bohater jest w wodzie daje dodatkową regeneracje, każde wyjście na ląd kosztuje kilka pkt zycia (procentowo),kara za poruszanie się po lądzie taka sama jak dla innych ras po wodzie, każdy skrawek wody jest traktowany jak droga. Nie mogą korzystać z butów.

Bohaterowie posiadają ochronę na wode.
Wojowniczka -Królewska Naga ma dwa ataki ze względu 4 ręce, mag- sędziwy tryton przyzywa żywiołaka wody , zwiadowca pustelnik -porusza się na wielkim krabie nie ma kar ruchowych przy podróży po lądzie, 10 pancerza za kraba.

Jednostki
Wojownicy
kijanka ->Naga (2 rąk 2 ataki)-> starożytna naga (6rąk 2 ataki większa inicjatywa)
kijanka ->tryton(standardowo) -> morski łowca (standardowo)-> pogromca(mniejsze obrażenia i 30 pancerza)
kijanka ->tryton(standardowo) -> morski łowca (standardowo)->łowca krakenów(standardowo)->jeździec krakenów ( jest na krakenie ma dwa ataki pierwszy mniejszy jego, drugi większy krakena, ochrona na wodę)

Magowie
mała syrenka :-) -> syrena(standardowo jak magowie z innych miast)-> Morska Wiedźma (standardowo)->Władczyni sztormu ( szansa na paraliż)
mała syrenka -> syrena(standardowo jak magowie z innych miast)->Śpiewaczka z głębin (mniejsze obrażenia, szansa na przejęcie kontroli nad najsłabszą jednostką męską)-> Głos z otchłani (mniejsze obrażenia, szansa na przejęcie kontroli nad losową jednostką męską)

Strzelcy
Napuchnięte zwłoki(standardowo)->topielec(splunięcie truciznom)->utopiec(splunięcie truciznom)

wspomagające
Kalmar(podobny do diabła lub górskiego olbrzyma)->ośmiornica(j.w.)->kraken(j.w.)-> lewiatan(naturalny pancerz 20 , szansa na ogłuszenie-losowy czas jak w przypadku polimorfizmu)

DeathCloud - 2009-04-03, 21:13

Cytat:

Stolica zawsze na wodzie ,strażnik prastary kraken (wielki i z dużą ilością narośli) cechy:walki na wodzie dają zawsze 10 do in i oddanie tury gdy bohater jest w wodzie daje dodatkową regeneracje, każde wyjście na ląd kosztuje kilka pkt zycia (procentowo),kara za poruszanie się po lądzie taka sama jak dla innych ras po wodzie, każdy skrawek wody jest traktowany jak droga. Nie mogą korzystać z butów.
Bonusy do ini na wodzie i utrata hp na lądzie niezbyt mi pasują, ale reszta może być.
No moze jeszcze (pomijając stolicę) strażnik Kraken odpada, bo zawsze strażnikami były istoty humonoidalne i jednopolowe.

Cytat:
Bohaterowie posiadają ochronę na wode.
Wojowniczka -Królewska Naga ma dwa ataki ze względu 4 ręce, mag- sędziwy tryton przyzywa żywiołaka wody , zwiadowca pustelnik -porusza się na wielkim krabie nie ma kar ruchowych przy podróży po lądzie, 10 pancerza za kraba.
Ochrona za wodę to za dużo (bo demony nie mają nawet ochrony na ogień).
Atak podwójny u wojowniczki to nawet ciekawy pomysł.
Przywołanie maga to jednak kiepski pomysł, zwłaszcza później. Bohaterowie magowie powinni jednak atakować jak magowie.
Zwiadowca to też ciekawa koncepcja.

Cytat:

Wojownicy
kijanka ->Naga (2 rąk 2 ataki)-> starożytna naga (6rąk 2 ataki większa inicjatywa)
kijanka ->tryton(standardowo) -> morski łowca (standardowo)-> pogromca(mniejsze obrażenia i 30 pancerza)
kijanka ->tryton(standardowo) -> morski łowca (standardowo)->łowca krakenów(standardowo)->jeździec krakenów ( jest na krakenie ma dwa ataki pierwszy mniejszy jego, drugi większy krakena, ochrona na wodę)
To cieakwa koncepcja.

[quote][
mała syrenka :-) -> syrena(standardowo jak magowie z innych miast)-> Morska Wiedźma (standardowo)->Władczyni sztormu ( szansa na paraliż)
mała syrenka -> syrena(standardowo jak magowie z innych miast)->Śpiewaczka z głębin (mniejsze obrażenia, szansa na przejęcie kontroli nad najsłabszą jednostką męską)-> Głos z otchłani (mniejsze obrażenia, szansa na przejęcie kontroli nad losową jednostką męską) /quote]Piewsze drzwko ok ale drugie nie za bardzo, te przejwowanie kontroli moze być tylko zbytnią komplikacją.

[quote][
Strzelcy
Napuchnięte zwłoki(standardowo)->topielec(splunięcie truciznom)->utopiec(splunięcie truciznom)
/quote]Odpada całkowicie.

Cytat:

Kalmar(podobny do diabła lub górskiego olbrzyma)->ośmiornica(j.w.)->kraken(j.w.)-> lewiatan(naturalny pancerz 20 , szansa na ogłuszenie-losowy czas jak w przypadku polimorfizmu)
Ogłuszenie czyli to samo co paraliż tylko inne źródło?

Całkiem niezła koncepcja ale wolę swoja.

mordimer87 - 2009-04-03, 21:19

Cytat:
Ogłuszenie czyli to samo co paraliż tylko inne źródło?

Można to tak określić

co do przywołania i wielkości strażnika to patrzyłem pod kątem DIII gdzie plansza jest większa

Vozu - 2009-04-04, 08:34

Czyli tak:
-bohaterowie są świetni, ale przywołanie dla maga już gorsze, jednak z czasem facet zrobi się bezużyteczny lub wymusi mniejszy skład
-pominąłbym utratę HP na lądzie i dodatkowe INI w wodzie
-buty można by im jakoś zrekompensować, np. większą ilością punktów ruchu, bo jednak mają pod górkę z poruszaniem się po popularniejszych typach terenu
-zwiadowca oczywiście na poczet braku kar nie ma dodatkowych pkt. ruchu, mam rację?
-co z różdżkarzem?
-zastanawia mnie tryton jako dowódca: bo naga i facet na krabie łatwo mogą się poruszać po lądzie (znaczy jest w tym sporo logiki) ale co z nim?
-zrobiłbym coś z syrenami, przejmowanie jednostek jest bardzo kłopotliwą rzeczą (patrząc na D2) a jednak mitologiczne syreny nie tyle przejmowały kontrolę co ściągały do siebie i otumaniały
-strzelcy maja dość ciekawą koncepcję, ale atak mi się tu nie zgrywa
-lewiatan to wąż lu wielka ryba, więc mi się nie zgrywa na końcu drzewka
-dobrze byłoby podsunąć im jakąś jednostkę specjalną

Moim zdaniem koncepcja duużo lepsza od DeathCloud`owej. Jakby jeszcze dodać opis chociaż ogólny magii i załatwić te niedociągnięcia to będzie genialna.

mordimer87 - 2009-04-04, 09:15

co do magi można by wprowadzić many koralową (tylko w wodzie) czary jak u elfów mieszanka wspomagających i klątw, można by dodać czary premiujące ruch.

Mag mógłby lewitować jak to magowi zwykli robić, przyzywany żywiołak byłby silniejszy wraz z z awansem bohatera i moglby być przyzywany również na wolnych polach przeciwników .

strzelcy zamiast splunięcia trucizną mogą pluć strumieniem wody.

Z przejęciem kontroli widziałem to jako lepszy paraliż mianowicie przejętej jednostce można kazać się bronić, czekać lub uciekać.

z Lewiatana można zrobić strażnika stolicy a na jego miejsce wstawić prastarego krakena

DeathCloud - 2009-04-05, 12:24

Cytat:

co do przywołania i wielkości strażnika to patrzyłem pod kątem DIII gdzie plansza jest większa
d3 grrr. :P
Mógłbyś dawać jednak cos bardizej pod kontem prawdziwych Disów.

Cytat:

co do magi można by wprowadzić many koralową (tylko w wodzie) czary jak u elfów mieszanka wspomagających i klątw, można by dodać czary premiujące ruch.
Dawnie jej na wodzie to zbytnia komplikacja.

Cytat:
Mag mógłby lewitować jak to magowi zwykli robić, przyzywany żywiołak byłby silniejszy wraz z z awansem bohatera i mógłby być przyzywany również na wolnych polach przeciwników .
Lewitację to proponowałem już w swojej koncepcji. A przyzywanie przez bohatera to nadal kiepski pomysł, bohater mag to bohater który atakuje wszystkie jednostki naraz i tak ma być.

Cytat:

strzelcy zamiast splunięcia trucizną mogą pluć strumieniem wody.
Pisałem że tacy strzelcy całkowicie odpadają , bo to domena sług Mortis.

Cytat:

Z przejęciem kontroli widziałem to jako lepszy paraliż mianowicie przejętej jednostce można kazać się bronić, czekać lub uciekać.
To juz ciekawe rozwinięcie.

Cytat:
z Lewiatana można zrobić strażnika stolicy a na jego miejsce wstawić prastarego krakena
Strażnik stolicy powinien być bardziej humanoidalny (mniej więcej) i nie może to być żadna większa jednostka.

A mozę moją byście bardziej omówili zamiast samego narzekania na połączenie z Jaszczurami?

Vozu - 2009-04-06, 19:22

A cos mi się przypomniało, te nagi w drzewku wojowników koncepcji Mordimera to są faceci, tak? Bo jakoś nie widzę opcji, żeby z jednej jednostki dwie płcie wyprowadzać...
Pete - 2009-04-07, 08:12

Ja do Moroludzi w Disie dodałbym jeszcze Medeuze moim zdaniem bardziej pasuje tu niż u Jaszczurów... ;-) :-P
Gallean - 2009-04-07, 11:54

Ale jaki jest sens łączenia różnych ras? Moim zdaniem lepiej dorobić pare jednostek dla ludu moczar niż im jakiekolwiek rozwijac. Z moczar można zrobić całkiem przyzwoitą rasę jak pokazuje np: Heroes III
MachaK - 2009-04-07, 14:01

Pete - ty albo nie znasz mitologii greckiej, albo po prostu strzelasz na oślep.

Meduza to była jedna z gorgon (chyba nawet najpotężniejsza), wszystkie były pokarane za ich wygląd. Miały węże na głowach, skrzydła, szpony. O ile w kulturze pomija się niemal w 100% skrzydła i szpony to o wężach na głowie się nie zapomina, ba, niekiedy ciało od pasa w dół jest wężowe (Invictus; HoMM III i trochę bym znalazła). Nijak ona nie pasuje do morludzi, którzy raczej są to ryboludzie, kraboludzie czy meduzoludzie.

DeathCloud - 2009-04-07, 14:37

Mahak to fantasy, a nie gra oparta w 100% na mitologii. Tutaj meduza to typ gadzich stworów, nie jest nawet powiedziane że tutaj jest coś takiego jak Gorgony.

Wg mnie Meduza idealnie pasuje do morludzi i także (choć mniej ) jaszczury, bo wciąż uważam że one mają wiele wspólnego jeśli chodzi o historię i bóstwa.

Cytat:
Nijak ona nie pasuje do morludzi, którzy raczej są to ryboludzie, kraboludzie czy meduzoludzie.
Posłuchaj jak to brzmi: Meduza nie pasuje do morludzi bo to raczej meduzo ludzie :P
Jak na razie to nie ma potwierdzenia że lud mmorza to coś więcej niż ryboludzie lub wężoludzie (chodzi o węże morskie)

Vozu - 2009-04-07, 15:58

MachaK napisał/a:
Meduza to była jedna z gorgon (chyba nawet najpotężniejsza), wszystkie były pokarane za ich wygląd. Miały węże na głowach, skrzydła, szpony.

Dokładniej to przez Meduzę powstały gorgony, to miała być kara za to, że romansując z Posejdonem miejscem schadzek uczyniła świątynię Ateny. Bogini mądrości ukarała wszystkie trzy siostry, zamieniając je w potwory, a Meduzę pokarała dodatkowo wzrokiem zmieniającym w kamień. Ciekawostką jest, że Meduzą i Posejdon to rodzice Pegaza.

Ale wracając do sprawy, w Disie meduzy były ukazane jako wężowate, gadzie stwory. Raczej nie pasują koncepcyjnie do morludzi.

DeathCloud - 2009-04-07, 16:03

Nigdzie nie było powiedziane czy morludzie to istoty rybopodobne czy gadopodobne.
MachaK - 2009-04-07, 16:54

Nigdzie nie jest napisane ALE grafika w DI jednoznacznie wskazuje, że są to ryboludzie.
DeathCloud - 2009-04-07, 18:53

Znaczy co ?
Ogon który także mogą mieć żyjące w morzu gady?

MachaK - 2009-04-07, 20:21

Tak samo i walenie mają ogon, jakbym chciała to mogę się uprzeć, że morludzie to walenie (powołując się na A nazwę ludzie -> ssaki -> morskie ssaki = walenie + jasnobłękitny ogon). I ta argumentacja jest bardziej trafna niż ta, że są to gady (w DI ani wygląd na bitwie, ani portret na to nie wskazują; w DII nie pamiętam już, podejżewam, że podobnie).

Ale trzymajmy się konwencji w sprawach które nie są bezpośrednio rozwiązane poprzez A fabułę B opisy. Jeżeli w konwencji jest, że syreny, trytony (w wersji męskich syren) to ryboludzie to się tego trzymajmy.

Ile już takich pytań padało? Czy szkielety i zombi mogą być robieni z dowolnych zwłok czy tylko z ludzkich? Na podstawie 1 misji RoE okazało się, że to bez różnicy. Czy lekkostopi to oddzielna rasa czy nie? Przeciwnicy mojej teorii opierali się tylko na DII, a konkretnie na portretach druidów, zapominając że alchemik ma bokobrody. Czy coś z ważniejszych jeszcze było? Chyba nie. Ale w tym wypadku nie ma ani fabularnego, ani obrazkowego uzasadnienia pod jaki typ (a może to gromada? nie byłam nigdy dobra z biologii) podchodzą. Dlatego postuluję o trzymanie się oryginału poza disciplesowego do momentu w kwestiach, których nie da się nijak wyjaśnić w oparciu o Disciplesy, do momentu, kiedy pojawi się prawdziwe DIII i tam wszystko się wyjaśni.

Vozu - 2009-04-08, 07:58

Chciałbym tylko zwrócić uwagę na ten drobny szczegół, że uszy syreny maja kształt płetw co od razu klasyfikuje ją do stworzeń morskich, nie gadów. Tak samo jak płetwa na końcu jej ogona, oraz charakterystyczne dźwięki wydawane przez syrenę oraz syrena (tak, CDprojekt skopcił tłumaczenie i z Mermana zrobił Utopca), które nijak nie kojarzą się z gadzimi sykopodobnymi, a są dość podobne do bulgotania i innych morskawych dźwięków.

EDIT: Syrena i jej banda ma też osobną kategorię w edytorze map, oznaczeni są jako "Wodne istoty".

DeathCloud - 2009-04-14, 20:27

Ja pragnę tylko zauważyć na podobieństwo mermenów do istoty zwanej Sea Serpent, też ma płetwy ale jest gadem.

Cytat:

Ale trzymajmy się konwencji w sprawach które nie są bezpośrednio rozwiązane poprzez A fabułę B opisy. Jeżeli w konwencji jest, że syreny, trytony (w wersji męskich syren) to ryboludzie to się tego trzymajmy.
Dla mnie to porostu Mermeni, czyli półhumanoidy pół jakieś wodne stwory.

Cytat:

Tak samo i walenie mają ogon, jakbym chciała to mogę się uprzeć, że morludzie to walenie (powołując się na A nazwę ludzie -> ssaki -> morskie ssaki = walenie + jasnobłękitny ogon). I ta argumentacja jest bardziej trafna niż ta, że są to gady
Tia powołujmy się na biologię w przypadku takich istot.

Cytat:
(w DI ani wygląd na bitwie, ani portret na to nie wskazują; w DII nie pamiętam już, podejżewam, że podobnie).


Ile już takich pytań padało? Czy szkielety i zombi mogą być robieni z dowolnych zwłok czy tylko z ludzkich? Na podstawie 1 misji RoE okazało się, że to bez różnicy. Czy lekkostopi to oddzielna rasa czy nie? Przeciwnicy mojej teorii opierali się tylko na DII, a konkretnie na portretach druidów, zapominając że alchemik ma bokobrody. Czy coś z ważniejszych jeszcze było? Chyba nie. Ale w tym wypadku nie ma ani fabularnego, ani obrazkowego uzasadnienia pod jaki typ (a może to gromada? nie byłam nigdy dobra z biologii) podchodzą. Dlatego postuluję o trzymanie się oryginału poza disciplesowego do momentu w kwestiach, których nie da się nijak wyjaśnić w oparciu o Disciplesy, do momentu, kiedy pojawi się prawdziwe DIII i tam wszystko się wyjaśni.
Disiples 2 jako część następna robiona przez oryginalnych twórców jest tuaj ważniejsza i to co jest sprzeczne z nią a pojawiło się w D1 najlepiej traktować jako coś niekanonicznego, czyli ignorować.

Cytat:
Syrena i jej banda ma też osobną kategorię w edytorze map, oznaczeni są jako "Wodne istoty".
ZOrkowie i ich banta też. Ale to chyba wszyscy wiedzą.
MachaK - 2009-04-14, 20:42

DeathCloud napisał/a:
Tia powołujmy się na biologię w przypadku takich istot.


Ta, a sam opierasz swoją rację tylko na możliwości, że posiadanie ogona nie świadczy o rybim pochodzeniu :-P

DeathCloud napisał/a:
Disiples 2 jako część następna robiona przez oryginalnych twórców jest tuaj ważniejsza i to co jest sprzeczne z nią a pojawiło się w D1 najlepiej traktować jako coś niekanonicznego, czyli ignorować.


Ta, to tak samo jakbyś ignorował Platona, gdyż Św. Augustyn (który kontynuował w pewien sposób ideę platońską) pojawił się kilkaset lat po nim.

DeathCloud - 2009-04-15, 18:49

Cytat:

Ta, a sam opierasz swoją rację tylko na możliwości, że posiadanie ogona nie świadczy o rybim pochodzeniu
Nie przesadzajmy :P
Poza tym ogon ma chociażby koń, czy jaszczurka ^^^

Cytat:


Ta, to tak samo jakbyś ignorował Platona, gdyż Św. Augustyn (który kontynuował w pewien sposób ideę platońską) pojawił się kilkaset lat po nim.
Jeśli Św Agustyn to sequel Platoona to masz rację.
mordimer87 - 2009-04-17, 01:01

Cytat:
A cos mi się przypomniało, te nagi w drzewku wojowników koncepcji Mordimera to są faceci, tak? Bo jakoś nie widzę opcji, żeby z jednej jednostki dwie płcie wyprowadzać...


Nie to kobiety taki sam przypadek jak u Imperium w leczących i u Legionów w magach

Sorry że tak późno odpisałem

Athelle - 2009-06-29, 15:01

Ma ktos jakies pomysly na nazwy dla wodnych smokow ;pp??

Potrzebujemy przynajmniej trzy. Dla smoków o nastepujacych statystykach:

a) obrażenia od wody (pary wodnej) + oparzenie.

b) obrażenia od wody (sztorm itp)

c) obrażenia od wody (mróz) + zmniejszenie INI.

Thorin - 2009-06-29, 17:41

Według mnie rasa Morludzi byłaby strasznie poblematyczna do wdrożenia w ramy Disciples mana na wodzie byłaby dla innych ras nie do zajęcia, niby na co Morludzie przekształcaliby ląd? na wodę? I jak w takim razie inne rasy przekształcałyby tereny Morludzi?
Athelle - 2009-06-29, 17:45

Fajnie. Ale ja prosze o nazwy, a nie o argumenty czemu ta rasa nie ma sensu.

Rozwiązania problemow które podałeś... jak już będę miał wszystkie nazwy.

Thorin - 2009-06-29, 18:40

Ale to mają być takie potężne smoki jak niebieski itp
Czy taka ich trochę słabsza wersja jak ta z Hord?
a) para to atakował niebieski jeśli miała by to być jakaś jego wersja to błekitny smok lub fioletowy który akurat by sie zgadzał bo mieszajac czerwonego smoka z ognistym atakiem (tu mają być tylko oparzenia ale zawsze) z niebieskim smokiem z atakiem parą to niebieski + czerwony=fiolet lub bardziej hardkorowo róż :-P
b)granatowy smok w końcu zarówno niebo jak i morze w czasie sztormu są granatowego koloru, mógłby być jeszcze burzowy,powietrzny, błyszczący, huraganowy ale to z kolorem ładnie go utożsamia go z innymi smokami
c)lodowy lub kryształowy smok, a jeśli by chcieć mieć smoka kolorowego to dobrze by pasował srebrny smok, lub błekitny

Mi najbardziej pasowałoby żeby smoki miały barwne nazwy tak jak do tej pory wiec
a)fioletowy
b)granatowy
c)błękitny w ostateczności srebrny ale wtedy wypadałoby zrobić jakiegoś złotego jako neutrala może z atakiem kwaśnym albo jako najpotężniejszego z 1000 PŻ i z atakiem o źródle życie

Saemiel - 2009-06-29, 18:48

Ja dziękuję za takie kolorowe smoki. Od razu dać tęczowego, też kolorystycznie będzie się zgadzało ;P
No i można pójść jeszcze po odcieniach, seledynowy, lazurowy, akwamaryna...

Czapa - 2009-06-29, 18:58

Niby koncepcja z kolorami ok, ale co za dużo to nie zdrowo.
Proponowałbym nowego np. Leśnego który zadawałby obrażenia od ziemi, a dodatkowo może mieć skamienienie. (neutrala)
Dla tego ze sztormem proponuję nazwę np. Morski i połączenie obrażeń od wody i powietrza. Jeśli możecie dodajcie np. porażenie od żywiołu powietrza, które wywoływałoby pominięcie tury w 40% i zadawało 10-20dmg.

P.S. Nie musicie się skupiać tylko na jednym celu jak konie z klapkami na oczach ;)

Athelle - 2009-06-29, 19:02

Lesny smok w Morskich Ludach?

Drzewko chwilowo wygląda następująco:

Lvl. 1: Hydra
Lvl. 2: Wąż Morski
Lvl. 3: Morski Smok Strażnik Głebin
Lvl. 4: Smok Sztormu
Lvl. 5: ............. ................

Ebenezer Meshullam - 2009-06-29, 19:14

Lewiatan? Wiem, że oklepane i niekoniecznie pasowałoby jako smok, ale byłaby to taka Nevendaarska interpretacja tej kreatury. Choć bardziej nadawałby się na bossa/neutrala.

Megalodon to był wielki, prehistoryczny rekin rekin. Może jedna z nazw morskich, prehistorycznych gadów by pasowała?

R'edoa Yevonea - 2009-06-29, 20:04

Scylla, Charybda? Bardziej potwory a nie smoki, ale kombinować można.
Thorin - 2009-06-29, 20:14

Po prostu dać 5 Strażnik Głębin a 3 Morski Smok i byłoby ok, ale z to 2 pierwsze mi nie pasują Hydra żyła raczej na ziemi/bagnach a nie w morzu i niby jak z wielogłowej i posiadającej odnóża istoty ma powstać waż czyli jednogłowy nieposiadajacy członków stwór? Już chyba lepiej by było przenieść węża do 1 a 2 nazwać Wijem, który to był w mitologi słowiańskiej inna nazwą smoka. I dalej to już jakoś widzę tę przemianę węża czy wija w smoki tylko musiały by to być specyficzne smoki bez odnóży za to ze skrzydło/płetwami do tego te smoki morludzi musiały by być słabsze od tych neutralnych tak samo jak wskrzeszone smoki hord też są słabsze żeby to miało jakiś senswę ale czy będzie miało wygląd?
Athelle - 2009-06-29, 20:31

Należało by dodać, ze przy projekcie współpracowałem z Vozu.



Narazie tylko nazwy... no i krotki opis specjalizacji drzewek.

Thorin zbytnio przywiazujesz sie do pierwotnego znaczenia nazwy.

Morskie Smoki maja mniej HP jednak większe INI i zadają dość duże obrażenia. Swietnym uzupelnieniem dla tych jednostek i jedna z silniejszych strategi rozwoju armii jest dodatnie Jednostki Specjalnej tj. Smoczej Opiekunki której uzdrowienie działa tylko na smoki (jest odpowiednio wyższe), a na wyższym poziomie nadaje smokowi ochrony przed żywiołami.

P.S Wiekszosc wyjasnien co do nazw znajdziecie na wikipedi. Prosze sie powstrzymac od pytan typu: Kim byl Aojda, lub skad sie wział.

Thorin - 2009-06-29, 22:24

Według mnie jednak należałoby zachować przynajmniej w jakimś stopniu pierwotne znaczenie nazw w końcu do tej poru Disciples trzymał się przy jednostkach ogólnie przyjętego kanonu. Dlatego według mnie zamiast hydry lepszy byłby Wij nawet z przymiotnikiem. choć większosc nazw 1pozimowych nazw jest jednoczłonowych to jest jednak Górski Olbrzym to moje propozycje zamiast Hydry: Morski Wij, Koralowy Wij, Lazurowy Wij, Głębinowy Wij.
Mam też zastrzeżenia do Hoplity wiem że to morski amonit ale większości będzie się kojarzyć ze spartańskim wojownikiem, może leszy byłby Obrońca Atlantydy, albo Tryton z jakimś przymiotnikiem w stylu Kapitan Trytonów, to by się nawet dobrze kojarzyło z morzem bo są kapitanowie statków?

A tak poza tym o dobrą robotę zrobiliście tylko co z innymi problemami związanymi z morska rasą.

Nagash ep Shogu - 2009-06-29, 22:33

Wij brzmi dziwnie. Może miast tego zastosować Żmija?
Athelle - 2009-06-29, 22:46

Thorin, a ktore nazwy Ci sie nie kojarza z Grecja ? (Neptun, Amfitera i posrednie smoki to rozumiem. Ale to jest 3 na 25)
Wisz - 2009-06-29, 22:58

Jeśli mnie ktoś by o zdanie pytał (mimo, że nie pyta i tak coś napiszę :P ), to powiedziałbym, że o ile do większości nazw nie miałbym większych zastrzeżeń, to ten hoplita i całe drzewko muzyków mi się nie podoba. Jeśli chodzi o nazwę Wija, to ona raczej słabo pasuje jako nazwa wodnego smoka, bo w mitologii to było stworzenie bardziej lądowo - powietrzne. Ale przecież w Disie nie raz mamy wykorzystywano nazwy wbrew obiegowym informacjom i opiniom (wspomnę tu berserkera czy też templariusza).
Thorin - 2009-06-29, 22:58

Większość kojarzy się z Grecją ale to pierwsze greckie skojarzenie będzie w miarę trafne, a z tym hoplitą to będzie zupełnie co innego.

A macie pomysł na fabułę jakąś, powiązanie historyczne z innymi rasami, powód dlaczego Mormoni postanowili walczyć z tym może być trudno bo co ich obchodzą pokraki z lądu.
Sam wymyśliłem fabułę dla orków która zamieściłem odpowiednim w temacie i nawiązałem do mormonów nawet w niej ale ciekaw jestem jak wy sobie to wyobrażacie.

Z tym nie kanonicznym templariuszem to się zgodzę ale berzeker?

Athelle - 2009-06-29, 23:38

Fabuła powstaje. Caly projekt ma juz w sumie dwa miesiace.. Calosc nawiazywac bedzie do wczesniej prezentowanej w tematach DRPG rasy Mrocznych ELfow, a historia miala byc kontynuacja tamtych wydarzen (kampania dla Mrocznych Elfow tez zreszt nie zostala na tym forum pokazana - dopracujemy to zobaczycie) Wszystko kreci sie w okol powrotu Solloniele (ktora jest straznikiem Stolicy Morskich Ludow)
R'edoa Yevonea - 2009-06-30, 08:55

Nagash ep Shogu napisał/a:
Wij brzmi dziwnie. Może miast tego zastosować Żmija?

Tuszę, że to ironia. Obydwie nazwy występują w Hordach - poza tym nijak się mają do morskości rasy, gdyż:

Są to wytwory mitologii rosyjskiej i słowiańskiej, gdzie Wij to upiorny sługa Czarnoboga, który żyje pod ziemią, Żmij natomiast to uskrzydlony smok, u Słowian zaś jest życzliwy ludziom, opiekuje się zasiewem i toczy walki z smokami powietrznymi - kojarzy się go z znakami na niebie, jak płonące komety i pioruny kuliste. Upiornyj Żmij Gorynycza to postać z legend kijowskich, zabijany przez bohatera Dobrynię Nikitycza; w literaturze grozy istnieje opowiadanie "Żmij" gdzie tytułowy anty-bohater to przywódca demonów i diabelstwa pogańskiego, któremu powieki słudzy podtrzymują widłami, bo są tak ciężkie i duże. Bodaj wzrokiem z resztą zabija.

Rzekłam, tfu!

Saemiel - 2009-06-30, 11:13

Co do tego, że hydra nie kojarzy się z morzem to lekkie przegięcie. Tutaj nie jestem pewny czy dobrze to słowo piszę, ale "hydro(s)" oznacza ni mniej ni więcej tylko wodę.
Poza tym R'ed nie gadaj, że żmije czy wije nie pasują, skoro Kościej w Disie to jakaś zbroja zamiast dziada który tylko patrzy jak to komu krzywdę zrobić, to wij czy żmij też będzie pasować. Tym bardziej, że nawet w Hordach jedna odmiana smoka jest nazywana żmijem, jak słusznie zauważono.

Nagash ep Shogu - 2009-06-30, 11:33

Tedy droga R'ed racz zwrócić uwagę, iż w Disaciplesach niejeden jest przykład zrywania z konwenansem, jeśli chodzi o nazwy jednostek ;-)

O Upiornym Żmiju w Hordach zapomniałem, choć jego morska odmiana brzmiałaby całkiem... ciekawie. jak na moje ucho.

R'edoa Yevonea - 2009-06-30, 14:03

I tak mi te obia nazwy nijak do morludzi nie pasują. Raczej te grecko brzmiące - hoplita jest ekstra.

Co do węży (i greko-podobnych potworków) - dlaczego nie Amfisbaena (albo amfisbena)? Wąż o dwóch głowach na każdym końcu ciała - info http://pl.wikipedia.org/wiki/Amfisbaena

albo Echnida? Pół kobieta - pół wąż, coś a'la Naga. http://pl.wikipedia.org/w...rg/wiki/Echidna

Nagash ep Shogu - 2009-06-30, 15:16

O, Echnida brzmi całkiem dobrze. i nie jest oblatana jak Hydra, czy Smok.
Athelle - 2009-06-30, 15:20

To ja moge na koniec wstawic za Amfitere ;p ale wsyzstkie posrednie nazwy zostaja ;p

ROZWINIECIEM OPIEKUNKI MA BYC WESTA CZY MELIADA??

R'edoa Yevonea - 2009-06-30, 15:45

Nie tyle Westa co westalka lepiej. A może Nereida?
Athelle - 2009-06-30, 15:47

R'ed ty w ogole obejrzalas te drzewka.. Nereida juz jest!!!!!
R'edoa Yevonea - 2009-06-30, 15:51

Och pardon moi. To może Okeanida albo Najada?

I nie Amfitiera tylko Amfisbena. Jeśli to błąd.

Athelle - 2009-06-30, 15:55

Amfitera to był pomysł Vozu dodany już wcześniej.

Okeanida jest jednym z dowódców. Co do nazw to mysle, ze mam juz wszystko czego potrzebuje :) (Male zmiany, ale jednak.. dzieki wam wprowadzilem) Niedlugo napiszemy z Vozu cos wiecej.

Saemiel - 2009-06-30, 19:38

Ja tam bym wrzucił gdzieś Morską Pannę/Dziewicę Brzmi dość fajnie, a najśmieszniejsze jest to, że to jest po prostu przetłumaczone mermaid ;) No chyba, że komuś się wydaję, że chodzi o pokojówkę, ale to jest raczej mało prawdopodobne ^^
Athelle - 2009-06-30, 20:00

A ja sobie Morskie Dziewice daruje.
R'edoa Yevonea - 2009-06-30, 20:53

Mamy już jedną dziewicę w Mroczniakach, o ile dobrze pamiętam, a wiem że dobrze.
Athelle - 2009-06-30, 20:54

Mamy w Mroczniakach i wystarczy :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group