Forum Disciples, Disciples 3
Najlepsze forum poświęcone rewelacyjnej serii gry Disciples

Dyskutorium - Górskie Klany - Mountain Clans

Pyriel - 2007-03-11, 14:43
Temat postu: Górskie Klany - Mountain Clans
Gram sobie teraz w BE i właśnie zakończyłem misję, w której zmusza się Klany do showania w jakiejś twierdzy a potem zamknięciu ich tam. W misji tej YattaHali zostaje zabita przez wojska przymierza, a krasnoludy tracą kolejnego władcę.
Kto teraz ich poprowadzi, ledwo zdążyli pomścić jednego władcę, a już zgładzono kolejnego. Czy Klany, nadal pozbawione mocy runów, przetrwają kolejną próbe, a może rasa dumnych wojownikow osunie się w mrok zapomnienia.

DeathCloud - 2007-03-11, 22:18

Choć nie grałem jeszcze w kampanie dodatków ale uważam że Krasnoludy przetrwają. W końcu przetrwali poprzednią wojnę, to po następnych też się podniosą.

Wystarczy popatrzeć na Elfy, których Bóg był martwy, a jednak istnieli nadal.

Pyriel - 2007-03-12, 10:00
Temat postu: Jak Klany poradzą sobie w tej sytuacji?
Łatwo powiedzież, że przetrwają pytanie tylko jak? Stracono całą rodzine królewską, nie pozostał juuż nikt w kogo żyłach płynęła by błękitna krew.
W jaki sposób obiorą nowego władcę :?: najsilniejszy wojownik, czy nie doprowadziło by to do wojny domowej :?: A może samozwańczy przywódca, ktoś pokroju olbrzyma Nyullokht, który nie wacha się zdrady byle osiągnąć cel.
Choć sytuacja jest dla nich o tyle dobra, że poprzez Walkirie mają stały kontakt z Wotanem
Czy możliwy jest rozłam Górskich Klanach :?: Rozdzielenie Kkrasnoludów z olbrzymami.

Athelle - 2007-03-15, 11:22

Przetrawja tak jak to zwykle krasnoludy. Schowaja sie w gorach i beda sie wzmacniac az przyjdzie odpowiedni moment. Czyz nie po to zbudowali wielka warownie Sfvatalheim. Tam nikt ich nie pokona i mowiac szczerze nie dojdzie :)
Pyriel - 2007-03-17, 00:28

Ostatnio rozpoczołem kampanimę Klanów oczywiście wodzem wojowników / nie wybieram nigdy mistrza magów gdyż nie używam czarów ofensywnych, a defensywnych i tak można użyć tylko raz na drużynę / jako bohatera jednak mam Mędrca. Z przykrością muszę stwierdzić że to chyba najgorszy boh w grze :(. Starsznie niska inicjatywa, która sprawia że nawet gobliny mogą zaatakować jako pierwsze. Nawet po dodaniu umiejętności "pierwsze uderzenie to on i tak będzie miał zaledwie 45 ini /każdy inny mag 60, poza Driadą która ma jeszcze więcej/, a z eliksirem 49 nie wyprzedzi więc wojowników :-/ Jak na tak powolną jednostkę to 95HP jest strasznie małą ilością, a idąc po tym jakie obrażenia zadają inni krasnoludzcy wojownicy to mędrca i tu skarało bo zadaje zaledwie 30 DMG czyli standardowo.
Mimo wszystko planuje ukończyć nim kampanię, zobaczymy jak poradzi sobie z Golemem, ale to jeszcze kupa czasu nim to nastąpi.

Ancalagon the Black - 2007-03-17, 21:13

Tu się z tobą zgodzę, Mędrzec nie jest najlepszą jednostką w swojej kategorii jednak jego 95HP znacząco sie wyróżnia spośród standardowej ilości 65-ciu punktów życia innych bohaterów magów co daje mu możliwość przeżycia np: ataku Golema którego inicjatywa wynosi 70 czyli więcej niż któregokolwiek z pozostałych bohaterów magów czyli siłą rzeczy i tak uderzy pierwszy, daje to swoistą przewagę heros-owi Klanów, mimo to rzadko wybieram go jako swojego gł. bohatera, najlepiej tą rolę spełnia King's Guard który już na wstępie jest o krok dalej niż jakikolwiek inny bohater.
Wracając do tematu, uważam że Klany bez większego trudu wyjdą z tej trudnej sytuacji, jako swojego władcę wybiorą kogoś kto się do tego najlepiej nadaje i bynajmniej nie doprowadzi to do wojny domowej. Krasnoludzka mentalność nie pcha ich do władzy, jak już to do bogadztwa co nie koniecznie jest ze sobą powiązane(chyba że akcja toczy się w Polsce), do tego cały czas maja kontakt ze swoim bogiem który zawsze może "oświecić" Ich swoją radą i dzięki któremu powinny tworzyć jedność. Ich siła i wiedza pozwoli im przetrwać jakoś ten trudny okres, po czym szybko odtworzyć dawną potęgę.

Smash - 2007-03-21, 22:23

Klany siedzą pod tą ziemią, tłamszą się a ich gniew rośnie w siłę. Kiedy wybuchną nie będzie w Nevendaar takiego kwiatka pod który elfy mogły by się schować, ale to dopiero zobaczymy pewnie w którymś dodatku.

Wiecie kocham w D2 to jak kampanie między sobą przeplatają.
Np. w Galleania ostatnia misja nieumarłych w trakcie gry, cytuje:
Upiór Prusheen
"Mostisss wynagrodziła naszą lojalność. Potwór Nith znaleziony w wirze zwał się kiedyś Mnygrael. Jeżeli potęga hordy będzie kiedyś zagrożona ten csssmentarny golem, powssstanie, aby nass chronić"

I zgadnijcie kogo spotykamy w ostatniej misji klanów? XD
To ułatwia również ustalenie chronologii wydarzeń.

Ach zapomniałem dodać, połącz sobie Mędrca z druidką albo alchemikiem i dostaniesz bardzo brutalną siłę, jego wysokie hp ma dość duże znaczenie w nisko poziomowych bitwach. Jeżeli Nosfert wzbudza mój śmiech to Mędrca się obawiam.

Pyriel - 2007-04-16, 08:38

Niedźwiedź polarny z żelaznym wzmocnieniem kręgosłupa? Może wrócił do łask i ponownie stanie w szeregach Górskich Klanów tak jak to było w Apostołach.
Athelle - 2007-04-16, 18:00

Hmmm dziwne jednostka wyglada ladnie ale ta zbroja moze naprawde oznaczac ze Gorski Klany pozyskaja go do swoich szeregow. Hmmm kolejna naturalna jednostka nam przepadla. kto teraz bedzie naturalny :(
P@weł - 2007-05-13, 16:13

Niedziedzie byly fajne i dodawaly klimat klanom w sacred lands. Fajnie ze znowu zostana wprowadzone. Podobno juz w podstawce spotkamy brakujace rasy jako "niegrywalny" element. Dziwi mnie dlaczego nie pokazali wiecej jednostek klanow, i nie mowie tu o artach. Dlaczego ich nie bylo na filmiku?
Athelle - 2007-05-13, 19:51

A co powiecie na jezdcow Niedzwiedziow.... ??? Bardzo fajnie wygladaja w HoM&M. Mysle ze moglby nadac troche barw i tak wspanialym juz klanom. :)

Przy okazji gratulacje P@wel za awans :D

Gallean - 2007-05-13, 19:53

Niedźwiedzie może by jeszcze przeszły. Oby nie przyszły Ci do głowy mamuty...
Athelle - 2007-05-13, 19:58

Nie no bez przesady Gallean mamuty to juz by byla przesada. Ale niedzwiedzi jezdzcy byliby nawet nawet....
Gallean - 2007-05-13, 20:02

A nie lepiej jakby krasnale jeździły na jakichś małych konikach?
Athelle - 2007-05-13, 20:11

nie wyobrazam sobie czegos takiego :P
Pyriel - 2007-05-13, 20:20

Cytat:
A nie lepiej jakby krasnale jeździły na jakichś małych konikach?

Na kucykach chyba :mrgreen:
Niedźwiedzie w Disciples raczej nie nadają się do ujeżdżenia, to od nich pochodzą Yeti.
Urozmaicenie całkiem spoko jednak raczej niepotrzebne, porządny krasnolud musi czuć grunt pod stopami i trzon toporu w dłoniach.

Athelle - 2007-05-13, 20:29

Chcialem tylko zwrocic uwage na to ze w HoM&M wygladali porzadnie.
Gallean - 2007-05-13, 22:42

Bo krasnoludy to rasa, którą raczej trudno zchrzanić
P@weł - 2007-05-22, 13:34

Niech wywala z tej rasy yeti. Wogole ktos ta jednostke kupuje? bo ja nigdy :-P ( ...moze jeszcze nie odkrylem jej potencjalu...). To juz predzej by sie nadal ten mamut, powiedzmy z umieszczona strzelnica na plecach. Krasnoludy by mogly z niej strzelac z kusz. Ale zaraz beda wytykac, ze klonuja pomysly...
A co do schrzanienia krasnoludow, to owszem - mozna zwalic ich design. I zamiast wygladu twardych wojownikow, beda wygladac jak skrzaty.

Gość - 2007-05-22, 20:44

Przecież yeti jest kapitalne do obrony miasta...
Ja chcę Króla Gór (MK) z w3, z możliwością włączenia Avatara i przywalenia z młotka (ST) i będę happy :D
To napisal Smash. Nie wiem jak on to robi ale mnie jeszcze nigdy nie wywalilo przy pisaniu postow... :roll: P@weł

P@weł - 2007-05-23, 07:28

Ja do obrony zawsze biore olbrzyma i zwyklych wojownikow - tez sie sprawdzaja.
Moze umiesc jakis obrazek tego krola, bo naprawde nie wiem i nie moge sobie wyobrazic tej jednostki ;-)

Smash - 2007-05-23, 17:02

Bardzo bym chciał, ale nie można dodawać załącznika wiec tu masz linka :)
Mountain King profile
oraz concept art

P@weł - 2007-05-23, 17:23

Ale ktos go narysowal - bary ma jak jakas panienka a rece wyrastaja mu wprost z szyji :lol:
W zasadzie nic specjalnego, ot normalny krasnolud z mlotem i toporem...

Gallean - 2007-05-23, 17:49

Na tym concept arcie krasnal ma jakieś dziwnej wielkości kończyny względem reszty ciała...
MachaK - 2007-05-28, 17:45

Wiecie co mnie wkurzało u krasnali? Że nie muszę się nawet wysilać by ich pokonać. Wystarczyłoby dodać im więcej PŻ i ataku a by stali się godnymi przeciwnikami.

Po za tym, krasnoludy zostały pokonane i znów się podzielili, może nową rasą będą jacyś odszczepieńcy od krasnali (tzn. będą 2 główne centra zjednoczeniowe u krasnoludów, każde z innymi jednostkami i czarami).

Smash - 2007-05-28, 21:38

No skoro nie musiałeś się wysilać przy gromieniu krasnoludów to chyba nie spotkałeś armii maga z 5 pustelnikami :mrgreen:
Kazgah - 2007-06-03, 23:37

Gaderic A powiedz mi po co dalej brać Yeti do cześci trzciej? Efektowna nie jest, dużo nie pomaga w walce....
MachaK - 2007-06-04, 06:16

A chociażby jako obrona miasta\zadupia, gdzie się przyda jeden taki Yetti niż zwykły krasnolud.
P@weł - 2007-06-04, 06:57

Do obrony miasta wystarcza olbrzym, zwykly wojownik, i krasnal z kusza. Popieram - Yeti powinien wyleciec, a na jego miejsce niech wymysla cos nowego. Chociazby wspomniane kiedys niedzwiedzie niosace na grzbietach krasnoludy.
Gallean - 2007-06-04, 08:10

Według mnie głupie jest usuwanie jednostek, które są od początku istnienia gry - to tak jakby pozbawić człowieka palca.
P@weł - 2007-06-04, 09:10

Tu nie chodzi o to aby trzymac "na sile" jednostke, ktora jest w zasadzie bezuzyteczna i tylko dlatego ze jest od poczatku serii. Niedzwiedz byl w jedynce a DII juz nie. To sie nazywa ewolucja serii. Poprzez opinie graczy takich jak my i dzieki takim forom, tworcy maja koncepcje na nowe jednostki i ewentualne zmiany/usowanie starych jednostek.
Przede wszystkim w klanach powinni zmienic sytuacje z ich magami. Aby nie byli tacy pakerni jak wojownicy. Pamietamy akcje gdzie calkiem niezle sie gralo majac w druzynie samych pustelnikow? Czegos takiego w zasadzie nie powinno miec miejsca, poniewaz magowie to tylko wsparcie z tylnego szeregu.

Smash - 2007-06-04, 12:11

Tylko, że góral ewoluują z wojowników więc nie ma zbytnio jak im obciąć tego hp hmm po za tym jakby zabrać im pustelników to krasnoludy nie mieli by już żadnej dobrej jednostki (olbrzyma nie liczę).

2 yeti + dowolna 3 jednostka ochronią twoje miasto przed armia 2 lvl gdzie twoje ustawienie tego nie dokona. Po za tym Yeti pasuje do ośnieżonych szczytów gór a miś polarny ani trochę.

Cethu - 2007-06-04, 12:14

Zamiast usówać Yetiego bo ył niegrywalny, lepiej będzie poprostu pozmieniać jego statystyki! No i zgadzam się z Smashem, niedźwiedź polarny w górach....jakoś mi się to zle widzi!
Gallean - 2007-06-21, 07:18

To może by było lepiej jakby Yeti był przyzywaną jednostką a Rok stałby się jednostką dodatkową.
P@weł - 2007-07-10, 21:02

OK, w elfach rzucilem propozycje ze z latajacych srodkow transportu ( jezeli hero dostanie skill flying) moglby byc gryf. W klanach jako rasie "lekko" zmechanizowanej widzialbym jakis pojazd mechaniczny. Nie wyobrazajcie tylko sobie jakiegos odrzutowca. Mam na mysli prosty balon/sterowiec lub pojazd przypominajacy ten z warcrafta ( taki prosty samolot/smiglowiec) Jednostki maja rozbudowane kusze, miotacze plomieni itp., a w D1 jeden z czarow przedstawial balon zrzucajacy bomby na wroga. To dlaczego krasnale nie mogliby podrozowac sterowcem?
Rogin - 2007-07-11, 09:48

P@weł napisał/a:
To dlaczego krasnale nie mogliby podrozowac sterowcem?

Nie mam nic przeciwko temu, chociaż tak sobie wyobrażam krasnale w balonie to naprawdę... na śmiech mi się zanosi. Normalnie Crazy Machines. Balon i krasnale może być, bo krasnale w odrzutowcu?! Nie... Skoro elfy latałyby ma gryfach, krasnale na *okrutny śmiech* balonie, to co z resztą? Demony na swych skrzydłach, nieumarli na nieumarłych smokach? Ale pomysł z balonem jest niezły. Tak mogłyby fruwać, zobaczyć jakieś nieumarlaki, i zrzucić bombę atomową... Dobry pomysł.
Ciekawe, czy jak wyjdzie DIII będą elfy na gryfach, krasnale w balonie itd. bo ja bym tak nie zrobił, zrobiłbym normalnie, żeby łazili wszedzie jak my. Wiem, że chcecie, żeby DIII było tym najlepszym, ale do niektórych rzeczy też trzeba odpuścić. Pomysł mnie rozśmieszył, ale ja krasnali w tym nie widzę.

Cethu - 2007-07-11, 10:53

Od balonu szybszy jest zyrokopter.

Ja tam widzę bohatera krasnali siedzącego na lewitującym głazie z runami :-D

P@weł - 2007-07-11, 11:01

Zdolnosc latania dla druzyny napewno bedzie, bo bylo to juz potwierdzone przez .dat w ktoryms wywiadzie. Tak samo zeby przebyc wode, bedzie trzeba budowac statki. Tutaj widze krasnali w lodzi podwodnej :mrgreen: . Oczywiscie chodzi mi tylko o pokazanie wynurzonej lodzi podwodnej, a nie o jego mozliwosci glebinowe.To juz bylby przekret i w zasadzie niepotrzebne. Chociaz lodzie wikingow jakie sa do tej pory tez byly cool.
Athelle - 2007-07-11, 13:10

Łodzie wikinogo moglby zostac. Zawsze wygladaly cool. Jezeli chodzi o zyrokoptey to sam nie wiem w pewnym sensie to ciekawy pomysl z drugiej strony to moglo by glupio wygladac. Nie wiecie moze czy rozwiazanio juz problem z broniami oblezniczymi ?? Krasnoludy jak juz powinny miec najwiekszy arsenal :PP
Gallean - 2007-07-11, 13:12

Spoko. Ale żeby nie było żadnych dział jak w Warhammerze...
P@weł - 2007-07-11, 14:07

Na razie nic nie wiadomo o oblezaniu miast. A balisty itp. beda prawdopodobnie potraktowane po "macoszemu" i zeby zbalansowac gre, wszystkie rasy beda posiadac takie same. Ilosc prawdopodobnie zalezec bedzie od ilosci zlota w skarbcu.
Athelle - 2007-07-11, 20:20

Czemu zadnych dzial. Ktos w pewnym temacie mowil o zyrokopterach. Jakies male dzialko mogliby dolaczyc.

Co do zbalansowanego arsenalu byloby bardzo niesprawiedliwe :P

Książę Bythazar - 2007-07-11, 21:09

U krasnali działa były by odpowiednie, bynajmniej nie ze względu na znajmość techniki ale ze względu na to, że magia runiczna pochodzi tylko od run i odpowiednie runy umieszczone na ołowianej cz metalowej rurze sprawiłyby, że z rury mogły by lecieć sople czy pioruny.
Athelle - 2007-07-11, 21:54

No tak, ale naprzyklad u Elfow bron obleznicza moglaby sie ograniczac naprzyklad do unieruchomionych drzewcow miotajacych glazami.

Mamut przestań z tym zrzynaniem :!:
Pyriel

P@weł - 2007-07-12, 10:23

No niebardzo, Elledan - bo maszyna obleznicza, to maszyna obleznicza a nie jednostka piechotna lub kazda inna( w tym wypadku drzewiec)
Wielkie dziala krasnoludzkie brzmia super...takie z runami na lufach. Moze lepsze by byly mozdzierze?

Nagash ep Shogu - 2007-07-12, 10:31

Nie, nie, nie, żadne skomplikowane machiny, wyglądałoby to conajmniej niesymetrycznie, gdyby krasnoludkzie żyrokoptery spotkały się z Molochami. Taka zaawansowana technologia w świecie fantasy kompletnie mi nie pausje, psuje równowagę i harmonię.

Ergo: na miotające głazami enty, jeszcze zgoda. Ale krasnoludzkie śmigłowce szturmowe i haubice samobierzne - kategoryczne nie.

R'edoa Yevonea - 2007-07-12, 10:46

Nagash ep Shogu napisał/a:
samobierzne


NAGASH, "samobieŻne"!!! *gonk*

Mi tez się wydaje, że nie ma miejsca na aż tak zaawansowaną technikę. Ja wyobrażałabym sobie już Walkirie jako latające jednostki bojowe.

Pyriel - 2007-07-12, 10:49

Jeśli już chodzi o oblężenia i GK to ja poprostu dałbym Olbrzymom możliwość niszczenia murów /rozwiązanie jak w HoM&M III z Cyklopami/
P@weł - 2007-07-12, 10:54

Nie zaawansowana ( no przynajmniej nie w takim stopniu)!!!! Krasnoludy w roznych systemach fantasy zawsze uchodzili za rase lepiej zorganizowana pod wzgledem inzynierii, machinerii itp.
Te dziala, mozdzierze, jak najbardziej wygladalyby sredniowiecznie i w klimatach fantasy ( czyli runy ,wszelkie ozdoby, no i lekko prymitywne mechanizmy).
Zauwazcie jak wyglada Inzynier w DII, popatrzcie na jego gogle, na jego bron. Czy wyglada jak zwykla kusza? nie. Zreszta sama jego nazwa INZYNIER juz potwierdza to co napisalem.

Pyriel - 2007-07-12, 10:57

Tu się z P@włem zgodzę nawet Strażnik kuźni ma kuszę dość zaawansowaną technicznie. Skoro mają Alchemików potrafią zrobić miotacz płomieni to jak dużo im brakuje do wynalezienia prochu :?:
Na starym forum w pomysłach na nowe jednostki sam umieściłem propozycję Kanoniera.

Nagash ep Shogu - 2007-07-12, 10:58

R'edoa napisał/a:
NAGASH, "samobieŻne"!!! *gonk*


No wiem, wiem... :roll:

Pomysł Pyriela jest dobry, z tym, że taka akcja powinna miec miejsce tuż przed rozpoczęciem walki. Olbrzym powinien rzucać kostką i w zależności od poziomu i szans na trafienie, zmniejszać pancerz drużyny stacjonującej w mieście.

R'edoa Yevonea - 2007-07-12, 11:10

Nagash ep Shogu napisał/a:
No wiem, wiem... :roll:


jak wiesz, to czemu nie piszesz jak... poprawnie ortograficzny wampir?


Nagash ep Shogu napisał/a:
powinien rzucać kostką i w zależności od poziomu i szans na trafienie


Komputer generowałby losowo zasięg, celność i siłę rzutu.

Nagash ep Shogu - 2007-07-12, 11:14

R'edoa napisał/a:
jak wiesz, to czemu nie piszesz jak... poprawnie ortograficzny wampir?


Bo uwielbiam jak poprawia mnie orto-ortodoksyjna elfka...

R'edoa napisał/a:
Komputer generowałby losowo zasięg, celność i siłę rzutu.


Właśnie o to mi chodziło, tylko słów brakło :]

Pyriel - 2007-07-12, 11:17

Czyli co :?: ja wskaże olbrzymowi jednostkę bądź mur, w który ma trafić a komputer rzuca kostką czy dorzuci i trafi :?: jeżeli o to chodzi to przy moim szczęściu do kości za każdym razem zrzucałby sobie ten głaz na stopy.
R'edoa Yevonea - 2007-07-12, 11:18

Pyriel napisał/a:
ja wskaże olbrzymowi jednostkę bądź mur, w który ma trafić a komputer rzuca kostką czy dorzuci i trafi


tak właśnie.

Nagash ep Shogu napisał/a:
Bo uwielbiam jak poprawia mnie orto-ortodoksyjna elfka...


znam przyjemniejsze odmiany sadomasochizmu...

P@weł - 2007-07-12, 11:22

Ej no jaki znowu olbrzym? z tego co pamietam rozmawialismy o krasnoludzkich machinach. Moze lepiej krasnoludzki czolg parowy? Aha uprzedzam - Mamut nie pisz ze zerzniete z warhammera !!!
Pyriel - 2007-07-12, 11:23

R'ed takie rozwiązanie zmniejszyło by szansę na trafienioe w cokolwiek z 80 do 50%
Takiej komplikacji walki jestem stanowczo przeciwny.


P@weł napisał/a:
Mamut nie pisz ze zerzniete z warhammera !!!

A nie z WarCrafta III :?:

Nagash ep Shogu - 2007-07-12, 11:31

Z WC3 raczej. Tyle, że tam był na wyposażeniu ludzi.

ale prowadzony i produkowany przez Krasnoludy.
To jest OFFTOP
Pyriel

R'edoa Yevonea - 2007-07-12, 11:37

Pyriel napisał/a:
R'ed takie rozwiązanie zmniejszyło by szansę na trafienioe w cokolwiek z 80 do 50%
Takiej komplikacji walki jestem stanowczo przeciwny.


komplikacją walki to jest w ogóle dawanie delikwenta jako burzyciela murów :-/

Cethu - 2007-07-13, 14:43

Nie komplikujmy tego aż tak bardzo bo nam wyjdzie bitewniak z setką rzutów kostką przed akcja :-P

A SteamPunk w świecie fantasy znany jest nie od dzis, nic nowego!

Książę Bythazar - 2007-07-13, 21:22

Najlepiej dać krasiom całą masę laserów, czołgów plazmowych. dział elektromagnetycznych i plecaków odrzutowych i do tego ścigaczy ala Star Wars.
Cethu - 2007-07-14, 11:42

Plecaki odrzutowe u krasi już widziałem :-D Są w systemie Confrontation.
Athelle - 2007-07-14, 11:49

Wie ktos moze jak wogule maja wygladac oblezenia. Tzn ktos gdzies napisal ze przy pladrowaniu ruin rozegra sie nie jedna bitwa a kilka. Wydaje mi sie zatem ze oblezenie tez nie bedzie polegalo na jednej krotkiej bitwie.
Książę Bythazar - 2007-08-05, 00:17

Ja bym się ucieszył gdyby dla odmiany mocno stechnizowali i przypakowali krasi , na przykład po przednio krasie nie mieli bohatera który by latał teraz mogliby dać budowniczemu plecak odrzutowy, a linia strzelców i tak była mocno stechnizowana więc może mogliby zastąpić strzelców czołgami parowymi(mieli by pancerz i więcej hp oraz większy dmg ale o wiele mniej ini[coś około 20], mogliby dołożyć także nowe drzewko rozwoju olbrzyma-kolosa od drewnianego do platynowo-runicznego.Co o tym myślicie?
Kathrin - 2007-08-05, 15:25

Budowniczy z plecakiem odrzutowym, czołgi parowe... to nie ta epoka i nie ta gra. Stanowcza przesada.
Czy ktoś wyobraża sobie latającego krasnoluda?

Książę Bythazar - 2007-08-05, 15:32

Tak ja był już jeden w jedynce w balonie.
Kathrin - 2007-08-05, 15:46

Ale to był czar i przyznam szczerze, że dziwaczny. Jak go pierwszy raz zobaczyłam, to byłam przekonana, że mi się coś przywidziało...
MachaK - 2007-08-05, 16:47

Nie, nie, nie.Krasnale mają być zautomatyzowane ale nie tak. Bardziej by pasowały maszyny sprężynowe niż parowe. Wiecie, nakręca się sprężyną kręci się i przestaje-mamy dodatkową jednostkę dla Krasnoludów, atakuje jedną turę, jedną turę się nakręca.

Jednak plecak odrzutowy? Przesada. Gimli opowiadał o tym jak to Krasnoludy lubieją odrywać nogi z ziemi.

Kathrin - 2007-08-05, 18:53

Wyobraźcie sobie tą scenę... brodaty krasnolud zapylający przez mapę globalną na odrzutowym plecaku... Nie ma zabawniejszego widoku.
Książę Bythazar - 2007-08-05, 18:55

No już dobrze to jak nie plecak odrzutowy to może balon taki jak z jedynki.
Pyriel - 2007-08-06, 08:46

Kathrin napisał/a:
O matko.... posadź krasnoluda na walkili.... będzie ciekawiej :P.

Mamut napisał/a:
Niezły pomyśl posadzić wojownika-dowódce na smoka(to by dopiero była szarża a ile punktów ruchu).

Kathrin napisał/a:
Tylko to musi być jakiś śnieżny smok, żeby do klanów pasował. Biały z błękitnymi wstawkami.. Albo mały smoczek, bo po co krasnoludowi duży. Na mniejszym lepiej by się prezentował i było by go coś widać.

Mamut napisał/a:
Najlepiej trochę większy niż był w disciples 2.A nie bardziej od śnieżnego pasowałby lodowo-wietrzny?

Kathrin napisał/a:
No jasne, że lepiej, a na rogach będzie miał piękne wiszące sople i łuski z odłamków lodu.

Mamut napisał/a:
I damy mu piękne skórzane siodło a jego jezdzcowi lance.

Kathrin napisał/a:
Lanca będzie oszroniona i pokryta lodem (będzie się pięknie błyszczeć w słońcu). Wodze będą pokryte malutkimi sopelkami...

Mamut napisał/a:
A jezdźiec będzie miał na brodzie sople i będzie miał mithrilową zbroje.

Kathrin napisał/a:
A może damy mu jeszcze jakiś hełm do kompletu??

Mamut napisał/a:
Taki ze skrzydłami jaki mam krasnoludzki król(tylko błękitny).
Kathrin napisał/a:
I z górskimi kryształkami (ten zestaw zaczyna wyglądać coraz bardziej bajkowo...)

Mamut napisał/a:
I do tego postrzępiona błękitna peleryna i sprawa latającego dowódcy klanów była by rozwiązana.

Ta dyskusja nic nie wnosi do tematu ale postanowiłem zostawić jej streszczenie. Pisanie takich postów zniechęca do czytania tematu, bo brzmi bardzo lekceważąco.
Proszę by tu pisać odnośnie potwierdzonych informacji o Klanach, od gdybania są inne tematy.

mozora - 2007-08-06, 22:39

A co powiecie o najnowszym arcie, który przectawia krasnoluda kusznika. Widać że technika klanów poszła do przodu. Moim zdaniem nawet fajnie wygląda i pasuje on do klimatu.
Książę Bythazar - 2007-08-06, 22:43

Dla mnie to wygląda jak takie stare działko z korbką co strzelało jak nią kręciłeś i przypominało minigun, jak dla mnie to ta technika idzie w dziwnym kierunku. :-/ :-?
Kathrin - 2007-08-06, 23:33

mozora napisał/a:
Moim zdaniem nawet fajnie wygląda i pasuje on do klimatu.

Fakt, nie wygląda najgorzej.
Czy prawdą jest, że w szeregi klanów znowu zawita niedźwiadek polarny?

Cethu - 2007-08-06, 23:36

JAk narazie był tylko art, nie wiadomo czy będzie jednostką neutralną czy wróci do Klanów.
Gaderic - 2007-08-07, 21:45

Klany znają proch :-D W 3ciej części z chęcią zobaczył bym "handguna" czy jak kto woli "piszczel". Idealnie pasuje do klanowego klimatu. Broń bardziej zaawansowana raczej odpada.
Balon również byłby uzasadniony, ale jakoś mi nie pasuje do image karasi. Krasnoludy nie muszą latać.
Bohaterowie mogli by za to wykonywać podkopy ;-)

Allemon - 2007-08-08, 17:12

Lepiej z fortyfikacji zostawić tylko twierdze. A poza tym tylko otwarte bitwy/czary.
Podkop urywający armie jak ten czar z Legionów?
Miny również odpadają .

Horror - 2007-08-10, 14:37

A ja jestem za różnymi fortyfikacjami. Niewątpliwie urozmaiciło by to rozgrywkę. Oczywiście (tak jak zawsze) trzeba zachować zdrowy rozsądek. Ale skoro krasnale mają już guny na łapach, to dlaczego przy pomocy niezwykle nowoczesnego narzędzia jakim jest łopata nie mogą zrobić okopów? Co prawda, miny byłby już trochę nie klimatyczne, lecz przypuszczam, iż technologia krasi by na nie pozwalała.
Athelle - 2007-08-11, 11:24

Hmmm co do fortyficacji to sie zgadzam wieza na mapie ;p czy naprzyklad twierdze urozmaicily by rozgrywke, ale jakie miny i jakie okopy ludzie prosze was. Niech wasze pomysly zabireaja przynajmnioej jakas odrobinke realizmu. Bitwy sa rozgrywane na malych mapach, a pozatym gra jest turowa i okopy tracily by na wartosci, pozatym jednostek jest za malo ;p. Hmmm co do przekopywania sie pod murami miasta to jeszcze jakos to wyglada ;p

Horror Krasnoludy maja Guny w jakim systemie ?? BO chyba nie masz na mysli Disciples ??

Horror - 2007-08-23, 10:45

Ciekawi mnie wygląd Yeti z DIII. Pewnie będą, tego się można spodziewać, lecz czy będą przypominać poprzedników z DI czy DII. Osobiście wolę tych z 1. W 2 tylko obrazek im wyszedł. I jeszcze ten atak chuchaniem… Może żeby nie jadł tyle witherfresh`u…

Horror i Allemon wasze posty zostały usuniete. Troche powagi panowie.
Pyriel

Kathrin - 2007-08-26, 21:29

Horror napisał/a:
Ciekawi mnie wygląd Yeti.

Biorąc pod uwagę, że twórcy gruntownie zmienili wygląd większości jednostek, są szansę, że i z yeti tak będzie (jeśli wogóle będzie). Mam nadzieje, że będzie bardziej dopracowany i przerażający.
Horror napisał/a:
I jeszcze ten atak chuchaniem…

Lepiej by było gdyby atakował pojedynczą jednostkę... np. pazurami.

Horror - 2007-08-26, 21:50

Kathrin napisał/a:
Lepiej by było gdyby atakował pojedynczą jednostkę... np. pazurami.


To byłby dobry pomysł. O ile pamiętam tak było w DI, tylko nie wiem dlaczego to zmienili.

Kathrin napisał/a:
Mam nadzieje, że będzie bardziej dopracowany i przerażający.


Gdyby się postarali mogłoby powstać cudo. Jestem też ciekaw, czy Yeti (jeśli będzie w ogóle) będzie miał jakąś zbroję czy coś w tym rodzaju, tak jak ma to niedźwiedź polarny. To mógłby być dobry pomysł, lecz zbroja musiałaby być klimatyczna i w miarę uboga.

Kathrin - 2007-08-26, 22:12

W d2 yeti wygląda jak kukiełka z otwartą paszczą...moim zdaniem trochę sztucznie.
Horror napisał/a:
czy Yeti (jeśli będzie w ogóle) będzie miał jakąś zbroję czy coś w tym rodzaju, tak jak ma to niedźwiedź polarny

Zbroje może mieć po awansowaniu na wyższy poziom... Jeśli dobrze pamiętam w D1 jednostką dodatkową był właśnie niedźwiedź... więc powstaje pytanie, czy yeti w ogóle się pojawi. Niedżwiedż będzie napewno.

Horror - 2007-08-27, 10:27

Kathrin napisał/a:
Jeśli dobrze pamiętam w D1 jednostką dodatkową był właśnie niedźwiedź


Z możliwością zmiany w Yeti, jeśli ja dobrze pamięta.

Ja oczywiście mam nadzieję, iż bigfoot się pojawi w DIII. W DI to była jedna z moich ulubionych jednostek, i gdyby nie DII nadal by była, lecz nie ma co się łamać, wszystko da się naprawić ;-)

Narsil - 2007-08-27, 12:44

Cytat:
Jestem też ciekaw, czy Yeti (jeśli będzie w ogóle) będzie miał jakąś zbroję czy coś w tym rodzaju, tak jak ma to niedźwiedź polarny. To mógłby być dobry pomysł, lecz zbroja musiałaby być klimatyczna i w miarę uboga.



Jeżeli ma wystarczająco grube futro i skórę, to to wystarczy mu za zbroję. :P

Kathrin - 2007-08-27, 14:50

Narsil napisał/a:
Jeżeli ma wystarczająco grube futro i skórę, to to wystarczy mu za zbroję. :P

Yeti nie musi mieć zbroii... Szczerze wątpię, że skóra i futro może zastąpić porządną, wytrzymałą i solidną zbroje. To co napisałeś to czysty absurd.

Książę Bythazar - 2007-08-27, 14:56

Najlepiej niech Yeti będzie wielki, włochaty, bez zbroi, z wielkimi kłami i niech gryzie (to chyba najbardziej pasuję do takiej bestii).
Kathrin - 2007-08-27, 15:03

Zapomniałeś dodać o długich i ostrych pazurach... Może lepiej żeby drapała. To by wyglądało bardziej naturalnie.
Narsil - 2007-08-27, 15:13

Cytat:
Szczerze wątpię, że skóra i futro może zastąpić porządną, wytrzymałą i solidną zbroje.


zdziwiłabyś się, oj zdziwiłabyś... jakoś nie widzi mi się yeti z płytówką czy kolczugą, a grube futro i twarda skóra zapewniają taka samą wytrzymałość jak zbroja ( nomen omen) skórzana.

Kathrin - 2007-08-27, 15:27

Pisałam powyżej - yeti może być bez zbroi, żaden problem. Ale ogólnie rzecz ujmując lepiej mieć na sobie zbroję niż futro, czy skórę...
Nie dotyczy smoka, którego łuski są już wystarczająco twarde.

Horror - 2007-08-28, 16:58

Narsil napisał/a:
a grube futro i twarda skóra zapewniają taka samą wytrzymałość jak zbroja ( nomen omen) skórzana


Po głębokim spenetrowaniu tematu doszedłem do wniosku, że, nie uwierzycie, skórzana zbroja jest zrobiona ze skóry! Niesamowite, no nie? Tak więc jest możliwe, iż zbroja skórzana może być tak samo wytrzymała przed i po zdarciu ze zwierzęcia. Ale nawet w tym przypadku zbroja jest zazwyczaj wytrzymalsza (gdyż np. jest nabijana ćwiekami, nitami czy co tam jeszcze może być). Poza tym, ja raczej mówiłem o zbroi bynajmniej nie skórzanej, lecz np. Coś takiego, co ma niedźwiedzica, i jeśli myślisz, że jest to skóra, to ja to zostawiam bez komentarza.

Eldehast - 2007-10-05, 21:49

Przestańcie nawalać pół tematu o jakiś działach na kurz i innych dupereli,krasnoludy mają - katapulty,ew. balisty,miotacze płomieni,beczki prochu, i nieco bardziej zaawansowane bronie. Nie wymyślajcie , ale jeśli ma dojść opcja żeby najpierw rozwalać mury,to krasnale mogą mieć katapulte,olbrzymy możliwość burzenia murów,a miotacze płomieni podpalania murów,balista to już raczej nie.


Zauważył ktoś że Yeti w D2 wygląda jak ten z Tibi ? Mam nadzieje że w D3 to poprawią,albo ewentualnie zastąpią go misiem polarnym(raczej go zastąpią,bo misie polarne które żyją same nie noszą od tak zbroji,choć może miś będzie zmieniał się na yetiego(poprawionego mam nadzieje) jak przed D2 :P)

Horror - 2007-10-06, 11:01

Spellcaster napisał/a:
(...)a miotacze płomieni podpalania murów, balista to już raczej nie.


No to dowaliłeś. Nie ma to jak pyknąć sobie z flame thrower`a w półmetrowy blok skalny.

Spellcaster napisał/a:
Zauważył ktoś że Yeti w D2 wygląda jak ten z Tibi ?


Ja w gry tego pokroju nie gram, więc nie mogę się wypowiadać na temat podobieństwa Yeti`ch z DII i Tibii. W każdym razie, mi także ni podoba się BogFoot z ostatniego Disciples`a. Ale widząc dotychczasowe różnice między DII i DIII jestem pewien na 90%, że, o ile Wielka stopa się pojawi, to nie będzie przypominać żadnego ze swoich poprzedników.

Eldehast - 2007-10-06, 11:08

Z tym miotaczem płomieni,hrmpf no rzeczywiście,ale brama jakby była z drewna to wtedy miotacz płomieni się sprawił inaczje.


To dobrze że będzie wyglądał inaczej , bo wystarczy wziąć yetiego z tibi(ja też takiego pokroju gier nie gram ale znam wyglądy niektórych potworów, bo przeglądam jak są nudy), zmienić go na grafikę taką jak w D2 i wychodzi , to co mamy w D2,co wkurza.

Allemon - 2007-10-06, 20:24

Winterfresh nie jest w klanach najważniejszy. Olbrzymy i karasie to jest ich sedno. Może wreszcie poprawią Króla Krasnoludów...
Eldehast - 2007-10-06, 20:32

A co Ci w królu krasnoludów nie pasuje ? Rasa nie może być tak przepakowana,btw , czemu nazwa król krasnoludów jest używana przez 2 jednostki (z zamku, oraz ten neutralny) ?

Może krasie będą przyzywać niedźwiedzich jeźdzców,normalnie nie mogli znaleść krasnala,który by na czymś jeździł,więc zdejmowali by takich w czasach,kiedy krasnalom było by to obojętne,oklepane ale może by był efekt.

Allemon - 2007-10-06, 20:37

1. Nieopłacalny i w ogóle taki ten teges
2. W zasadzie krasnoludy i jazda to oksymorony.

Eldehast - 2007-10-06, 20:42

1 . Ma to zbalansować zbyt dużą siłę jednostek (większość).
2 . Czytałeś w ogóle moje wytłumaczenie tego przyzwania ? Bo wygląda jak nie.

Allemon - 2007-10-06, 20:47

2. Tak przyzwani niedźwiedzi jeźdźcy, o prostu w ogóle jakakolwiek jazda jest egzotyczna u nich.
1. Może i fakt.

Eldehast - 2007-10-06, 20:49

Ale chodzi mi oto że krasnoludy chciały zobaczyć czy kawaleria im się przyda,nadawały się tylko jazdy krasnoludzkiej niedźwiedzie,jednakże wszyscy woleli czuć grunt pod nogami,więc mistrzowie runów przyzwali jeźdzców niedźwiedzi , z czasów kiedy krasnoludom było to obojętne.

Pewnie tego nie będzie - ale sztuka dla sztuki.

Vogel - 2007-10-07, 11:14

Co nie pasuje w Królu Krasnoludów :?:
* Tylko 20 pancerz ( w opisie jest coś o najlepszej krasnoludzkiej zbroi, więc jak na rasę rzemieślników to trochę mało)
** Mało HP Tylko 250
*** Inicjatywa wynosząca marne 20
**** I najsłabszy DMG z jednostek tego poziomu
***** Najdroższy budynek chyba 4000 złota
O ile wszystkie poprzednie poziomy przewyższają te z Imperium tak on pod każdym względem przegrywa z Obrońca wiary
Ale jak gram Klanami to zawsze jednego musze mieć bo ma zaj... wygląd :mrgreen:


PS. Gdy gram Imperium nigdy w oddziale nie mam Obrońcy wiary

Eldehast - 2007-10-07, 11:25

Gdyby król krasnoludów był silny to górskie klany miało by zero balansu,myślisz że specjalnie takiego cieniasa zrobili ? BALANS LUDZIE!
Książę Bythazar - 2007-10-07, 12:53

Spellcaster napisał/a:
BALANS LUDZIE!
Klany i tak mają za słabe jednostki jedynie parę z nich jest dobrych (pustelnik i syn ymira) zaś reszta jest mocno średnia (całe drzewko magów) lub słaba (wilczy władca, yeti), tak więc ulepszenie krola krasnoludów było by na miejscu.Sam osobiście jestem ciekaw siły starszego, w porównaniu z SY wypadał blado, mam nadzieję, że go wzmocnią.
Eldehast - 2007-10-07, 12:55

Że co ? Krasnolud jak na 1 level i jedno miejsce jest bardzo mocny , wojownik średni , weteran dobry , czczigodny wojownik średniawy , a król krasnoludów walnięty dla balansu , mistrz runów wg mnie też rewelacją nie jest.

Tu chodzi o balans w drzewku wojowników.

Gaderic - 2007-10-08, 23:30

Cytat:
Tu chodzi o balans w drzewku wojowników.

Poszukaj mi tego balansu u widmowego.... :-|

W drzewku wojowników przydał by sie solidny "Halabardnik" :mrgreen:

A co do krasnoludzkiej "kawalerii", to poroniony pomysł... Krasnolud na niedźwiedziu, tylko by przeszkadzał swojemu wierzchowcowi. No chyba że miał by to być strzelec, tylko że w tedy z kolei, to krasnoludowi przeszkadzałby niedźwiedź :lol:
Zresztą krasnoldzka jazda to Valkirie ;-)

Eldehast - 2007-10-09, 14:15

Lol,a może powiesz że przemiany od wojownika do widmowego są takie silne,jak po koleji rozwinięte krasnoludzkich wojaków.


Halabardnik ? Chyba śnisz.

Gaderic - 2007-10-09, 17:48

Cytat:
Halabardnik ? Chyba śnisz.

Poczytaj trochę o taktyce. Weź udział w kilku prelekcjach na temat wojaczki by Kazad (Na tegorocznym Pyrkonie rozgorzała prawdziwa batalia na ten temat, ludzie na sali prawie by się pozabijali :mrgreen: ). To pogadamy :-P
Cytat:
a może powiesz że przemiany od wojownika do widmowego

Są "normalne", widmowy natomiast jest przesadzony z tym paraliżem i liczbą HP.

Patrzcie a mi się wyswietla, że ten temat jest o GÓRSKICH KLANACH
Vogel

Eldehast - 2007-10-09, 19:19

Nic nie będę czytał,widocznie wypisują tam głupoty , ja wiem co mówie - krasnolud + halabarda stanowczo nie!

Tylko widmowy! A w drzewku krasnoludzkich wojaków właśnie dużo przesadzonych jednostek.

Czy w choć jednym poście podasz jakieś argumenty :?:
Vogel

Gaderic - 2007-10-09, 22:24

Cytat:
Nic nie będę czytał,widocznie wypisują tam głupoty

Ekhm, w opracowaniach o taktyce? :->
Cytat:
- krasnolud + halabarda stanowczo nie!

Podasz mi choć jeden powód dlaczego nie? I inną formę powstrzymywania ataku konnicy/smoków itp. dużych stworzeń, w bezpośrednim starciu (na terenach równinnych, bo nasza armia atakuje)? Nie? Może dlatego broń drzewcowa była bardzo popularna w świecie rzeczywistym, oraz w wielu fantasy (z młotkiem na czele). A że nie wyobrażam sobie kazada z inną formą broni drzewcowej jak "większy topór z dodatkami"=dlatego halabarda :devil4:
Cytat:
A w drzewku krasnoludzkich wojaków właśnie dużo przesadzonych jednostek.

Które np?

Eldehast - 2007-10-09, 22:27

np ?

Krasnolud jak na 1 level i jednopolowy jest wywalisty w kosmos,wojownik taki średni,weteran dobry,czcigodny wojownik średniawy,król krasnoludów słaby dla balansu , mistrz runów średni.


Ale w ogóle do krasnoludów nie pasuje halabarda! Oni za nic nie tkną czegoś takiego(w niektórych systemach czy czymś,to mają włócznie do rzucania ale to tylko tak),oni rozwiązują to siłowo , czyli młotem w łeb albo uciekaj! Do np : szarżującej konnicy czy innej jazdy,używają miotaczy płomieni i tym podobnych,oni nie używają broni lekkich jak halabarda.

Gaderic - 2007-10-09, 22:37

Cytat:
Krasnolud jak na 1 level i jednopolowy jest wywalisty w kosmos

Nie. Jest zbalansowany. Niestety ostatnie jednostki z krasnoludzkiego drzewka są analogiczne do tych ludzkich. Co jest IMHO troszkę skandaliczne.
Cytat:
broni lekkich jak halabarda.

ROTFL sikam ze śmiechu :lol: Buu napisz to jeszcze raz :lol: Halabarda drogi nieuku, to taki duży topór. Rozumiesz? Topór, czyli coś co Kazad uwielbia. Trudno nazwać duży topór na prawie 2 metrowym stylisku wymagającym do użycia obu rąk za broń lekką. W gruncie rzeczy była to jedna z najcięższych broni!

Allemon - 2007-10-10, 12:18

Może z piką pomylił, ona jest lżejsza.
Kransnolud ma może sporo życia i silny cios, ale ma mniejszą INI, i chyba potrzebuje więcej XP do awansu; nie chce skłamać z tym ostatnim.

Sama prawda
Vogel

Eldehast - 2007-10-10, 15:08

Rzeczywiście, pomyliło mi się z piką, więc zwracam honor racji Gaderica...

Kto sądzi, że w D2 zbroja wojownika (następny poziom krasnoluda), na dole wygląda jak sukienka? Ja tak sądzę i aby mi to w D3 poprawili, albo ich będę prześladować.


[+standardy w Twoim wykonaniu, czyli spacje i przecinki. *R'ed]

INSEKT - 2007-10-22, 15:21

Tak sobie to czytam i muszę przyznać, że to z tą halabardą było dobre. :-D
W grach RPG halabarda należy do broni, które wymagają najwięcej punktów siły, aby móc ją unieść (np. Barbarzyńca w Diablo II).
Jednakże uważam, że do krasnoluda by ta broń nie pasowała. Gdyby taki metrowy kurdupel miał dzierżyć dwumetrowy topór, nie umiałby nawet utrzymać równowagi. ;-)
Halabardę chwyta się mniej więcej u dołu i w połowie kija. Krasnolud nie dałby nawet rady tak szeroko rozłożyć ramion (około 1 metr). :mrgreen:

Eldehast - 2007-10-22, 16:22

No i co się śmiejesz ? Pomyliłem z piką...Bardzo poważni zaczynają się na tym forum zbierać.

A krasnoludy nie muszą trzymać halabardy w połowie kija, mogę trzymać stykając z samym dołem.

Kathrin - 2007-10-22, 16:49

Spellcaster napisał/a:
A krasnoludy nie muszą trzymać halabardy w połowie kija, mogę trzymać stykając z samym dołem.
Twoja wizja posługiwania się halabardą jest dziwna. Nie dość, że Krasnolud usiłuje utrzymać dwa razy większą broń od siebie i nie stracić przy tym równowagi... to na dodatek ma ją trzyma na samym dole (złe rozmieszczenie siły). Efekt takiego ataku nie zapowiada się najlepiej...
Gaderic - 2007-10-22, 16:55

Cytat:
Halabardę chwyta się mniej więcej u dołu i w połowie kija. Krasnolud nie dałby nawet rady tak szeroko rozłożyć ramion (około 1 metr).

A nieprawda, dałby :-D Krasnolud o wzroście 1,25m rozłoży ramiona na szerokość co najmniej 1,25m :mrgreen:

Eldehast - 2007-10-22, 18:20

A no,no to jednak halabarda odpada...
Gaderic - 2007-10-22, 18:57

Cytat:
A no,no to jednak halabarda odpada...

Nie, halabarda. Tylko twoja wizja władania nią :-P

Eldehast - 2007-10-22, 21:02

Halabarde,trzeba trzymać po środku aby swobodnie atakować,a halabarda jest 2 metrowa,a tu taki krasnolud który nie sięgnie, środka. Chyba że chcę stać na palcach i trzymać przyczepioną do ziemi broń..
Gaderic - 2007-10-22, 23:53

Cytat:
Chyba że chcę stać na palcach i trzymać przyczepioną do ziemi broń..

A po co ma trzymać ją PIONOWO ;-) Przed kłonicą atakującą z powietrza się nie będzie zasłaniał :-P Jedna ręka na środku druga bliżej końca. Nie wierze że 80-90 kilowy krasnoludzki wojownik nie utrzyma kilku (ok. 3) kilo obciążenia na kiju, metr przed sobą :mrgreen:

E: Dla niekumatych: halabarda dla człowieka (średniowieczna, bojowa) miała ok 3-3,5 metrów długości (Piki miały nawet 4-4,5 m). Człowiek o wzroście 1,75 m radził sobie z nią bez problemu. Krasnolud o pół metra niższy (1,25m) powinien radzić sobie bez problemu z halabardą o długości 2,2- 2,5 m 8-) Jakieś pytania?

Eldehast - 2007-10-23, 13:07

eeeeeeeeeeeeeeee.... Kolejka dla tego pana! Wszystko się zgadza...
Vogel - 2007-10-23, 15:41

Zapominacie o dość sporej sile mięśni, jaka dysponuje przeciętny pokurcz. Nie powinno się mierzyć karasia miarką dla ludzi.

A jako JA informuję, że lekko zbaczają panowie z tematu skoro wszystko, co do halabardy sobie wyjaśniliście to zakończcie ta dyskusje.




Eldehast - 2007-10-23, 16:31

Po co te screeny ?

Nikt nie zwrócił uwagi na moje poprzednie pytanie :

Kto zauważył że w D2 zbroja wojownika na samym dole wyglądała jak sukienka ? Ja to zauważyłem , i aby mi to w D3 poprawili! Jak można chodzić w metalowej sukience?

Vogel - 2007-10-23, 17:09
Temat postu: odpowiedzi
Spellcaster napisał/a:
Nikt nie zwrócił uwagi na moje poprzednie pytanie :

Bo może nikt nie uznał za zasadne by na takie pytanie odpowiedzieć. Jednak, jeżeli ci na tym zależy to ja się wypowiem.

Wojownik nosi długi gruby płaszcz jak najbardziej odpowiedni do warunków, jakie panują na ziemiach Klanów. Nie uważam by przypominał sukienkę i nigdy mi się tak nie skojarzył.

Spellcaster napisał/a:
Po co te screeny ?

To są screeny z kampanii Górskich Klanów misja czwarta a już bez najmniejszych problemów można zrównać z ziemia stolice wraz z strażnikiem, co dowodzi dużej siły, jaka dysponują te pokurcze.
BTW, jeśli ktoś zamierza grać to od razu mówię, że na innym poziomie niż B. trudny nie ma sensu jest zbyt banalnie
/choć i na tym nie ma zbytnich problemów/

Eldehast - 2007-10-23, 17:13

długi gruby metalowy płaszcz chyba -.- Kiedy się zamachnie to widać , że pod tym metalem nic nie ma założonego , no jak można chodzić w samym metalu ?
Kathrin - 2007-10-24, 13:18

Spellcaster napisał/a:
widać , że pod tym metalem nic nie ma założonego
Czepiasz się szczegółów. Niektóre jednostki są bardziej, inne mniej dopracowane pod względem ubioru. Jednak mimo to wyglądają w porządku...
Eldehast - 2007-10-24, 13:25

To że nie ma ubrania oprócz zbroji jest małym szczegółem ?
Kathrin - 2007-10-24, 13:34

Teraz czepiasz się słówka.... mam ci to rozrysować? Ubiór – ogólne określenie tego co ktoś ma na sobie. Nie będę (specjalnie dla ciebie) wypisywać szczegółów zbroi krasnoluda..
Eldehast - 2007-10-24, 17:04

Gallean - To też :P Taki krasnal wojownik , w samej zbroji bez ubrania - biegnie, jaja rozwalone! Biegnie dalej! Obija się! Ta zbroja przy samym uderzeniu latała , to co dobiero w biegu!
Gaderic - 2007-10-24, 18:13

Hmm, dziwnie wybiórczo działa nam moderacja :-?

Cytat:
w samej zbroji bez ubrania

Absurd. To że kaleson nie nosi, automatycznie nie oznacza braku czegokolwiek pod zbroją (czy podszycia samej zbroi). Ba samo używanie zbroi metalowej wymaga odpowiedniej amortyzacji. I ta jest zapewniona.
Cytat:
Ta zbroja przy samym uderzeniu latała

Co określasz mianem "latała"? Zachowywała sie poprawnie.

PS: Ciekawe czego się Spel przyczepisz jeszcze :roll:

Hmmm to przez lenistwo usunąłem Twój post, a do Galleana mi się już nie chciało wracać Ale to już naprawiłem
Vogel

Vogel - 2007-10-24, 19:36

Specjalnie się przyjrzałem wojownikowi podczas gry i wyciągnąłem następujące wnioski:
Faktycznie przynajmniej nogi ma gołe
( punkt dla Spellcastera )
Jego ubranie to nie jest zbroja z żelaza ( odejmujemy punkt )
Uprzedzę pytanie: skoro nie zbroja to co :?: Nasz wojownik nosi grubą skórzaną zbroje ( jakos mi to określenie nie pasuje ), która jest z zewnątrz wzmocniona metalowymi płytkami.

Eldehast - 2007-10-24, 20:01

Kiedy uderzał młotem , tak mu zbroja odchodziła - to miałem na myśli mówiąc "latała" , znaczy pisząc ..

I było widać że przy tym lataniu , dalej wyżej nic nie ma! Skoro ten płaszcz umacniany jest metalem , to czemu go w ogóle nie widać ? Tylko metal.

Kathrin - 2007-10-24, 20:19

Spellcaster napisał/a:
Skoro ten płaszcz umacniany jest metalem , to czemu go w ogóle nie widać ? Tylko metal.
Być może dlatego, że metalowe wzmocnienia są na zewnątrz. Tego co jest od spodu nie widać.
Eldehast - 2007-10-24, 21:34

Ale metal sięga do połowy nogi , a jak metal odchodzi od nogi przy ataku wojownika , to nie widać płaszczu tylko gołe ciało.
Horror - 2007-10-24, 21:39

O Boże może krasie po prostu mają grubszą skórę i im chłodek nie przeszkadza? A z resztą co to za różnica, czy się coś odsłania czy nie (nawet w kwestii krasnali). Nie rozumiem, jak tak długo można „dyskutować” na temat krasnoludzkich spódniczek.
Eldehast - 2007-10-25, 13:19

Może wolisz rozmawiać o działach na kurze jaja , jak przed moją rejestracją ? Fakt faktem , trochę dziwna dyskusja , ale ja potwierdzam tylko fakty. Nie , krasnoludy mają normalną skóre horror.
Kathrin - 2007-10-25, 14:51

Spellcaster, zostaw już w spokoju tego biednego krasnoluda...
Eldehast - 2007-10-25, 15:26

Dobra , jak prosi mnie sukkuba ....
Gallean - 2007-12-17, 18:24

Wg mnie krasnoludy zrobili nieco za duże
mozora - 2007-12-17, 18:28

I tak jego wielkosc jest lepsza ( bardziej realna, o ile jest to możliwe :mrgreen: ) od tej z HoMM5.
Nagash ep Shogu - 2007-12-26, 09:17

Krasnoludy za duże? Nonsens, wielkość jest idealna, choć dyskusyjne są rozmiary olbrzymów biorących udział w wojnach po stronie Klanów. Krasnolud to nie pokurcz co ma ledwie metr w hełmie z rogami, nie mylcie ich z niziołkami. Wystarczy porównać giermka imperialnego z wojownikiem krasnoludzkim, obaj z 1 lvl'a. Krasnal będąc szerszy, jest niższy jakoś o głowę i wszystko się zgadza.
Gallean - 2007-12-26, 09:49

Ale ja miałem na myśli te z D3, które widać na screenach pokazujących dużo jednostek
Nagash ep Shogu - 2007-12-26, 09:59

D3... Gdzie takowe są?... Musze poszperać :-?
Cethu - 2007-12-26, 10:05

Są takie, tzn. chyba z 2 screeny i jeden filmik a wszystko w takiej jakości ze o kant dupy rozbic....
Kathrin - 2007-12-26, 11:17

Screeny przedstawiające krasnoludy owszem są. Z filmikiem jeszcze się nie spotkałam.
Gallean - 2007-12-26, 16:00

Ja mam ten filmik
Kathrin - 2007-12-26, 16:36

Gallean napisał/a:
ja mam ten filmik

W imieniu własnym i tych, którzy jeszcze go nie widzieli: Gallean, podaj link...

Gaderic - 2007-12-26, 17:46

Ja również chętnie go obejrzę, a jak nie to łeb na pniak i pod topór!
mozora - 2007-12-26, 18:48

Filmik można sciągnąc pod tym adresem http://d3.heroes-centrum.com/d3/download.html (pierwszy od góry ). Film trwa 10 min. i głównie składa się z paplaniny po rosyjsku.

Krasnolud ( jeden ) pojawia się tylko na chwile, gdy są prezentowane jednostki ( wszystkie stoja na jednej płaszczyznie)

Kathrin - 2007-12-26, 20:17

Faktycznie, widziałam ten filmik.
Krasnolud wygląda na dość dużego i szerokiego. W porównaniu z nim stojący obok demon wygląda mizernie (paladyn zresztą też). Może jeszcze poprawią...

Gaderic - 2007-12-26, 22:42

E, obejrzałem fragment dwukrotnie. Fakt, weteran jest przy pakowany, jednak proporcje są strawne. Mi osobiście jak najbardziej pasują takie słuszniejsze rozmiary (zwłaszcza że to jednostka zdaje sie po awansie). W D&D karasie również były słusznych rozmiarów i jakoś nikt się nie burzył. Jednym zdaniem: szukacie na siłę dziury, i to tam gdzie nie trzeba :-P
Cethu - 2007-12-27, 00:26

Dokladnie, ja też nie widze problemów, jest tak samo duży jak dowódca z D2.
Vogel - 2008-01-04, 14:26

Wreszcie wyraźnie możemy zobaczyć Krasnoludy. Jest to rasa, którą grałem jako pierwszą i nadal prowadzenie korniszonów do boju sprawia mi wiele radości.
Elledan napisał/a:
ale jezeli to co widzialem to tarcze to odrazu nie maja u mnie szans

A co Ci się w nich nie podoba :?: To są lekkie tarcze przyczepione do ręki, których nie trzeba trzymać dłonią, dzięki czemu nie wytrąci się jej. Brodacz ze złamanym rogiem wygląda lepiej niż na arcie chociażby ze względu na buty, które teraz są normalne

Cethu - 2008-01-04, 16:08

Dwarfy jak narazie prezentują się pozytywnie :D A te ich oczy skryte w cieniu hełmu :D "Brodacz ze złamanym rogiem" chyba lepiej by wyglądał z niezłamanym rogiem :D
Niepewność budzi tylko druid. Czyżby w armii klanów oprócz olbrzymów i oczywiście karasi mieli sie jeszcze pojawic ludzie? Mi to nie przeszkadza, wrecz przeciwnie, bardzo dobry pomysł. Ale pewnie znajda sie i tacy co bedasie krzywić :D

Nagash ep Shogu - 2008-01-04, 16:32

Lepiej by Druid wyglądał jak karaś, ten jest zbyt ludzki. Pozostaje jeszcze logiczne uzasadnienie sojuszu druidów (o ile będą ludźmi, czego bym nie chciał...) z krasnalami.
P@weł - 2008-01-05, 11:14

Wyglada "ludzko" bo jest za chudy, jak na krasnoluda ;-) Tworcy pewnie stylizowali go na ludzkiego maga, ktory sleczac przy ksiegach nie nabiera krzepy :mrgreen: Watpie zeby to zmienili...a szkoda, bo wojownicy prezentuja sie naprawde okazale :-)
Athelle - 2008-01-05, 12:33

Ale Krasie zamiast nosci potezne obureczne młoty albo topory maja tarcze :( po co krasia Tarcze. Tarcze mogliby miec ludzie. Krasie maja takie zbroje ze Tarcze im calkowiie nie potrzebne. Wrrrrrrr....

P.S To co stoi obok tych trzech Krasi to takie zielone to jest Druid? ?? Bo jezeli tak to planujemy nalot bombowy na ich siedzibe. Wrrrrrr....

Cethu - 2008-01-05, 12:41

Mi się wszystko podoba, a ten staruszek to raczej jakiś neutral będzie.
Athelle - 2008-01-05, 12:51

Strasznie ciekawi mnie wyglad Olbrzymow u Klanow. Wkoncu przeniesc je na ten rodzaj grafiki nie powinno byc latwe.
Cethu - 2008-01-05, 13:36

Pewnie będą mieli ogromne rogi :D A prawdę mówiąc to trochę się boje o ich wygląd...
Athelle - 2008-01-05, 13:40

Hmm oby przynajmniej byly Olbrzymy. Bo jezeli Akella czy tam Dat uzna ze Olbrzymy do zrobienia sa trudne to zaraz cos w zastepstwie dostaniemy (np. machiny wojenne :P )
P@weł - 2008-01-05, 18:54

A kto powiedzial ze krasnoludy nie moga miec tarcz? W poprzednich czesciach ja nosili i Ci nie przeszkadzalo a teraz przeszkadza? Tarcze wprowadzaja jakas roznorodnosc wsrod jednostek. Jakbysmy mieli tylko z mlotem, toporem lub dwoma toporami, to byloby nudno... ;-)
Gallean - 2008-01-05, 19:08

Ja się tam nie obawiam o olbrzymy. Bardziej martwię się o wygląd strażnika, bo w D2 mi się nie podobał. Powinni wzorować się na tym z D1
Gaderic - 2008-01-05, 23:12

No dobra, krasnoludy zostały przedstawione w miarę fajnie. Ten "druid" :?: :!: :idea: Mnie niepokoi, i to bardzo, jakoś całkowicie mi tu nie pasuje do koncepcji. Ten rogaty hełm też mnie drażni. Bo jak powszechnie wiadomo, że taki hełm to w bitwie śmierć pewna, dla jego posiadacza :-/
No w końcu się tarczy doczekałem, wiadomo co to za krasnolud bez tarczy :-D

Athelle - 2008-01-05, 23:15

A raczej co to za krasnolud bez wielkieo oburecznego mlota.
Nagash ep Shogu - 2008-01-05, 23:20

Krasnolud bez tarczy faktycznie jest nie teges, przecież powszechnie wiadomo, że to tchórze kryjący się za tarczą i walczący bronią trzymającą wroga na dystans, vide topory czy młoty osadzone na długim trzonku, sesese :-P

Gaderic napisał/a:
Bo jak powszechnie wiadomo, że taki hełm to w bitwie śmierć pewna, dla jego posiadacza


Dlaczego? ;-) Przyjmijmy, że rogi maja nadać wojownikowi straszniejszy wygląd, co by przeciwnikowi stracha napędzić, jak to czynili samuraje w Japonii, przypinający sobie maski wszelakie mające ich upodobnić do demonów ;-) Skoro rogi mają krasnoludzcy wojownicy na wyższych poziomach, to widać są one swego rodzajem stopni wojskowych. Jak się widzi takiego korniszona z rogami, to się od razu wie, że to nie byle ciura ;-)

Gaderic - 2008-01-05, 23:21

Cytat:
A raczej co to za krasnolud bez wielkieo oburecznego mlota.

Pozbawiony ochrony tarczowników zapewne po dłuższej chwili martwy :-| Tarcza to + 500% ochrony przed łucznikami smoczym oddechem i kurzymi stopami śmierci :mrgreen:
Elledan, jeżeli klany robią najlepsze zbroje robią też najlepsze tarcze. Taka obrona jest nie do przebicia, i czyni z krasnoludów najlepiej opancerzone istoty w ogóle!

Athelle - 2008-01-05, 23:24

Krasnoludy bez tarczy dwa powody:
a) byly tak opancerzone ze nie potrzebowaly tarczy
b) tak opanowaly sztuke wladania toporami i mlotami ze mogly ichj tak samo uzywac defensywnie i ofensywnie.

Nagash ep Shogu - 2008-01-05, 23:25

Najlepiej opancerzone, ale też i najmniej mobilne, bo coś takiego musi sporo ważyć, a szybkość wszak też się liczy. No chyba, że klany opatentowały metal lżejszy niż powietrze, a profesor Geist, znany z "Lalki", nomen omen, odkrywca tegoż metalu, był krasnoludzkim alchemikiem, którego Prus poznał przy szklenicy portera ;-)
Gaderic - 2008-01-05, 23:26

Cytat:
Krasnolud bez tarczy faktycznie jest nie teges, przecież powszechnie wiadomo, że to tchórze kryjący się za tarczą i walczący bronią trzymającą wroga na dystans, vide topory czy młoty osadzone na długim trzonku, sesese

Pominę ten żałosny wywód milczeniem :-P

Cytat:
Dlaczego?

Bo taki róg nie występował na żadnym polu bitwy. Nawet wikingowie, choć usilnie im sie te rogi do hełmów przypina do walki ich nie wkładali (tylko do ceremonii).
Cytat:
jak to czynili samuraje w Japonii,

którzy ze względów na brak dostępu do porządnych zbroi takich jak europejckie musieli używać takich tanich sztuczek :-P

Athelle - 2008-01-05, 23:29

Nie wiem czy uznajemy Mithril w Nevendaar ?? A jezeli nie w ten sposob krasie napewno znalazly jakies inne rozwiazanie.
Gaderic - 2008-01-05, 23:29

Cytat:
byly tak opancerzone ze nie potrzebowaly tarczy

Bzdura, hełmów z przyłbicą u nich nie widzę = potrzebują tarcz.
Cytat:
ichj tak samo uzywac defensywnie i ofensywnie.

Jak się przed gradem strzał (żeby tylko) obronisz za pomocą dwuręcznego topora?
Cytat:
bo coś takiego musi sporo ważyć
Ta, dodatkowe 5 kg 8-) Bo nie było tarcz wykonanych z metalu, co najwyżej były metalem okuwane :D
Nagash ep Shogu - 2008-01-05, 23:30

Gaderic napisał/a:
Pominę ten żałosny wywód milczeniem


Prawda w oczy kole :-P

Gaderic napisał/a:
Bo taki róg nie występował na żadnym polu bitwy. Nawet wikingowie, choć usilnie im sie te rogi do hełmów przypina do walki ich nie wkładali (tylko do ceremonii).


Prawda historyczna swoja drogą, ale wyjdźmy poza te schematy ;-)

Gaderic napisał/a:
ze względów na brak dostępu do porządnych zbroi takich jak europejckie


Na jednostronnie sieczną katane starczyło, a nawet efektownie wyglądało :-P

Gaderic - 2008-01-05, 23:33

Cytat:
Prawda w oczy kole

Mania wielkości i bezinteresowna zawiść tym bardziej :-P
Cytat:
Na jednostronnie sieczną katane starczyło,

Katana nie służyła do walki z opancerzonymi celami (Japończycy nawet nie używali tarcz).

Athelle - 2008-01-05, 23:35

Nie przekonujesz mnie jakos Gaderic w DII nie bylo tarcz i skoro tak wlaczyly krasnoludy to tak powinno zostac.
Gaderic - 2008-01-05, 23:38

Cytat:
DII nie bylo tarcz i skoro tak wlaczyly krasnoludy to tak powinno zostac.

Ale w DI były tarcze, co IMHO jest znacznie mądrzejsze ;-)

Athelle - 2008-01-05, 23:40

Ta a w DIII nie bedzie klanow jako grywalnej rasy (super:((( ) Nie fajnie.

P.S Gaderic nie napisalem Ci PW czy nie chcesz odpisac czy nie wiesz jak odpisac czy sie jeszcze zastanawaiasz ?

Nagash ep Shogu - 2008-01-05, 23:44

Gaderic napisał/a:
Mania wielkości i bezinteresowna zawiść


Jaka tam mania wielkości, jam prosty wampir z prowincji ;-) To zawiść może być interesowna i bezinteresowna? :roll:

Gaderic napisał/a:
Katana nie służyła do walki z opancerzonymi celami


Chwilunia, do czego zatem służył ów tradycyjny japoński miecz? Gdy spotykali się dwaj opancerzeni samuraje, odkładali grzecznie katany na bok, szukając jakiegoś innego oręża? Japończycy robili zbroje na miarę broni, która mogła im zagrozić.

Gaderic napisał/a:
Ta, dodatkowe 5 kg 8-) Bo nie było tarcz wykonanych z metalu, co najwyżej były metalem okuwane


To sie cieszę, że zrobiłeś tego edita :-P Skoro nie były wykonane z metalu, a jedynie metalem okuwane, to przy pomocy odpowiedniej siły (Włodarz od Legionów?) można było się przez nie śmiało przebić. Tak, czy siak, mobilności to trochę ujmowało.

Gaderic - 2008-01-06, 10:58

Cytat:
To zawiść może być interesowna i bezinteresowna?

Ależ oczywiście że w twoim przypadku może ;-)

Cytat:
Gdy spotykali się dwaj opancerzeni samuraje

I tu już masz pierwszą lukę w logice :mrgreen: Ciężko opancerzony samuraj to "średnio" opancerzony europejczyk. Zbroja samuraja miała wiele słabych punktów, prawie wcale nie chronionych! Słabo bronione były: nadgarstki, pachy, ścięgna kolanowe... To multum miejsc w które można wsadzić ostrze. W płytowych zbrojach europejskich ich nie uświadczysz. Powstały specjalne szkoły które uczyły jak słabości Japońskiego pancerza wykorzystać!
Cytat:
Japończycy robili zbroje na miarę broni,

Ojj, jaki wielki błąd popełniasz! Japończycy nie mogli robić dobrych zbroi. Nie mogli też pozwolić sobie na ciężkie miecze (tak były dai-katany, ale były one statystyczną rzadkością). Dlatego większość zbroi to lakowane płyty "wiórowe" (tak nazwa wynika z mojej złośliwości :lol: ).
Po kolei:
Katana- kształt powierzchni tnącej katany jest dość wyjątkowy. Jeżeli większość mieczy i szabli to proste V, katana ma graniastą krawędź tnącą (ma więcej osi załamania- nie wiem czy wyrażam się jasno :-| ). Jest grubsza niż proste V u europejczyków, przez co znacznie gorzej razi sobie z metalem, czy innymi twardymi powierzchniami! Ale coś za coś, taki kształt krawędzi zwiększa "ostrość" ostrza, na wszelaka miękką tkankę. Dzisiejsze skalpele chirurgiczne mają podobną krawędź do katan. Dalej katany są średnio o 0,3 kg lżejsze od swoich kontynentalnych odpowiedników, co również negatywnie wpływa na przebijalnosć. Ciężka szable czy miecz ma o wiele większą szanse na przecięcie pancerza niż lżejsza katana.
Dlaczego tylko Japończycy zrezygnowali z przebijalności na rzecz ostrości? Bo nie była im potrzebna :-)
Broń robiona była pod pancerze, w japońskiej armii dominowały włócznie i łuki. Katany używano dość rzadko w walnych bitwach.
Dlaczego na wstępie napisałem że Japończycy nie mogli robić dobrych pancerzy? To bardzo proste, do wykonania metalowego pancerza potrzebny jest METAL. Którego na terenie Japonii było jak na lekarstwo, a to co było, miało dość przeciętną jakość. Jedyna stal lepszej jakości pochodziła z meteorytu jaki kiedyś wyspy odwiedził.
Teraz podsumujmy- nie można zrobić dobrego pancerza, nie potrzeba broni przeciwko pancerzom. Skoro broń nie musi być mocna, to może być ostrzejsza i szybsza, a to że przez to stanie się podatniejsza na uszkodzenia- zakażmy używania tarcz- nie ma o co nasz miecz się uszkodzić. Ot, cała legendarna Japonia 8-)
Cytat:
Skoro nie były wykonane z metalu, a jedynie metalem okuwane, to przy pomocy odpowiedniej siły (Włodarz od Legionów?) można było się przez nie śmiało przebić.

Przez wszystko idzie się przebić, potrzeba tylko dobrego wiertła :-> Po za tym krasnolud prędzej zaczął by latać niż włodarz zniszczył jego tarcze (No wiesz to że tarcza z drewna nie znaczy, że nie jest wzmacniana metalowymi "ościami", tak jak tarcze rzymskich legionistów. A dodatkowo można na niej run odporności wyryć :devil3: )
Cytat:
Tak, czy siak, mobilności to trochę ujmowało.

śmiem nie do końca się zgodzić, miałeś w łapie 2 ręczny młot? A miałeś mały puklerz? Widzisz różnicę? To po co przepłacać :?: :!: :mrgreen:

Vogel - 2008-01-06, 12:03

Gaderic napisał/a:
Ale w DI były tarcze, co IMHO jest znacznie mądrzejsze

Tarcze były i podobały mi się te jednostki.
Nagash ep Shogu napisał/a:
krasnoludzcy wojownicy na wyższych poziomach, to widać są one swego rodzajem stopni wojskowych.

A na następnym poziomie będzie miał cały róg.
Nagash ep Shogu napisał/a:
Dlaczego? Przyjmijmy, że rogi maja nadać wojownikowi straszniejszy wygląd

Może z tego samego powodu, dla którego żołnierzy strzyże się na łyso. Choć metoda nastraszania przeciwników to stara i znana sztuczka (nasza niepokonana husaria i jej skrzydła), ja jednak byłbym przy opinii, iż mają one sprawić by wojownik wydawał się większy.
Gaderic napisał/a:
Ta, dodatkowe 5 kg Bo nie było tarcz wykonanych z metalu, co najwyżej były metalem okuwane

Na pierwszy rzyt oka widać iż Klany wzorowane są na ogólnie przyjętych (często niesłusznych) wizerunkach Wikingów. Rogi, lodzie to wszystko się z nimi kojarzy a o ile się orientuję (ale nie będę się upierał bo wiedze mam tu słaba) używali oni głównie drewnianych, lub w większej części drewnianych tarcz.
Nagash ep Shogu napisał/a:
a jedynie metalem okuwane, to przy pomocy odpowiedniej siły (Włodarz od Legionów?) można było się przez nie śmiało przebić. Tak, czy siak, mobilności to trochę ujmowało.

Akurat przykład nie najlepszy, bo po uderzeniu Włodarza to nawet pełno płytowa imperialna zbroja za wiele by nie pomogła.

Nagash ep Shogu - 2008-01-06, 12:06

Nie no, sądzę, że mnie źle odebrałeś Gaderic, ja się z tym wszystkim zgadzam i mam tego świadomość, cho c moja wiedza w tym zakresie jest mniejsza od Twojej, nazwałem samuraja opancerzonym, ale to był skrót myślowy, miałem na myśli Japońca opancerzonego w ową płytę wiórową, jak ją nazwałeś, nie w europejską zbroję płytową ;-) Fakt faktem zaś pozostanie, że robili broń z tego, co było pod ręką, podobnie jak pancerze, ergo katana jest idealna na te ich "drewniane" zbroje, o to mi chodziło ;-)

Ale kończąc off topic.

Nurtuje mnie jeden problem.

Skoro dobry krasnoludzki młot, lub topór, jak kto woli, jest bronią osadzoną na długim trzonku, co jest logiczne, gdyż przy pomocy fizyki pozwala to zwielokrotnić siłę uderzenia, to nie lepiej zrezygnować z tej całej tarczy, nieco sobie ulżyć i zwiększyć manewrowość, skoro i tak można trzymać wroga na długość trzonka?

Vogel - 2008-01-06, 12:16

Zauważ, że ta tarcza, jaką mają Karasie pozwala także by w dłoni trzymać oręż.
Athelle - 2008-01-06, 12:43

To by bylo jakies rozwiazanie. Z drugiej strony te Krasie to ktorzy z wojownikow. Wygladaja troche za powaznie jak na jednostki perwszego poziomu :/
Gaderic - 2008-01-06, 13:13

Cytat:
Nie no, sądzę, że mnie źle odebrałeś Gaderic, ja się z tym wszystkim zgadzam i mam tego świadomość,

No to już jest szczyt złośliwości! To ja tu próbuje sklecić jak najkrótsze i treściwe opracowanie, a ty mi tu bezczelnie przytakujesz! ;-)
Cytat:
ergo katana jest idealna na te ich "drewniane" zbroje,

Khem, katana przeciętnie tnie drewno :-P Samuraje po prostu trafiali w miejsca nieosłonięte, europejczycy walczyli toporami lub obuchami. Dobra dajmy temu spokój bo to materiał na dłuższy referat! 8-)
Cytat:
Zauważ, że ta tarcza, jaką mają Karasie pozwala także by w dłoni trzymać oręż.

Właśnie o to chodzi. Tarcza niczemu nie wadzi, tylko zapewnia dodatkowa ochronę przed strzelcami i magami.
Poza tym, to te tarcze najbardziej mi się podobają z całego nowego krasnoludzkiego wizerunku :-P
Ach, miałem napisać czemu hełm z rogami to śmierć= rogi dają punkt oparcia dla broni, która normalnie ześlizgnęła by sie po hełmie. A tak cała energia kinetyczne pójdzie w punkt przy mocowaniu takiego rogu. No ale to tylko moja pedantyczność. Przeboleje te "rogacze" :-)

Cethu - 2008-01-06, 13:24

Jak dla mnie pokurcze wyglądają wspaniale i nie mam zastrzezeń co do ich wyglądu, troche bardziej boli to ze jeszcze sobie troche poczekamy zanim będzie nam dane nimi pograć :D
Uther - 2008-01-07, 16:50

A ja mam wrażenie ze jednostka "krasnolud" wygląda jak jakaś marionetka z idiotyczna twarzą. Powinni to zmienic, najlepiej jak by dali portret krasnoluda z Disa I.
Cethu - 2008-01-07, 17:56

Jasne, tak by było najlepiej, po co wogole oni sie męczą, powstawiali by wszystki z D1 i problem z głowy...
Nagash ep Shogu - 2008-01-07, 21:11

Właściwie to mogliby tylko stuningować D2, dodać nowe jednostki, parę bajerów graficznych, nową grywalna rasę, muzyka... i po cholerę coś więcej? :-P
Gandi_19l - 2008-01-07, 22:27

Przychylam sie do twojej wypowiedzi Nagash Ep Shogu.Wg mnie mogliby dodac jeszcze jakie dodatkowe sciezki rozwoju,podrasowac grafe,dodac wiecej czarow no i wiecej jednostek neutralnych;)No i dodatkowo wiecej map!! :mrgreen:

ale z drugiej strony nikt nie chce sie cofac i chce isc z biegiem czasu do przodu wiec i twórcy nie chca wciaz ulepszac tego samego tylko zrobic cos nowego;)Miejmy nadzieje ze nie bedzie z Disciples tak samo jak w przypadku H 3 gdy powstal H 4 w 3d i wyszla lipa;/ A dopiero teraz H V pokazal ze niew arto zmieniac na sile tego co dobre tylko ulepszyc je i oprawic w nowa szate graficzna 8-)

Lol :-)

mozora - 2008-01-07, 22:28

Ja sądzę, że zmiany w w serii sa potrzebne. Twórcy D3 jednak przesadzili z ilościa i jakoscia tych zmian.
Cethu - 2008-01-08, 00:01

A ja tylko sarkazmem pojechałem :D
Athelle - 2008-01-08, 00:08

Nagash ep Shogu napisał/a:
Właściwie to mogliby tylko stuningować D2, dodać nowe jednostki, parę bajerów graficznych, nową grywalna rasę, muzyka... i po cholerę coś więcej?


Dodatkowe drzewko jednostek po dodatkowym bohaterze i jakies usprawnenia grafiki i zyc nie umierac (tylko gracbez przerwy) ok system bitewny na miare 21 wieku ale ni wiecej.

Nagash ep Shogu - 2008-01-08, 10:20

Cethu, a ja mówiłem całkowicie poważnie, w 2D Disciples wyglądają prześlicznie i unikatowo, z tym nikt sie nie będzie kłóciił, ostatnio w przerwach między nauką zacząłem grać kampanie klanów (której nie tknąłem nigdy, bo korniszonów nie lubię...), circa 9 miesięcy bez grania robi swoje, ale dopiero teraz widzę, jak bardzo D3 traci na wartości, przede wszystkim ze względu na zbyt duże naświetlenie pola bitwy, ustawienie jednostek jak w H5, no i... duże to pole... W D2 było kameralnie, ale było do każdego blisko no i można było podziwiać spore postacie jednostek, eeech...

Dobrze, koniec tego offtopa o D2/D3 ogólnie, wracamy do Górskich Klanów :-)

Vogel - 2008-03-17, 12:51

Taka mała ciekawostka.


Gdy klikamy PM na jednostkę wyświetla nam się sztandar ze statystykami i rysunkiem ją przedstawiającym. U klanów obraz ten otacza drewniana ramka, która w przypadku Walkirii i Czcigodnego wojownika różni sie od pozostałych.

P@weł - 2008-03-29, 11:09

Ciekawe czy bedzie znowu hodowlany niedzwiedek u dwarfow. Ta jednostka bardziej mi pasowala...Yeti moze isc badac nowe sciezki w gorskich odmetach :mrgreen: Krasnale genialnie wygladaly w D1 na artach jednostek ( naprawde szkoda ze w d2 to zmienili), w D3 arty beda chyba renderowane, czy recznie rysowane?
Cethu - 2008-05-02, 07:32

Na 90% zostaną rendery :D
Khagrael - 2008-05-02, 10:44

Fajnie by było jak by krachy zapylały na niedźwiedziach, tak jak w h5. A co do oblężenia to mogli by mieć jakieś tarany, albo bomby podsadzać pod mur, tak jak uruk-haje w Dwóch wieżach. Była by niezła zadyma :-D
Książę Bythazar - 2008-05-02, 10:56

Fajnie było by jak by przyczepić do niedźwiedzia w zbroi miotacze ognia, kusze i może coś jeszcze, powstał by taki starszy odpowiedniki wozu pancernego.
Cethu - 2008-05-02, 15:18

Aasgoroth napisał/a:
Fajnie by było jak by krachy zapylały na niedźwiedziach, tak jak w h5.

Gotai napisał/a:
Fajnie było by jak by przyczepić do niedźwiedzia w zbroi miotacze ognia, kusze i może coś jeszcze, powstał by taki starszy odpowiedniki wozu pancernego.


Ten temat był już poruszany i może być tylko jedna odpowiedź:
NIEEEEEEEEEE!!!!

Tylko jedna ale jakże słuszna i prawdziwa
NIE!!!!!!!!!!!!!
Vogel Harap Serapel

Vozu - 2008-05-06, 08:38

Mater Dei.... was totalnie porąbało(bez urazy).... Po pierwsze, za jaką cholerę chcecie do Disciples`a wtryniać rzeczy żywcem ściągnięte z Heroeas`a 5?
Po drugie, czemu żaden dumny krasnolud nie sprostuje tej idiotycznej dyskusji? Ja ich wprawdzie nie lubię, ale zmiłujcie wy się, przecież ostatnia rzeczą jaką zrobiłby krasnolud, jest lekceważenie dokonań przodków, poprzedników w jakiejś dziedzinie itd., a wy tu macie "genialne" pomysły na przerabianie niedźwiedzi na wozy pancerne! Zapomnieliście już o przesławnym Gutmiku Bledwaterze, największym krasnoludzkim inżynierze Nevendaaru? To ja może wam przypomnę, że ten skubaniec jeździł w katapulcie na ogniste pociski, zasilanej parą. W obliczu jego ogromnego wkładu w inżynierię krasnoludzką, to ja się spodziewam, że karasie będą niedługo zajeżdżały na pole bitwy w prawdziwych wozach pancernych, a nie proponowanej przez was parodii bioinżynierii.

Kathrin - 2008-05-06, 23:13

Kwestia opancerzonego niedźwiedzia już była poruszana i nie została obiektywnie przyjęta.
Nie ma sensu powtarzać tego co już zostało napisane... Swego czasu ktoś nawet stwierdził (jeśli dobrze pamiętam), że niedźwiedź mógłby mieć przymocowana armatę...

W kwestii niedźwiedzia, to chyba na tyle. Temat został już wcześniej bardzo dogłębnie przedyskutowany.

Gaderic - 2008-05-07, 22:07

Pancerny niedźwiedź..... z armatą ( :shock: ), ludzie zastanówcie się co piszecie. Tyle komentarza ze strony krasnoluda :-P
Kasmizar - 2008-05-08, 06:43

BIednym niedzwiadkiem bedzie sie krasnal zasłaniał :(
Kathrin - 2008-05-10, 23:13

Heh te posty chyba zostały usunięte...
Gaderic, nie zgadłbyś gdzie niedźwiedź miał mieć tą armatkę :shock:

Pete - 2008-09-29, 13:12

Ta rasa została pokrzywdzona przez twórców D3 ponieważ nie zrobiono ich jako rasy grywalnej i zaliczono ich dwie jednostki do neutralnych, które osobiście przypadły mi do gustu...
R'edoa Yevonea - 2008-09-29, 13:24

...ta rasa jest w neutralach póki co, mają własny herb, a to oznacza że pojawią się w dodatkach do D3, jak Nieumarli z resztą. To już było powiedziane.

I nie spamuj do jasnej cholery.

Vogel - 2008-11-01, 11:18

Krasnolud jest uzbrojony w toporek, czym więc będzie wojował topornik :?: No chyba, że nazewnictwo się zmieni lub uzbroją go w inny model. Powiem szczerze, że bardzo interesuje mnie to, w jaki sposób ta rasa zostanie przedstawiona. A że to właśnie Klany w poprzednich częściach miały najmniej jednostek, które mi się nie podobały to poprzeczkę stawiam wysoko.
Athelle - 2008-11-03, 10:13

A mi za to posrod klanow podobaly sie wszystkie jednostki. Widze, ze posrod jednostek neutralnych nie ma druida ktory pojawial sie na wczesniejszych Screenach (R'ed nie bij). Najbardziej ciekawi mnie wyglad Olbrzymow.
Pete - 2008-11-03, 15:56

O tak szczególnie Syn Yamira, który jest jedną z moich ulubinych jednostek w klanach :-P
Obrzymi olbrzymami ale najbardziej ciekawi mnie Weteran oraz Mistrz Runów...(jeśli oczywiście będą) :-D

Iskariota - 2011-04-02, 19:06

Skoro juz o oczekiwaniach mowa... W D2 uwielbiałem grać olbrzymami (taa ale oryginalne :) ), niestety jeśli w D3 traktować Klany analogicznie do Legionów to mamy problem. Dlaczego ? Bo szczerze beznadziejnie mi się grało wielkimi demonami u Legionów, tzn wsparciem. Ściślej od 4tego poziomu drzewka mogły sie do czegoś przydać. Wcześniej zajmowały tylko miejsce i zjadały gigantyczne pokłady expa. Boję sie że podobnie będzie u klanów i olbrzymy okażą się bardziej balastem jak wsparciem.
Vogel - 2011-04-02, 21:32

W DIII podeszli do tego idiotycznie, wielkie demony miały 2x tyle PŻ co wojownicy i jednocześnie zadawały połowę ich Obrażeń. Przez takie podejście właściwie te tak ciekawe w DII jednostki straciły racje bytu ( no mogą robić za blokery).
Iskariota - 2011-04-03, 10:54

Myślę że osłabienie "dużych" jednostek bierze się z tego iż dawniej zajmowały one dwa miejsca w armii. Teraz z tego zrezygnowano więc i siła jednostki nie mogła pozostać podwójna. U demonów jakoś to przełykam, Czart jest całkiem fajny. Boję się tylko że klany poprzez ewentualne spłycenie gigantów będą wykastrowaną rasą. Bo bo armia krasnaludów bez olbrzyma to jakoś tak łyso ;)
Vozu - 2011-04-03, 11:01

Iskariota napisał/a:
Myślę że osłabienie "dużych" jednostek bierze się z tego iż dawniej zajmowały one dwa miejsca w armii. Teraz z tego zrezygnowano więc i siła jednostki nie mogła pozostać podwójna. U demonów jakoś to przełykam, Czart jest całkiem fajny. Boję się tylko że klany poprzez ewentualne spłycenie gigantów będą wykastrowaną rasą. Bo bo armia krasnaludów bez olbrzyma to jakoś tak łyso ;)


Teraz zajmują 2 dowodzenia, ale nadal nie jest jakoś świetnie. U legionów jedynym sensownym dwupolowcem jest Gargulec, na resztę za dużo się czeka (Tiamatch jest chory odkąd dali covery działające, a właściwie wygląda na chorego, ale nie dobiłem doń).
Pozostałych ras nie wiem, nie testowałem (za duże mapy z Hordami!)

MachaK - 2011-04-03, 16:46

Podobnie jak w dwójce dwupolowcy są opłacalni dopiero jak trochę awansują. Jako, że przyznawanie PD jest na razie problematyczne (powiedzmy, że dla większości użytkowników) to dla większości nie zalecam ich rekrutacji. Demony i martwe smoki mają dodatkowo mizerną ilość punktów ruchu, więc mamy nieprzyjemność zarządzaniem powolnotą.

Jednak jak już się zdobędzie Tiamatha czy Smoczego Lisza to klękajcie narody - destrukcja na miarę globalną.

Co do olbrzymów - podejrzewam, że i ci będą wolni i wolno awansowali. Zatem czeka ich niemiły los jaki spotkał martwe smoczki.

Vogel - 2011-04-03, 17:07

Zależy jak to rozpatrywać. Demony w dodatku były zupełnie bezużyteczne ale już smoki w dodatku zawsze miały u mnie miejsce. A dokładniej tylko żmij, który z wygładu przypominał tylko górę komposty ale jego zatrucie się przydawało.

\Ale to wszystko juz jest omijaniem tematu.

W podstawce graliśmy 3xWojem w dodatku 2xMagiem to może u klanów dadzą nam jakiegoś kusznika.

MachaK - 2011-07-01, 19:28

Waskos, jaka feminizacja? Przecież w opinii tutejszych wszelkiej maści lekkostopi to krasnoludzkie kobiety ;}

A ta tutaj to najpewniej albo dowódca albo bohaterka kampanii (wolałabym to drugie).

Qumi - 2011-07-01, 20:00

Była też królowa klanów... ale nie jest pewien czy wszystkie z tych szkiców przeszły, bo news coś wspominał o usuwaniu i recyklingu... google nie przetłumaczył tego jednoznacznie :P
Waskos - 2011-07-01, 20:21

W sumie arty nawet niezłe, tylko nie podoba mi się ten olbrzym. Co do kobiety, to chodziło mi o to, że nie podoba mi się wizja kobiet wojowniczek, mogą pozostać magami. A skoro o tym mowa, alchemik z D2 to kobieta, bo kilka razy przemawiał jak mężczyzna, a na takiego nie wygląda.
Vozu - 2011-07-01, 21:48

Strasznie ludzkie te krasnoludki - nie tylko ze zbroi ale z ogółu wyglądu, jakoś nie są tak przysadziste itp jak bym je widział.
Chociaż najbardziej kłuje w oczy ten rynsztunek - jak z imperialnych zbrojowni.

Qumi - 2011-07-01, 22:04

Mi też się średnio podobają, ale co z resztą? Świat przecież na kobietach się nie kończy :P

Przy okazji, Yatta też nie była tak gruba jak inne krasnoludy, chyba wzrowali się na lekkostopych i druidach, które uważali za krasnoludzkie kobiety - a druidki nie są gruby, tylko właśnie takie o.

Arosal - 2011-07-01, 23:01

Jeśli modele dorównają tym rysunkom albo więcej przerosną je pod względem wizualnym to ja osobiście będę miał powód do zadowolenia. Piękne, kunsztowne zbroje są w sam raz dla krasnoludów, a co do kobitek... co mi one wadzą ? a niech sobie będą gra ma dużo większe problemy niż babka kraś.
Raven - 2011-07-02, 08:16

Aro, oni już kilka całkiem ładnych artów pokazywali ale nigdy modele nie wyglądają jak na szkicach. Nie ma też mowy o przerośnięciu ich...

Ale: kobity krasnoludzkie mi pasują pod względem wizualnym, mam tylko nadzieję, że nie zastąpią one wojowników mężczyzn w tej nacji...

Arosal - 2011-07-02, 17:47

Raven napisał/a:
Aro, oni już kilka całkiem ładnych artów pokazywali ale nigdy modele nie wyglądają jak na szkicach. Nie ma też mowy o przerośnięciu ich...


To twoje zdanie. Ja tego nie popieram.

Michal787 - 2011-07-04, 00:31

Jeśli chodzi o męską formę krasnoludów to są nawet fajnie choć mogliby być lepsi. Zaś co do żeńskiej formy... jeszcze ta druga ujdzie, bo ma trochę tego ciała ale ta druga w moich oczach to ludzka kobieta. Co do rynsztunku to pierwsza rzeczywiście ma taki imperialny ale druga dla mnie prezentuje się dobrze. Mam tylko nadzieję, że nie sfeminizują tej frakcji jak np. w przypadku elfów bo to byłaby katastrofa...
Fedra ep Shogu - 2011-07-04, 14:06

Jawnie protestuję! Przecież kobiety powinny wspierać swoich mężczyzn, kiedy ci dają sobie obić tyłki za ich obronę. Uzdrowicielkami wręcz powinny być kobiety, elfie czarodziejki wcale mi nie przeszkadzały. Jeno zwiększały uciechę z rozgrywki swoim wyglądem (śliczne elfeczki - zwłaszcza Sylfida).
Także popieram, aby rolę krasnoludzkiego wsparcia objęły kobiety, urocze, korpulentne Druidki czy Alchemiczki.
A szkice nie są takie najgorsze, chociaż przeładowane... zapachniały mi Herosem V. Może nie będzie to tak źle wyglądać w grze.

Raven - 2011-07-04, 14:20

Niech sobie będą krasnoludzkie kobiety druidkami, alchemikami itp ale niech nie wsadzają ich w zbroje i nie dają broni w rękę. Nie wyobrażam sobie klanów ze sfeminizowanym drzewkiem wojowników...
Vogel - 2011-07-04, 14:23

Może to tylko art przedstawiający Yattę więc na razie nie siejmy paniki.

Witam pannę Fedrę :mrgreen:

MachaK - 2011-07-04, 15:11

Jakbyście to powiedzieli przy Yatta Hali to owa by wyciągnęła swój topór i pierdyknęła w te wasze poniemieckie czerepy. Była mowa, że nie będzie modyfikacji drzewek jednostek u żadnej rasy? Znaczy to tyle, że jednostki będą ciągle takie same, może pod inną nazwą i funkcją ale rewolucji nie będzie. Ten szkic to najpewniej albo bohaterka kampanii albo dowódca najemny. A nie ziejacie żarem, że idzie apokalipsa, śmierć i zagłada.

A nawiasem - lekkostopi, nowicjusze i alchemicy nie są kobietami! Otwórzcie sobie Gunits.dbf. Wiersz 34 związany jest z lekkostopymi. Kolumna I związana jest z płcią. True to mężczyzna a false to kobieta. W Gunits.dbf mamy tam true, co oznacza że to jest mężczyzna a nie kobieta.

Fedra ep Shogu - 2011-07-04, 15:49

Co nie zmienia faktu, że Lekkostopy wygląda jak mała, słodka krasnoludka.
Nie mogę się doczekać, aby zagrać tą rasą, zwłaszcza Olbrzymami. Jeśli w tym dodatku usuną kolejne bugi - to już niewiele ich zostanie do perfekcji!

Waskos - 2011-07-04, 16:09

Mnie bardziej zastanawia fabuła. Po zakończeniu podstawki wiadomo było, że dodatek z hordami będzie stawiał na celu rozprawienie się z Ferre. Zakończenie dodatku nie pozostawia żadnych śladów wokół których można przewidzieć fabułę kampanii krasnoludów. Ja widzę to tak- pozostające do tej pory w izolacji klany wykorzystają słabość imperium i przymierza i ruszą na odzyskanie utraconych w D2: BE ziem, oraz zagarną część dodatkowych ziem.
Mam też nadzieję, że będziemy sterowali jakimś ciekawym bohaterem. Do tej pory dostaliśmy nudnego i szlachetnego rycerzyka, skrzywdzonego i oszukanego demona, moralizującego elfiego pierdołę i parę nieszczęśliwych kochanków.

Vozu - 2011-07-04, 16:20

waskos napisał/a:
Mnie bardziej zastanawia fabuła. Po zakończeniu podstawki wiadomo było, że dodatek z hordami będzie stawiał na celu rozprawienie się z Ferre. Zakończenie dodatku nie pozostawia żadnych śladów wokół których można przewidzieć fabułę kampanii krasnoludów. Ja widzę to tak- pozostające do tej pory w izolacji klany wykorzystają słabość imperium i przymierza i ruszą na odzyskanie utraconych w D2: BE ziem, oraz zagarną część dodatkowych ziem.

Bo jakimś cudem ruscy [ironia]na pewno[/ironia] zrobią w fabule sensowne (w jakimkolwiek stopniu) nawiązanie do poprzedniczek. Taaak... już to widzę ;>

waskos napisał/a:
Mam też nadzieję, że będziemy sterowali jakimś ciekawym bohaterem. Do tej pory dostaliśmy nudnego i szlachetnego rycerzyka, skrzywdzonego i oszukanego demona, moralizującego elfiego pierdołę i parę nieszczęśliwych kochanków.

Dostaniesz typowego karasia, znając życie. Trudno oczekiwać czegoś wybitnego skoro jak do tej pory wszystko było dosyć typowe.

Michal787 - 2011-07-04, 17:02

Fedra napisał/a:
Jawnie protestuję! Przecież kobiety powinny wspierać swoich mężczyzn, kiedy ci dają sobie obić tyłki za ich obronę. Uzdrowicielkami wręcz powinny być kobiety, elfie czarodziejki wcale mi nie przeszkadzały. Jeno zwiększały uciechę z rozgrywki swoim wyglądem (śliczne elfeczki - zwłaszcza Sylfida).
Także popieram, aby rolę krasnoludzkiego wsparcia objęły kobiety, urocze, korpulentne Druidki czy Alchemiczki.

Ekhem nie mam nic do feminizacji... ale wśród ras typu elfy. Tam kobiety jeszcze jako magiczki przejdą i tak dalej. Jednak u krasnoludów ten pomysł to klapa, no chyba, że ograniczy się to do wsparcia. Natomiast femiznizacja w znacznym stopniu wojoników to czysty absurd. Przecież jakim cudem dumne krasnoludy pozoliłyby się splamić taką hańbą, by walczyły za nie kobiety?! To po prostu nie wchodzi w grę.

Cytat:

Jeśli w tym dodatku usuną kolejne bugi - to już niewiele ich zostanie do perfekcji!

No nie powiedziałbym żeby usunięcie bugów miało doprowadzić tą grę do perfekcji. Bo to tylko jeden z WIELU problemów. Najpierw dysbalans(!), który w dodatku podobno tylko się pogłębił, mało sensowynch zaklęć, brak możliwości podróżowania po wodzie (!), mało ras neutralnych (!), kiepska fabuła (!). Także trochę tego jest ;P Ale może się to zmieni w związku z tym ich nowym projektem, który ma poprawić wszystko od góry do dołu, jednak póki co to zachowuje do tego głęboki dystans.

MachaK - 2011-07-04, 17:29

Michal787 napisał/a:
Przecież jakim cudem dumne krasnoludy pozoliłyby się splamić taką hańbą, by walczyły za nie kobiety?! To po prostu nie wchodzi w grę.


Widać, żeście kampanii karasi nie grali, bo ich aktualna królowa jest kobietą.

Vozu - 2011-07-04, 18:04

MachaK napisał/a:
Michal787 napisał/a:
Przecież jakim cudem dumne krasnoludy pozoliłyby się splamić taką hańbą, by walczyły za nie kobiety?! To po prostu nie wchodzi w grę.


Widać, żeście kampanii karasi nie grali, bo ich aktualna królowa jest kobietą.


Niemniej jednak kobiety w regularnych oddziałach to trochę inna sprawa. Nie widzę tego osobiście.

Raven - 2011-07-04, 18:16

MachaK napisał/a:

Widać, żeście kampanii karasi nie grali, bo ich aktualna królowa jest kobietą.


Nie wiem co Twoja wypowiedź ma się do tekstu Michała. On nie pisze, że kobiety wśród krasnoludów nie umieją walczyć tylko, że nie jest możliwe by były regularnym wojskiem jak ich mężowie.

MachaK - 2011-07-04, 18:46

Wśród różnych tytułów królewskich wielu posiadało coś takiego jak pierwszy obrońca czy inne militarne. Wątpię, aby Królowa Karasi nie posiadała jakiegoś tytułu, który wskazywałby na to, że jest militarną opoką wszechklanostwa, czy jak to nazwać można.

A rzeczy, których widzieć nie widzicie, to znaleźć możecie w linku w moim podpisie :-P

Raven - 2011-07-04, 19:48

MachaK napisał/a:
Wśród różnych tytułów królewskich wielu posiadało coś takiego jak pierwszy obrońca czy inne militarne. Wątpię, aby Królowa Karasi nie posiadała jakiegoś tytułu


A czy ktoś napisał, ze nie posiada jakiegoś tytułu? Albo, że nie może dobrze władać toporem? Ale to raczej tylko tytuł, symboliczna funkcja. Król nie zawsze musi być wielkim i niepokonanym wojownikiem. Yatta została wybrana na królową z powodu tego, że była właśnie wprawną dyplomatką.

MachaK napisał/a:
A rzeczy, których widzieć nie widzicie, to znaleźć możecie w linku w moim podpisie :-P


Do tego nie wiem jak się odnieść bo nie wiem co Twój twór ma wspólnego z tym o czym teraz piszemy.

Waskos - 2011-07-04, 20:04

Warto wspomnieć, że Yatta odłożyła wojenny topór na rzecz dyplomacji. Taka zmiana w sposobie sprawowania rządów przysporzyła jej wrogów wśród samych karasi np. Starszy Nyukloth i ten budowniczy, który zdradził swój lud w kampanii elfów. Obydwoje tłumaczyli się tym, że Yatta zdradziła własny lud zapominając czym jest wojna.
Wisz - 2011-07-04, 20:13

A ja przyczepię się do czegoś innego :D
KRASNOLUD I MIECZ!

Waskos - 2011-07-04, 20:19

Wiesz Wiszu, w D2 Król Krasnoludów miał miecz, w sumie chyba dla ozdoby ale miał.
Miecz nie jest taki zły, oby twórcą nie uroił się pomysł na karasia z łukiem

Vozu - 2011-07-04, 20:27

waskos napisał/a:
Wiesz Wiszu, w D2 Król Krasnoludów miał miecz, w sumie chyba dla ozdoby ale miał.
Miecz nie jest taki zły, oby twórcą nie uroił się pomysł na karasia z łukiem

Miecz u karasi jest jedynie niekanoniczny - łuk byłby paranoiczny bo budowa anatomiczna uniemożliwia im w praktyce posługiwanie się taką bronią :-P

Niemniej jednak, krasnoludy nie walczą mieczem z podobnego powodu - miecz (jedno- i półtoraręczny) to broń która potrafi wyrządzać szkody mniejszym nakładem siły, bo tnie, dlatego jest lepsza dla szybkich osobników/ras. Topory i młoty nie są tak poręczne (w sensie nie da się nimi aż takich cudów robić) ale wielka siła jest jak najbardziej wskazana przy używaniu ich, bo rozdzielane razy są wtedy naprawdę potężne i druzgocące dla ciała wroga.

Waskos - 2011-07-04, 20:51

Daj spokój Vozu, chyba nie wymagasz od gier aż takiego realizmu. Równie dobrze mógłbyś zanegować budowę smoków, przednia para kończyn jest bardzo nieaerodynamiczna, normalnie utrudniała by smokowi lot. Każde latające zwierzę posiada jedynie dwie pary kończyn, z których jedna to skrzydła.
Michal787 - 2011-07-04, 20:54

Jak słyszę teksty typu krasnoludy z łukiem to zaczynam się bać :D Osobiście ciekawy jestem jak przedstawią Olbrzymy. Mam nadzieję, że sie postarają i przynajmniej szkice będą dobre :mrgreen:
Vozu - 2011-07-04, 20:57

waskos napisał/a:
Daj spokój Vozu, chyba nie wymagasz od gier aż takiego realizmu. Równie dobrze mógłbyś zanegować budowę smoków, przednia para kończyn jest bardzo nieaerodynamiczna, normalnie utrudniała by smokowi lot. Każde latające zwierzę posiada jedynie dwie pary kończyn, z których jedna to skrzydła.


W zasadzie, to nie każde - należałoby wyłączyć z tego owady (one kończyn mają mnóstwo, ale ich skrzydła działają inaczej) oraz stworzenia przystosowanie do szybowania (latające wiewiórki).
Trudno wypowiadać się o gadach gdy mówimy o lataniu, a także o ty, jak duże powinny być ich skrzydła do masy, aby umożliwiać lot.

Poza tym, mój post nie miał na celu domagania się realizmu - może nie było tego widać, ale raczej głośno snułem domysły o tym, dlaczego krasnoludom dawno temu ktoś mógł przypisać taki a nie inny rynsztunek. Tyle :)

Michal787 napisał/a:

Jak słyszę teksty typu krasnoludy z łukiem to zaczynam się bać :D Osobiście ciekawy jestem jak przedstawią Olbrzymy. Mam nadzieję, że sie postarają i przynajmniej szkice będą dobre :mrgreen:

Toć czwarty obrazek od góry licząc to olbrzym, najpewniej Górski.

Waskos - 2011-07-04, 21:29

A propos krasnoluda z łukiem, twórcy DA taką możliwość uwzględnili. Wygląda to... komicznie.

Co do tych owadów Vozu, musiałeś mi to wytknąć? Przecież wiadomo, że mówiłem o kręgowcach, a konkretniej ptakach, bo biologicznie smok musi spokrewniony z ptakami. A gdyby się zastanowić to, biologicznie rzecz biorąc, smok mógłby istnieć. Jak już pisałem musiałby posiadać dwie pary kończyn, przednia posiada skrzydła. Kości muszą być jak kości ptaków, wypełnione powietrzem. Tylne kończyny powinny być mocno umięśnione i dość krótkie, ponieważ to na nie będzie padał największy nacisk. Rozpiętość skrzydeł musiałaby być dość duża, patrząc na orły pewno musiałaby być większa niż długość smoka. Wielkość smoka, myślę, że mógłby być długi, ale na pewno nie tak jak czerwone i czarne smoki z D3, mylę, że powinien być wielkości zielonego smoka z D3. Co do ognia, jest to wbrew pozorom możliwe, słyszałem o pewnych robakach, które plują cieczą o temperaturze 100 stopni Celsjusza. Nasz smok musiałby wydychać również jakiś palny gaz, z tego powodu płuca smoka muszą być dość duże, zasięg płomienia oczywiście byłby dość ograniczony.

! OFFTOP !

Vozu - 2011-07-04, 21:52

waskos napisał/a:
A propos krasnoluda z łukiem, twórcy DA taką możliwość uwzględnili. Wygląda to... komicznie.

To raczej oczywiste, że tak być musiało ;-)

waskos napisał/a:
Co do tych owadów Vozu, musiałeś mi to wytknąć?

Jestem upierdliwym człowiekiem, z czego wynika, że musiałem :-)

waskos napisał/a:
Przecież wiadomo, że mówiłem o kręgowcach, a konkretniej ptakach, bo biologicznie smok musi spokrewniony z ptakami. A gdyby się zastanowić to, biologicznie rzecz biorąc, smok mógłby istnieć. Jak już pisałem musiałby posiadać dwie pary kończyn, przednia posiada skrzydła. Kości muszą być jak kości ptaków, wypełnione powietrzem. Tylne kończyny powinny być mocno umięśnione i dość krótkie, ponieważ to na nie będzie padał największy nacisk. Rozpiętość skrzydeł musiałaby być dość duża, patrząc na orły pewno musiałaby być większa niż długość smoka. Wielkość smoka, myślę, że mógłby być długi, ale na pewno nie tak jak czerwone i czarne smoki z D3, mylę, że powinien być wielkości zielonego smoka z D3.

No to akurat pasuje na opis wiwerny - wszak ilość kończyn to jedno z kryteriów rozróżnienia.

Smoki akurat zawsze mają coś związanego z magią, więc trudno o nich rozważać tak, żeby były naturalne i logiczne.

Btw, robimy offtop jak 150.


! OFFTOP !

Arosal - 2011-07-05, 11:23

Miecz u krasnoluda, może to i dziwny pomysł, ale nie powinien nam być tu obcy. Uwaga Wisza jest totalnie nie na miejscu (trzeba się czegoś w końcu przyczepić) mówię stop postom i uwagą bez uzasadnienia, nie bądźmy dziećmi.

Przyjrzyjmy się ostrzu karasiowej kobitki. Porównajmy z tymi które widujemy u imperialnych. Dla przykładu miecz paladyna to długa smukła klinga, natomiast oręż zaprezentowany na arcie pasuje jak ulał do specyfiki Klanów, przypomina broń krasnoludzkich królów D2, jest centralne wcięcie, jest tak samo gruby i szeroki tak jak artefakt zwany runicznym ostrzem, dam sobie rękę uciąć że to dzieło właśnie tej rasy.

Może to i przelewanie z pustego w próżne, ale większość robi tu to samo więc po cholerę stać i się przyglądać.

Kawon - 2013-06-06, 14:53

Wiem że odgrzewam stary kotlet ale jestem fanem serii od Disciples 1 i chcę się dowiedzieć czy planowany jest jakiś dodatek do Disciples 3 z Górskimi Klanami??
Vogel - 2013-06-06, 16:01

Był planowany nawet w temacie screeny http://www.disciples.pl/v...r=asc&start=180 możesz znaleźć arty je przedstawiające.

Trzeba trochę pokopać.

Niestety potem Akella potem .dat potem HEX zbankrutowały i karasie nigdy nie ujrzą światła dziennego.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group