Forum Disciples, Disciples 3
Najlepsze forum poświęcone rewelacyjnej serii gry Disciples

Hordy Nieumarłych - Rozdział II: Berło Króla-Kapłana

Raven - 2016-04-06, 15:11
Temat postu: Rozdział II: Berło Króla-Kapłana
Berło Króla-Kapłana

Wprowadzenie: Podczas narodzin Nieumarłych Hord, magiczne berło Króla-Kapłana Alkmaarów zostało skradzione. Berło to wpadło w ręce czarodzieja należącego ludzkiej rasy, który wykorzystał jego moc by wezwać istoty spoza tego świata. Magia pochodząca z berła mogła dać Hordom wystarczającą moc by zmierzyli się z Górskimi Klanami.
Przeklęta Bogini wysłała swe sługi z rozkazem by zająć wieżę, w której czarnoksiężnik odprawiał złowieszcze rytuały.




Po przejściu po trupach krasnoludów usiłujących powstrzymać przemarsz upiornych wojsk na północ, Hordy z rozkazu samej Mortis miały odzyskać berło alkmaarskiego Króla-Kapłana. Potężny artefakt zaginął podczas plagi pozbawiającej życia mieszkańców południowej pustyni. Nikt nie wiedział jak dokładnie doszło do zniknięcia przedmiotu jednak pogłoski mówiły o potężnym magu, śmiertelniku, który w jakiś sposób wszedł w jego posiadanie. Teraz wykorzystywał jego moc wedle własnego upodobania. Berło należało zdobyć i posłużyć się nim w walce przeciw wrogom Bezcielesnej Bogini. Tym sposobem część wojsk, które zdążyły przemaszerować Alkmaar i góry oddzielające go od Nevendaar, zatrzymała się w Twierdzy Mahall (stolica) przemienionej w nekropolię i przygotowywała się do ataku na siedzibę śmiertelnego czarownika.



Grupę poszukującą wieży oraz mającą za zadanie odbicia berła Króla-Kapłana, poprowadzić miał nosferat, Nevar von Neberius. Zgłosił się na ochotnika gdyż jako rodowity Alkmaar czuł się oburzony faktem, że jakiś nevendaarski szarlatan ma w swoich rękach bezcenny artefakt i świadectwo potęgi jego ludu. Wyruszył z niewielkimi siłami i wpierw zajął się wytępieniem w okolicy wszystkiego co żywe. Zbieg okoliczności musiał sprawić, że były to głównie krasnoludy, które zamieszkiwały sąsiednie miasto, Oberon.

Ahmahar

„Panie, czarnoksiężnik nie jest tu sam. Ludzie mają armię na północ stąd. Bądźmy gotowi bo mogą uderzyć w każdej chwili!”



W ramach szybkiego przeszkolenia wojsk, wampir nakazał również splądrować okoliczne ruiny jakimi było leże giganta (200 sztuk złota + sztandard ochrony) oraz kryjówka bandytów (100 sztuk złota + zwój plagi). Zakupiono też niezbędne eliksiry u alchemika Ethana i wreszcie zdobyto Oberon pozbywając się z okolicy krasnoludów raz na zawsze.



Ruszając na południe od Oberonu, trzymając się brzegu rzeki obserwowano jej zachodni brzeg. Widziano tam sklep Agara i grupy orków. Jeszcze więcej tych wstrętnych stworzeń było w mieście Gunen nieopodal.





Na zachodnim brzegu rzeki, ku irytacji wszystkich, natknięto się na więcej krasnoludów. Zajmowały ufortyfikowane miasto Astill. Nie widząc innego sposobu na wyplenienie tego robactwa, słudzy Mortis rozpoczęli szturm. Znalazło się tam kilka śladów bytności poszukiwanego czarnoksiężnika dzięki, którym dowiedziano się, że na imię ma Maseru.

Nieznany szkielet

„Ssssłużymy tylko Massseru.”





Kierując się dalej na zachód, oddział prowadzony przez nosferatu odkrył Miasto Siva, należące do zielonoskórych. W jego okolicy były również źródła many piekielnej, many życia oraz obóz Gogara. Znajdujące się w pobliżu ruiny (250 sztuk złota + eliksir fortuny) służyły jako kryjówka małemu oddziałowi żołnierzy Bethrezena. Nie znając ich motywacji i powodu ich obecności w tej krainie dowódzctwo zdecydowało się ich na wszelki wypadek pozbyć.





Po zdobyciu Siva i splądrowanie jej okolic w poszukiwaniu surowców i kosztowności armia nieumarłych ruszyła na północ, pokonując najpierw żywe trupy służące Maseru. Dalej, znajdowały się już ziemie Imperium.

Galfhamel

„Wszędzie wyczuwam tu śmierć. Czuję też, że gdzieś niedaleko znajdziemy czarnoksiężnika Maseru.”







Jak można się domyślić, do starcia między armiami Wszechojca i Mortis doszło natychmiast. Po szybkiej ofensywie siłom ludzi zabrakło jednak pary i gdy tylko połamali sobie zęby na siłach Hord, Nevar von Neberius błyskawicznie zajął miasto będące ich posterunkiem. Miasto zwące się Logun.







Uron

„Panie, nasi szpiedzy wrócili donosząc, że wróg szkoli armię. Konfrontacja jest nieunikniona! Czas już, by pokazać Imperium, kto jest górą!”



Nieopodal znajdowało się źródło many runicznej, obóz Gormonda i wieża maga Hendricka. Idąc śladami nieumarłych służących Maseru, słudzy Mortis skierowali swe kroki na zachód od wieży maga. Tak jak się spodziewano znaleziono tam główną siedzibę czarnoksiężnika. Obok znajdowało się również laboratorium alchemika Prodya. Maseru był jednak groźnym przeciwnikiem dlatego też nosferat nie zdecydował się od razu na atak. Postanowił najpierw zabezpieczyć okolicę, przygotować się na każdą ewentualność a przede wszystkim zażegnać groźbę tego, że wojska Imperium wpadną mu na plecy gdy będzie oblegał wieżę.





Zdobyto portowe miasto Resita, na wschodzie. Na tym jednak Hordy nie zamierzały poprzestać. Każde miasto i każda armia, która mogła zagrozić powodzeniu misji musiały zostać wdeptane w ziemię.



Godin

„Nigdy nie odnajdziesz berła! Ale my wiemy gdzie ono jest i nasze wojska już po nie idą!”



Wyglądało na to, że sieć wymiany informacji nie działała w imperialnej armii zbyt dobrze...
Ruszywszy na wschód od zdobytego Logun, siły Hord odnalazły główną siedzibę wojsk Imperium, Oradeę (stolica SI), którą należało odciąć od zaopatrzenia i tym samym uniemożliwić ludziom jakiekolwiek działania w tej krainie. Aby tego dokonać zdobyto miasto Megdir kontynuując okrążanie głównej twierdzy.





Fongun

„Jeśli darujesz życie mnie i mojej rodzinie, to wyjawię ci miejsce ukrycia wspaniałego skarbu. Na wschód stąd są ruiny zamku, którym władał niegdyś potężny arystokrata. Podobno ukrył tam całą swoją fortunę.”



Na wschodzie faktycznie natrafiono na zrujnowany zamek (1000 sztuk złota), w którym teraz urzędowali orkowie. W tej chwili jednak wojska von Neberiusa miały ważniejsze rzeczy do zrobienia niż uganianie się za legendarnymi skarbami. Zdobyto miasto Burken, zamykając okrążenie Oradei.



Gdy zadanie to zostało wykonane dopiero ruszono na południe ku ruinom. Wśród górskich przejść ulokowane było również orkowe miasto Mudurai.



Piotr, wilk

„Grwwwwwwwww!”



Kiedy siły Imperium zostały rozgromione i nie stanowiły już żadnego zagrożenia nosferat nakazał powrót pod wieżę Maseru i ostateczne rozprawienie się z czarnoksiężnikiem.





Zakończenie: Czarnoksiężnik został zabity, a berło odzyskano. Nieumarłe Hordy zostały wysłane do następnego zadania, które miało polegać na dotarciu do siedziby krasnoludzkiego króla.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group