Forum Disciples, Disciples 3
Najlepsze forum poświęcone rewelacyjnej serii gry Disciples

Disciples: Święte Ziemie - Kampania nekromanty

Maltadelo - 2013-09-09, 20:15
Temat postu: Kampania nekromanty
Zaczynam właśnie tą kampanię i nie wiem czy lepszym dowódcą będzie nosferatu czy rycerz śmierci. Nosferatu wydaje się być słaby, ale logicznie myśląc powinien lepiej scalować z lvlem. Jakieś rady?
Nagash ep Shogu - 2013-09-09, 21:19

Granie Nosferatem w Świętych Ziemiach wymaga, z mojego punktu widzenia, dwóch rzeczy: Mistrza Gildii i ścisłej współpracy z złodziejami, min. dwoma. Inaczej gra jest cholernie trudna, o ile vogle możliwa (i mam tutaj na myśli poziom od "Trudny" wzwyż, na niższych nie sprawdzałem). Gra Rycerzem Śmie(r)ci jest o wiele łatwiejsza, zwłaszcza w zestawieniu z Komesem. Czyli co kto lubi. Jak nastawiasz się na wyzwania, to polecam Nosferata z Mistrzem Gildii na "Bardzo trudnym" ;)
Maltadelo - 2013-09-09, 21:28

Jakie są te dodatkowe misje szpiegowskie w przypadku wyboru mistrza gildii? Szczerze to dziwnie wygląda ta propozycja, bo po skończeniu kampanii imperium, w nekro już na starcie bardzo boli brak jednostki leczącej, a tu jeszcze bez regeneracji codziennej.
Vozu - 2013-09-10, 13:35

W Hordach bardziej chodzi o unikanie części obrażeń poprzez właściwe wykorzystanie paraliżu - alternatywnie przestawianie jednostek tak, żeby większość zbierał smok (to kiedy grasz Komesem). Nie pamiętam, czy regeneracja była idealnie tak samo w obu częściach - jeżeli tak, to i bez Komesa masz drobną między turami zapewnioną.

Mistrz gildii może kraść złoto, czary i podejmować próby Zabójstwa na jednostkach. Jest też jedynym typem władcy którego dowódcy mogą uodpornić się na działania złodziei oraz zdobyć premię +20% celności.

Maltadelo - 2013-09-10, 18:54

Vozu napisał/a:

Jest też jedynym typem władcy którego dowódcy mogą uodpornić się na działania złodziei.

Jest też jeszcze artefakt dający tą odporność i czar (na 1 turę).

Jeśli chodzi o temat to nie czekałem z tym tylko zagrałem rycerzem śmierci, a nosferatu jest jednak słaby, liczyłem, że co level dostanie 10 obrażeń, a nie 5. Na pierwszy rzut oka wydał mi się silny, bo jednak 70 inicjatywy z 6 celami i jeszcze leczenie siebie - niby wyśmienite, ale jednak obrażenia i hp niwelują wcześniejsze bonusy. Ogólnie ten dowódca rycerz wydaje się być OP, jest najskuteczniejszy w nabijaniu expa dla jednostek na początkowych poziomach i nie musi obawiać się szybkiego zabicia przez strzelców, największe hp i obrażenia. Tak samo komes wydaje się być znacznie efektywniejszy od reszty.

Vozu - 2013-09-11, 15:01

Maltadelo napisał/a:

Jest też jeszcze artefakt dający tą odporność i czar (na 1 turę).

Miałem na myśli poprzez zdolności, ale niedoprecyzowałem :)

Maltadelo napisał/a:
Jeśli chodzi o temat to nie czekałem z tym tylko zagrałem rycerzem śmierci, a nosferatu jest jednak słaby, liczyłem, że co level dostanie 10 obrażeń, a nie 5. Na pierwszy rzut oka wydał mi się silny, bo jednak 70 inicjatywy z 6 celami i jeszcze leczenie siebie - niby wyśmienite, ale jednak obrażenia i hp niwelują wcześniejsze bonusy.

Nosferat ma ze sobą ten problem (i zawsze miał), że jest długoterminową inwestycją - na wysokich poziomach jednakże żaden dowódca nieumarłych nie jest takim wrzodem na tyłku, jak on.

Maltadelo napisał/a:
Ogólnie ten dowódca rycerz wydaje się być OP, jest najskuteczniejszy w nabijaniu expa dla jednostek na początkowych poziomach i nie musi obawiać się szybkiego zabicia przez strzelców, największe hp i obrażenia. Tak samo komes wydaje się być znacznie efektywniejszy od reszty.

To kombinacja która daje dobre wyniki bez dużego ogrania, pozostali władcy i dowódcy są trudniejsi w obsłudze, ale nierzadko sporo elastyczniejsi - Komes w zasadzie musi walczyć, bo z magią trochę bieda a i złodziej mniej napsuje krwi (chociaż pod tym względem Mistrz Gildii z DII jest znacznie lepszy niż z DI, Fałszywe Rozkazy to przepotężne narzędzie).

Maltadelo - 2013-09-11, 20:40

Mi chodzi raczej tylko o single player, a w nim przeciwnik zawsze na starcie dysponuje większą ilością surowców, jednostek i bohaterów. U komesa raczej też problemów z magią nie ma, 3 i 4 poziomowe czary zazwyczaj starczą, aby kompletnie przetrzebić potężny oddział wroga, jeśli chodzi o rzucanie 2 razy tego samego czaru jednego dnia - przydatność tego jest średnia, many na czary nie ma wiele, a komputer i tak nie unika spotkania z naszą kulą ognia czy zarazą w następnej turze.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group